
Siedlisko z sosnami cz.4
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Jola, ja bym od razu padła na taką cenę
. Toż to rozbój w biały dzień !!! Jednak jak wyczytałam u Aguni, w W-wie takie ceny. Nabywcy też są, bo koło niej magnolię za 2tys. też sprzedali w szkółce. Dla mnie to tak po 20-30 to już drogawe, ale do przyjęcia i akceptacji.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
No w takich cenach to tu raczej nie ma...za to np klon palmowy za 1100 był, mojego wzrostu...lub azalia za 300 zł. Odechciewa się.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Jola, takie ceny to nie dla mnie zdecydowanie. Ja na prowincji mieszkam i pracuję. Mam więc prowincjonalną pensję. Nawet do marketów nie wchodzę, a w ogrodniczczych wyboru i asortymentu nie ma. Wiadomo iglaki i iglaki ...
Za to w siedlisku rosną dalie, tzn. wychodzą z ziemi...

sasanki nawet po przekwitnięciu są świetne

śniedek zaraz zakwitnie

i takie nn... kto wie co to jest?




dostane na gwiazdkę zestawy kolorystyczne z kwiatów. Wysadzone przed Wielkanocą do donic. Może żonkil w czerwcu?
Za to w siedlisku rosną dalie, tzn. wychodzą z ziemi...
sasanki nawet po przekwitnięciu są świetne
śniedek zaraz zakwitnie
i takie nn... kto wie co to jest?
dostane na gwiazdkę zestawy kolorystyczne z kwiatów. Wysadzone przed Wielkanocą do donic. Może żonkil w czerwcu?
- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Marzenko pięknie u Ciebie!
Gdybyś chciała patyczki tawuły to daj cynk. Kupiłam ją w tamtym roku w biedronce za kilka złotych i pięknie rośnie. Także i ja polecam na piasek.
Jak zdrówko ?
Gdybyś chciała patyczki tawuły to daj cynk. Kupiłam ją w tamtym roku w biedronce za kilka złotych i pięknie rośnie. Także i ja polecam na piasek.
Jak zdrówko ?
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Aniu, jak to ubiegłoroczny zakup, to oszczędź krzewu. Niech się rozrasta, za propozycję
. Ela ma wielki krzak i się chce podzielić, to ją nikcczemnie
wykorzystam.
Ze zdrowiem tak sobie. Mam dalej katar, ale najważniejsze, że synek zdrowy.
Przez te pogody odwolali w przedszkolu imprezę: piknik rodzinny w sobotę. A tak się szykowalismy na zabawę i wygłupy. Cóż, może w wakacje? Choć chyba też nie, bo w wakacje nasze przedszkole nieczynne. Będziemy się tułać z synkiem po babciach, nianiach, może i mnie uda się parę dni wolnego wziąć
A u Ciebie jak z przedszkolem w wakacje?


Ze zdrowiem tak sobie. Mam dalej katar, ale najważniejsze, że synek zdrowy.
Przez te pogody odwolali w przedszkolu imprezę: piknik rodzinny w sobotę. A tak się szykowalismy na zabawę i wygłupy. Cóż, może w wakacje? Choć chyba też nie, bo w wakacje nasze przedszkole nieczynne. Będziemy się tułać z synkiem po babciach, nianiach, może i mnie uda się parę dni wolnego wziąć
A u Ciebie jak z przedszkolem w wakacje?
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Marzenko dadzą, dadzą u mnie co rok są na nich mrówki i pięknie kwitną
one wytwarzają jakiś syrop i nic mrówki im nie szkodzą. Mogą to też być mszyce, ale tak, czy siak będą na nich mrówki niestety

- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6370
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Marzenko trzy fotki pod śniedkiem to wilczomlecze - zlocisty, slodki, mirtowaty.
Siedlisko nabiera rumieńców a bzy powalają zapachem i obfitością kwiatów
Siedlisko nabiera rumieńców a bzy powalają zapachem i obfitością kwiatów

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Marzenko szkoda pikniku ale faktycznie pogoda nie sprzyja. Do końca roku jeszcze chwilę zostało to może jeszcze zrobią ?
My mamy w przedszkolu przedstawienie w 12.06 i już się doczekać nie mogę. Mam nadzieję ,że Magda wyzdrowieje i zdąży jeszcze poćwiczyć.
Przedszkole u nas czynne tylko w lipcu i to na dyżurach więc pewnie będzie zbieranina dzieci ze wszystkich grup.
A jak u Was?
Dla Ciebie moja majowa tawuła posadzona pod koniec wakacji jako jeden malutki patyczek

My mamy w przedszkolu przedstawienie w 12.06 i już się doczekać nie mogę. Mam nadzieję ,że Magda wyzdrowieje i zdąży jeszcze poćwiczyć.
Przedszkole u nas czynne tylko w lipcu i to na dyżurach więc pewnie będzie zbieranina dzieci ze wszystkich grup.
A jak u Was?
Dla Ciebie moja majowa tawuła posadzona pod koniec wakacji jako jeden malutki patyczek
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Przemku
za otuchę z peoniami. To moje kwiaty-marzenie z dzieciństwa. Ich zapach, wygląd... ach...kiedy to było. Nieraz do szkoły na zakończenie roku dla nauczycielki niosłam.
Marysiu
dziękuję za odwiedziny i identyfikację. Ale mam kolekcję wilczomleczów
. To wszystko dzięki FO i przyjaciołom tu poznanym
.
Bzy to dziedzictwo rodzinne. Tata mówi, że on je od zawsze pamięta, mogą mieć z 80 jak nie więcej lat. w ogóle siedlisko to dziedzictwo i dużo wspomnień z dzieciństwa (nie zawsze samych dobrych), ale nie potrafiłabym sprzedać tego miejsca. Jest tu mnóstwo pracy, żeby to doprowadzić do stanu oglądalności w całości, ale może zdąrzę.
Aniu, sporo urosła Twoja tawuła jak na jednoroczną
. Proszę nie rózb sobie kłopotu, niech rośnie. Już mam u Eli obiecaną, nie będę u wszystkich sępić
.
U nas też zbieranina dzieci z wszystkich przedszkoli, daltego nie zapisałam swojego. W ferie zimowe mieli łączone grupy i dla takiego maluszka to ciężko. On jeszcze potrzebuje drzemać w dzień. To było w jego przedszkolu. Latem zbieranina z całego miasta. Poradziłby sobie z nowymi kolegami, ale może uda mi się jakoś przewaletować go "po ludziach"
Zobaczę jak to się sprawdzi. Może za rok jednak zapiszę go do przedszkola dyżurującego

Marysiu



Bzy to dziedzictwo rodzinne. Tata mówi, że on je od zawsze pamięta, mogą mieć z 80 jak nie więcej lat. w ogóle siedlisko to dziedzictwo i dużo wspomnień z dzieciństwa (nie zawsze samych dobrych), ale nie potrafiłabym sprzedać tego miejsca. Jest tu mnóstwo pracy, żeby to doprowadzić do stanu oglądalności w całości, ale może zdąrzę.
Aniu, sporo urosła Twoja tawuła jak na jednoroczną


U nas też zbieranina dzieci z wszystkich przedszkoli, daltego nie zapisałam swojego. W ferie zimowe mieli łączone grupy i dla takiego maluszka to ciężko. On jeszcze potrzebuje drzemać w dzień. To było w jego przedszkolu. Latem zbieranina z całego miasta. Poradziłby sobie z nowymi kolegami, ale może uda mi się jakoś przewaletować go "po ludziach"
Zobaczę jak to się sprawdzi. Może za rok jednak zapiszę go do przedszkola dyżurującego
- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Marzenko też się zastanawiam czy ją puszczać w wakacje
* za przemawia ,że nie odzwyczai się tak bardzo
* przeciw ,że to będzie bardziej przechowalnia dzieci i pewnie będą wypuszczane na plac zabaw na pełne słońce byle tylko je mieć z głowy a ja przecież siedzę w domu.
Szkoda ,że nie mieszkasz bliżej. Chętnie bym przygarnęła synka pod opiekę i obie byśmy skorzystały - Magda miałaby towarzystwo a Twój synek opiekę
* za przemawia ,że nie odzwyczai się tak bardzo
* przeciw ,że to będzie bardziej przechowalnia dzieci i pewnie będą wypuszczane na plac zabaw na pełne słońce byle tylko je mieć z głowy a ja przecież siedzę w domu.
Szkoda ,że nie mieszkasz bliżej. Chętnie bym przygarnęła synka pod opiekę i obie byśmy skorzystały - Magda miałaby towarzystwo a Twój synek opiekę

- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Marzenko - u Ciebie też by rosły i azalie rododendrony tak mi się wydaje że na giełdzie widziałam po 15 zł ,byłam w tym roku tylko dwa razy na giełdzie i jakoś tych z boczniakiem nie widziałam i syn był i też mówił że ich nie było co by się zwinęli 

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Aniu, bo widzisz nie zgadałyśmy się. Mogłaś bliżej mnie dom wybudować
. Moje siedlisko to wiekowe i trudno by je było przenieść. Może jednak kiedyś dane będzie nam się spotkać, to dzieci się poznają.
Elu, w takim razie powinnam odwiedzić giełdę, o której piszesz. Ona w niedziele jest?
Postaram się podwieźć Ci taką boczniakową kostkę. Codziennie przejeżdżam koło gospodarstwa, które je produkuje.

Elu, w takim razie powinnam odwiedzić giełdę, o której piszesz. Ona w niedziele jest?
Postaram się podwieźć Ci taką boczniakową kostkę. Codziennie przejeżdżam koło gospodarstwa, które je produkuje.
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Marzenko, siedlisko niesamowicie się rozwija, a rośliny nabierają ciała... tylko czekać, aż zakwitną różyczki 
Mam nadzieję, że katar mija?
Pozdrawiam z pochmurnej Wawy,
A

Mam nadzieję, że katar mija?
Pozdrawiam z pochmurnej Wawy,
A
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Agnieszko, róże to tegoroczne wiosenne nasadzenia, nie liczę na spektakularne kwitnienie. Jedynie moja Iceberg da czadu, sądząc po ilości pączków. Z nowych Cardinal de Richelie się szykuje. Reszta biedulki. Mam zdjęcia z wczoraj, ale z czasem krucho, żeby je obrobić i upublicznić.
Miłego dnia pozabiurowego. U nas niebo jakby jaśniejsze, może bez deszczu się obędzie?
Miłego dnia pozabiurowego. U nas niebo jakby jaśniejsze, może bez deszczu się obędzie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Cześć, u mnie buro, ponuro i zaraz lunie. Zabrałam duży parasol na wszelki wypadek choć do auta mam 30 metrów
No ale dziś zebranie w szkole
No i jeszcze zapłaciłam ubezpieczenie za auto więc nastrój wklęsły. Nie będzie na razie nowych roślinek 


