123katex..witaj ..u mnie nawet dzisiaj było znośnie..słonko się od czau do czasu pokazywało..gdyby nie fakt że to końcówka stycznia powiedziałabym że zaczyna się wiosna
Reniu rzeczywiście pogoda iście wiosenna. U mnie wszystkie tulipanki i narcyze już na wierzchu i pewnie jak będą zapowiadali przymrozki włóknina pójdzie w ruch.
szyszunia..oj u mnie też wychodzić zaczynają..ja okrywam już jedliną..liczę że jeszcze spadnie śnieg i je okryje..a mrozy w drugiej kolejności będą..to się uratują..ale jak tak będzie odwrotnie..to zobaczymy
Musze się pospieszyć z tym wspominaniem..bo mnie niedługo wiosna zastanie a ja nadal w Czerwcu siedzę..;)
Widać że czerwiec u mnie był bardziej deszczowy..zachlapane są kwiatuchy:)
Witaj Madziagos ..Cieszę się ze zaglądasz..ta róża która Ci się tak podoba mam dwie ,jedną na pergoli na wejściu do górnego ogrodu i na kratownicy zasłaniającej domek na narzędzie ogrodnicze;)...akurat teraz zacznę wspominać..chyba najbardziej kolorowy okres w ogrodzie...LIPIEC..Choć u mnie od wiosny do jesieni kolorów nie brakuje
Przeważają w tym okresie kolorowo kwitnące róże i lilie których mam najwięcej. Tak więc ich fotki teraz będę często wstawiać..oraz inne kwiaty i krzewy które u mnie w lipcu kwitną.
Zaczynam więc wspomnienia z LIPCA..2013..
Dzisiaj za oknem dalszy ciąg zimy..-6 i pada lekko śnieg.Wygląda to tak ...widok z okna.
Dlatego wolę wracać do wspomnień..i kolorów..bo od razu się cieplej robi
Witam:)
Ciarki mnie po plecach przeszły jak zobaczyłam tą prognozę pogody Podzielę się z Wami..no cóż znowu będzie walka o byt w ogrodzie..zobaczymy co przetrwa):