Wiosna...tuż, tuż w wiejskim ogrodzie

[julianna]

Marysiu chciałam Ci złożyć świąteczne życzenia. Jesteś dobrym duszkiem tego Forum.Zawsze służysz cennymi radami, z których ja często korzystam.
Twoje wypowiedzi są rzeczowe i fachowe.

Niech te Święta upłyną Wam w ciepłej ,rodzinnej atmosferze ,niech będą zdrowe , radosne , niezapomniane i wolne od trosk dnia codziennego .Serdecznie Cię pozdrawiam.

[malgocha1960]

Jeszcze trochę to wiosna zacznie się w maju,lata nie bedzie i w sierpniu przejdziemy do jesieni.

[Mandragora]

Małgosiu, może przy takiej pogodzie jest nadzieja, że lato nam się przedłuży, a potem długa, piękna jesień?
Marysiu, dużo słoneczka życzę (jak nie da rady dużo, to choć odrobinę)

[Maska]

Ja w ubiegłym roku miałam cały pokój w donicach z daliami ,a potem te wsadzone do ziemi szybko nadgoniły i w tym sezonie nie bawie się już we wcześniejsze wysadzanie.

Małgosiu mam te same doświadczenie i również canna - owszem liście miała bujne, ale kwiat bardzo późno!
Marysiu mam totalnego doła oprócz różnych rzeczy co się sypią - wali śnieg za oknem i to jaki , a w radio słyszę, że w całej Polsce ma sypać. Tylko amerykanie upierają się że za oknem mam słońce a sypać będzie później. Dziękuje za życzenia
Pietruńciu a wiesz wkurzają mnie Ci panowie co stale ogłaszają wszem i wobec niby własne odkrycia albo ocieplenie klimatu łając wszystkich, że to oni są winni, to że zniosą wiosnę, to ją znów ogłaszają a przecież przyroda jest nie do okiełznania i w nosie ma tychże pseudonaukowców!
Julianno Kochana od rana jestem wkurzona i miotam się wewnętrznie a tu taki Twój wpis i jak ja mogę być wkurzona jak są osoby które mi taki miód na serce skołatane leją. Bardzo dziękuję Ci za życzenia i serdeczne pozdrowienia


Ja też WSZYSTKIM ODWIEDZAJĄCYM ten wątek i piszącym i tylko czytającym życzę zdrowych, bo to naprawdę jest najważniejsze, ciepłych rodzinnie Świąt Wielkanocnych!


Nie będę wstawiać karteczek i powiększać liter bo potem i tak zostanie to wycięte! Dobrego dnia, żeby Wam się udało go spędzić tak jak sobie zaplanowaliście. Ale wstawię trochę wiosny!









Małgosiu właśnie wysłuchałam, że właśnie ochłodzenie klimatu jest naturalnym zjawiskiem, a dzięki działaniom człowieka w kierunku jego ocieplenia ten okres został przesunięty. I będziemy mieć klimat ja sąsiedzi na północy!

-- 29 mar 2013, o 07:46 --

Milenko to chyba słoneczka w sercu sobie życzmy, bo na to na niebie nie ma szans, Wszystko mam białe!

[x-ag-a]

Marysieńko, słyszałam że śnieg sypie?
Ściskam Cię, nie poddawaj się...

Wiosenne zdjęcia aż serce radują, a tymczasem mamy zgoła inne okoliczności przyrody...
Byłam na giełdzie kwiatowej rano i kupiłam sobie tulipany, bazie i żonkile... przynajmniej w domu będzie kolorowo.

Buziaki!
A

[Maska]

Agnieszko nie chcę Cię martwić ale podobno i u Ciebie, i w całej Polsce ma sypać i gdyby nie to że się zaparłam, że nie wstawię białego zdjęcia to pokazałabym co się u mnie dzieje; wali śnieg i temperatura poniżej 0, no to się utrzyma. Ja jestem załamana! Żadnych pięknych świąt nie będzie; wszystko odsuwa się w czasie!

[x-ag-a]

Nie oglądam prognoz, to i nic nie wiem, że i do nas ma przyjść, ale przyznam, że się zanosi... okropna i wietrzna dziś pogoda!

[Maska]

Agnieszko najgorzej ja duje w sercu

[Sosenki4]

Marysiu, słucham w radiu, że u Ciebie śniegi. U mnie też sypie, póki co drodny, ale lasu z okna nie widzę w pracy.
Ważne, że w środku radujemy się nadchodzącymi świętami, dużo zdrówka i radości

[Maska]

Marzenko niestety jak wynika z moich dzisiejszych wpisów nie podzielam twojej radości, ale Tobie nie chcę jej odbierać absolutnie więc już nic więcej nie dodam

[mar33]

Marysiu chyba nam się święta pomyliły kochana jestem zasypana, zawiana i tylko Sami się cieszy i skacze jak szalona bo mnie to nie do śmiechu

[ewamaj66]

Do tej pory przynajmniej słońce miałam przez całe dnie-dziś luksus się skończył. Tyle, że śnieg nie pada. Jeszcze

[AGNESS]

Marysiu przepiękne wiosenne widoki , bardzo już tęskno do nich..... u mnie dziś śnieg nie sypie, ale jest obrzydliwie...... bardzo silny wiatr, szarówa, zimno......beznadziejna pogoda Ja nawet rzeżuchy nie posiałam, tak przez tą aurę świąt nie czuję, cały czas wydawały mi się jeszcze tak daleko....... cóż już teraz nie wzejdzie.... to pierwsze święta od wielu , wielu lat bez rzeżuchy w moim domku

[Sosenki4]

Mnie też się słoneczne widoki dziś skończyły, choć ponurość zapanowała już wczoraj popołudniu. Cóż... Święta idą, więc stąd ta moja radość.
Roślinki rosną na parapetach, podłogach, stołkach byle bliżej światła, też radość dla oka, choć może to nieestetyczne, ale jak potem chcę mieć coś w ogrodzie, to teraz , sieję, hoduję, pielęgnuję. Bez pracy nie ma kołaczy..., tak ?

[bwoj54]

Marysiu!...nasypało znowu tego białego przez noc...i dzisiaj do południa.Piękne , energetyzujące kwiatki pokazałaś. Chciałoby się juz oglądać takie w ogrodach...
Nie chce się już nic mówić o tej zwariowanej pogodzie.
Pozdrawiam cieplutko!