Mój fijoł 6

[Annes 77]

Co to za różyczka na ostatniej fotce?
Czarnuszka na pewno zagości u mnie na wiosnę
Szczerze mówiąc ja nie mam każdej róży obsadzonej,koniecznie muszę to zmienić

[edulkot]

Ewuś ja to specjalnie łażę i rozsiewam gdzie się da naparstnice i inne kwiecie , potem wiosną mam sadzonki jak znalazł bez roboty i starości.

[ewamaj66]

Ania, to świeże kwiaty Elmshorn
Majka, ja raczej pielę nadmiar i przesadzam na potęgę-szczególnie naparstnice. Rosną w wielu miejscach ogrodu, bo je lubię

[x-ag-a]

Ja też kocham naparstnice, a nie mam - się pytam sama siebie 'dlaczego'?
Pasują mi bardzo tymi kielichami kwiatowymi, a w kolorze róż/biel - no coś cudownego po prostu. Mówicie, że jak raz kupię, to będzie się rozsiewać? Bo naparstnica jest byliną dwuletnią, tak? Czy coś pomieszałam?

[ewamaj66]

Aga, prawdopodobnie się nasieje, tylko trzeba się wstrzymać z wycinaniem przekwitłych kwiatów-dasz radę? Zawsze mogę Ci wysłać wiosną trochę siewek Część zakwitnie od razu, część za rok. Popatrz na drugie zdjęcie-tam trzeba będzie pielić, bo Muzykantów zagłuszy las naparstnic

[x-ag-a]

Czy dam radę? Niezłą mam opinię pedantki-hetery
Jasne, że dam... a jak się nie wysieją, to uśmiechnę się o odrobinę Twojego naparstnicowego lasu

[ewamaj66]

Aga, zupełnie poważnie mogę się naparstnicami dzielić Powiedz tylko wiosną, że nadal Ci potrzebne. Obawiam się, że to tylko część wysiewów, pewnie jest tego dużo więcej.

[x-ag-a]

Ewuniu, zapisałam w kajecie Przypomnę się, dzięki

[April]

A u mnie naparstnica też się wysiała, właśnie taka biało-różowa. Szukałam jej na wiosnę, myślałam że zaniknęła. Dopiero późnym latem się pokazały siewki i to dość daleko od rośliny matecznej, w lesie. Bardzo się zdziwiłam. Tylko jedna z tych siewek zdąrzyła zakwitnąć, reszta mam nadzieję przetrwa zimę i będzie kwitła wiosną. Jak przetrwają to je poprzesadzam w inne, słoneczne miejsce. Może z czasem wysieje ich się znacznie więcej, żeby stworzyć sympatyczną kępkę.
Planuję też czarnuszkę, odkąd ją zobaczyłam u Ciebie

[ewamaj66]

Aga, cieszę się, że chcesz trochę naparstnic, bo nie znoszę wrzucać porządnych sadzonek i to jeszcze roślin, które szczerze lubię
April, na pewno siewki przetrwają zimę Za to zakwitną wszystkie, które się wysiały w tym roku. Czarnuszka w cieniu się wyciąga, powinna rosnąć w miejscu jaśniejszym niż naparstnica. Ta sobie świetnie daje radę w ciemniejszych miejscach.

[April]

Cenna uwaga, dzięki.

[gosia07]

U mnie też zamieszkały naparstnice sprowadziłam je jako towarzystwo dla róż .Czy twoje kępy też bywają takie wielgachne? Posadziłam je w różach i niektóre tak urosły że pchają się na krzaki róż.

[ewamaj66]

Gosia, u mnie raczej nie są to pojedyncze kępy, ale całe zarośla naparstnicowe Gęsto się wysiewają, a jeśli obetnę jednak kwiaty przed wytworzeniem się nasion, niektóre starsze zimuję i kwitną ponownie. Te bywają naprawdę wielkie Ogromne rosną też w wilgotnych miejscach, w suchych nie sięgają mi nawet do pasa.

[heliofitka]

Muszę zrobić porządek z naparstnicą, bo rośnie dosłownie wszędzie
Faktycznie jest rośliną dwuletnią, więc tegoroczne siewki trafią wzdłuż płotku, a staruszek nie będę ruszać, bo są wielkości główki kapusty.
Ewo na jednym ze zdjęć zauważyłam szafirki Marzy mi się takie gęste obramowanie jednej z rabat, ale nie mogę zdecydować się której i cały czas biegam z cebulkami, więc kiedy one mają rozrosnąć się

[ewamaj66]

Iwona, ja po prostu o swoich zapomniałam i przypominam sobie wiosną, gdy trzeba robić zdjęcia Jednego roku wyglądały niesamowicie, gdy w pobliżu rosły żółte tulipany Potem wykopałam tulipany i oczobójny widok chwilowo zanikł. Nowe mogą być za rok