Mały Ogródek Tosi cz.10

[edulkot]

Do mnie też niedługo przyjadą powojniki a tu nic nie naszykowane bo wszędzie leży śnieg. Dobrze że w doniczkach to trochę w nich mogą postać.
Krokusiki śliczniutkie jak dzisiejsze

[dwostr]

Krokusiki śliczniutkie jak dzisiejsze

Majka no nie mów...dałam się nabrać?

edit: ale heca ,nie wyświetliła mi się ikonka słoneczka więc zupełnie inaczej odczytałam post Majki

[maryla-56_56]

Tosiu u ciebie już wiosna, ślicznie kwitną krokusy.
Pod świerkami najcieplej, u mnie też.

[Tosia1]

Dziewczyny, krokusiki latosie!!! Dziś fociłam
Ciemiernik biały trochę pod tym śniegiem zmarniał, ale ma jeszcze masę pąków. Bordowy był pod ochroną, ale nie zrobiłam mu fotki.
Piotrze, witaj i zapraszam na wiosenne fotki.
Pożarłabym ten śnieg Żeby jeszcze w nocy nie mroziło. Na śniegu jest skorupa.

[any57]

Porozrzucałam trochę śniegu po działce. Mało jest miejsc gdzie tego białego nie ma

i ja to robiłem, a nawet .... grabiłem snieg - pomogło, zanim wyszedłem to już zniknął ten grabiony
jeszcze połowa ogrodu pod śniegiem - w niektórych miejscach grubość ok 40-50 cm i to od połnocy w cieniu - oj poleży długo ....

[Tosia1]

Jędrek, ja jutro postanowiłam rozprawić się z tym spod zielonego płota. Tam mam ze 40 cm. Piwonie pod nim są. Rozwalam go też pazurkami do trawnika. Ziemia u mnie miękka. Jakby nie było w nocy mrozu, to to białe szybciej by zlazło. Oczko już wolne od lodu, rybki wolniutko pływają. Już się cieszę na robotę, bo szału w chacie można dostać. Nie mogę jeździć po sklepach, bo mnie kuszą różne rzeczy. Bagażnik pełen, bo na działce nic nie moge zostawić (złodzieje).Z wiosennym pozdrowieniem

[Margo2]

Moja działka wygląda podobnie. W niektórych miejscach jeszcze sporo śniegu. Nie rozgarniam, bo i tak na razie nie mam kiedy popracowac. Czekam na sobotę. Może wtedy w końcu się uda?

[JAKUCH]

Tez dzisiaj trochę pozgarniałam tego śniegu na chodniki .No cóż robię syzyfowa pracę ,ale trzeba się ruszać .Dość siedzenia na 4 literach .Agacia oczywiście wierna towarzyszka była ze mną .Trochę dzisiaj się zmęczyła i o 20 padła jak kawka

[Tosia1]

Małgoś, ma być słońce i ciepło. Dasz radę!! Pozdejmowałaś już okrycia z róż? Ja mam zamiar zrobić to jutro. Bać się?

Jadziu, ja bym ten śnieg najchętniej zeżarła Jakby deszczyk popadał, to by go wcięło!! Oczko rozmrożone całkowicie. Rybki pływają Jutro też jadę walczyć ze śniegiem

Marylko, czy są już bocianki w Zbójnie?

[kogra]

Tosia ja też jutro jak nie będzie padało idę z taczkami wywozić to białe spod domu.
Tam mam takie zwały, że do maja nie zejdzie.
Obie będziemy gryzły to dziadowstwo....
Pozazdrościłam twojemu sąsiadowi....

[tara]

Tosia proszę tylko deszczu mi nie podrzucaj ja już majteczkami trzęsę jak patrzę na moje rowy

[Tosia1]

Aneczko, nie podrzucę!!! Też się boję o podtopienia. Ten mrozik w nocy ciut hamuje roztopy. Mnie zalanie nie grozi, ale pamiętam w tamtym roku jakie ludzie tragedie przeżywali. O nie!!! Trzymam kciuki za Twoje rowy!!!

[mar33]

Tosiu a to swołocz nie miała co ukraść tylko różę masz już wiosnę na działce, śnieg się pięknie topi, teraz tylko czekać na wiosenne kwitnienie

[Tosia1]

Właśnie wróciłam zryczana!!! Powycinali mi wszystkie kable do oświetlenia. Nie chce mi sie mówić!!!!
Podłączę napięcie!!!!!

[skorpion811-51]

Tosia ja już nie wiem jak Ty to wszystko wytrzymujesz weź podłącz jakiś prąd albo co
przecież to nie wiadomo jak takie chamstwo nazwać ,jak można wyciągać łapska po cudze.
Sama jestem zła jak co chwilę piszesz że znowu coś Ci ukradli,nie wiem Tosia ja bym chyba nie wytrzymała