Miłko, ta moja paseczkowana dalia to samosiejka

Stąd taka ciekawa odmiana
Marysiu, u mnie tylko jakoś pełne jeżówki nie chcą rosnąć. Reszta nawet nieźle sobie radzi
Grażynko, na pewno najgorszym zestawieniem są pomidory obok ziemniaków. Natomiast miedzy kwiatami to potwierdzam, ze tylko lepiej rosną, i więcej zapylaczy w okół
Aniu, wszystko kwitnące wprawia nas w zachwyt. Szkoda tylko, że nieuchronnie zbliża się jesień...
Bogusiu, ja też uwielbiam zaglądać do Twojego ogrodu
Marylu- ano niezaprzeczalnie wrzesień tuż tuż. Kwitną mi już pierwsze marcinki, wrzosy, no i chryzantemy...
Anym, witam Cię u siebie, dziękuję za ciepłe słowa i zapraszam
Marzenko, czym pryskałaś? Spróbuj Mospilanem, tylko najlepiej odseperuj roślinę i na czas zabiegu okryj szczelnie workiem foliowym, po jakiś 2 godz odsłoń. Jak nie pomoże to kup żółte tablice lepne, wyłapiesz multum muszek.
Zdjęcia innym razem, bo na innym kompie są
Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę
