
Ogródek Gosi cz. 8
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Mnie jakoś zdołowały ostatnie dni-niby wszystko w porządku, ale ciągle pod górkę
Czas jakoś zupełnie bez pożytku przecieka mi między palcami.

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek Gosi cz. 8



Przemyśl jeszcze raz zakładanie nowego trawniczka. Z tego co napisałaś zrozumiałam,
że największym problemem jest jakaś trawa rozłogowa. Czy ona przypadkiem nie kwitnie ?
jeżeli tak, to jej nasiona powsiewają się ponownie. Wystarczy, że będzie rosła za płotem.

Re: Ogródek Gosi cz. 8
Rabata z trawami cudna, ale te olbrzymie, zielone kolumny tujowe są zachwycające
Takie dostojne obeliski. Super! Ile lat trzeba czekać na takie gabaryty?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Dzięki Gosiaczku za link. Jakaś niegramotna ostatnio jestem 

Re: Ogródek Gosi cz. 8
Gosiu, rabata trawiasta cudna. Jaka to trawa za bukszpanem? Napiszesz coś o niej? Bardzo mi się podoba.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Jejku Beatka, a Ty jeszcze w trawki lecisz.
Clemków Ci mało 


- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Gosiu w ogrodzie widoczna już późna jesień
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Ewo, niedobrze, że masz tak złe samopoczucie. Czy jest coś, oprócz ogrodu
, co może Ci poprawić humor?
Maju, miałam czas na przemyslenia przez 4 lata. Decyzja podjęta.
Niestety to nie jest trawa, o której piszesz. Ta ma bardzo grube rozłogi. Męczy mnie ciągłe pilnowanie, żeby nie właziła na rabaty, a i tak czasem mi się nie udaje.

Zobacz jak zarosła mi jukę. Tam jest obrzeże i folia przykryta kamykami. Nic nie pomogło.
Musze się jej pozbyć
Izuś, u mnie rosną od 12 lat. Ale bardzo szybko osiągają duże rozmiary. Praktycznie po 4-5 latach już były baardzo wysokie.
Jolu, teraz to wszyscy są zakręcenie, a Ty masz powód
Beatko, ta trawka to trzcinnik krótkowłosy. Kiedy go kupowałam, nawet nie wiedziałam,że tak kwitnie. Byłam w tym roku bardzo, ale to bardzo pozytywnie zaskoczona.
Maju, bo my chcemy mieć wszystko
Niestety ja nie potrafię się ograniczyć do kilku gatunków tak jak Ty.
Co ja mówię. Ty ograniczyłas się tylko do róż. Reszta to tylko dodatki.
Geniu, musimy przetrwać ten czas. Trzeba znaleźć coś co nas będzie prowadzić do wiosny
A teraz czas na pokazanie jak mój ogródek zmienił się przez ostatnie lata





Najbardziej cieszę się z samodzielnie wykonanego chodniczka dla psiuna


Maju, miałam czas na przemyslenia przez 4 lata. Decyzja podjęta.
Niestety to nie jest trawa, o której piszesz. Ta ma bardzo grube rozłogi. Męczy mnie ciągłe pilnowanie, żeby nie właziła na rabaty, a i tak czasem mi się nie udaje.

Zobacz jak zarosła mi jukę. Tam jest obrzeże i folia przykryta kamykami. Nic nie pomogło.
Musze się jej pozbyć

Izuś, u mnie rosną od 12 lat. Ale bardzo szybko osiągają duże rozmiary. Praktycznie po 4-5 latach już były baardzo wysokie.
Jolu, teraz to wszyscy są zakręcenie, a Ty masz powód

Beatko, ta trawka to trzcinnik krótkowłosy. Kiedy go kupowałam, nawet nie wiedziałam,że tak kwitnie. Byłam w tym roku bardzo, ale to bardzo pozytywnie zaskoczona.
Maju, bo my chcemy mieć wszystko

Niestety ja nie potrafię się ograniczyć do kilku gatunków tak jak Ty.
Co ja mówię. Ty ograniczyłas się tylko do róż. Reszta to tylko dodatki.
Geniu, musimy przetrwać ten czas. Trzeba znaleźć coś co nas będzie prowadzić do wiosny

A teraz czas na pokazanie jak mój ogródek zmienił się przez ostatnie lata






Najbardziej cieszę się z samodzielnie wykonanego chodniczka dla psiuna

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Ładny ten chodniczek-a psu się podoba?
Ja bym lubiła chodzić po takim.
Twoje zdjęcia udowadniają, że jednak wszystko rośnie.

Twoje zdjęcia udowadniają, że jednak wszystko rośnie.
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Gosiu, dopiero takie retrospektywne zdjęcia pokazują jak bardzo zmieniają się i pięknieją nasze ogrody .U Ciebie te zmiany są imponujące



Serdecznie pozdrawiam Danuta
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek Gosi cz. 8
U mnie przez te ostatnie 4 lata jak jestem na forum ogród też bardzo się zmienił , przybyło mnóstwo nowych roślin o których istnieniu nawet nie widziałam .
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Goisa, ja Ci współczuję tej roboty z trawnikiem.
Fajnie jest porównać jak wyglądała rabatka przed kilkoma latami,
a co najbardziej się daje zauważyć............ ciągle coś zmieniasz i dosadzasz
Inna rzecz, że to wszystko się rozrasta, umiesz sobie wyobrazić co będzie za kilka lat
.

Fajnie jest porównać jak wyglądała rabatka przed kilkoma latami,
a co najbardziej się daje zauważyć............ ciągle coś zmieniasz i dosadzasz

Inna rzecz, że to wszystko się rozrasta, umiesz sobie wyobrazić co będzie za kilka lat

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Gosia,czytam,ze wiosną bedziesz miała rewolucje z trawnikiem.Powinnam zrobic u siebie to samo,bo wdała mi się taka dzika trawa.Wycinam ile sie da,mam łyse place,a za chwile odrasta ona z powrotem i walka z wiatrakami,zagłusza ta normalna trawę.Kiedyś w Mai w ogrodzie jakiś fachowiec mówił,ze jak jest jej nieduzo mozna nozem wycinać,zrobic dosiewke i powinno pomóc,ale u mnie ona mocno sie rozłazi.
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Gosiu, moja mama mieszkająca za oceanem wymieniała właśnie trawnik w swoim ogrodzie, który po mocnym przypalaniu letnim słońcem nie raczył się zregenerować... zdecydowała się na trawnik w rolki i jest bardzo póki co zadowolona... gdyby robiła to na wiosnę, na pewno wysialiby od nowa murawę, bo jednak rolka jest droższa, tyle że efekt natychmiastowy. Rozumiem, że Ty będziesz zrywać darń i siać od nowa?
Ja z kolei będę jak co roku regenerować - wertykulacja, porządne wygrabienie, nawóz długodziałający, koszenie, podlewanie.
Buziaki!
Ja z kolei będę jak co roku regenerować - wertykulacja, porządne wygrabienie, nawóz długodziałający, koszenie, podlewanie.
Buziaki!