U nas wczoraj mocno padał deszcz, wiało i spadła temperatura.

Na dodatek padła nam elektryczność.
Dopiero chyba nad ranem przywrócono nam prąd.
Dzisiaj znowu pada i na razie nie myśli przestać.
Liści na trawniku coraz więcej.
Chciałam wypróbować nowy odkurzacz do liści, ale chyba powinno być raczej sucho.
Aniu 
jakoś te trójsklepki długo każą czekać na swoje kwiatki .
A że malutkie, to łatwo je przegapić.

Moje rosną w takim zakątku, gdzie rzadziej zachodzę.
Dobrze, że je zauważyłam.
Marysiu 
żadnych róż.

Nie wierzę.
Monica warta grzechu, naprawdę pięknie rośnie u Grażynki.
Te trójsklepki to taki rarytasik, ledwo to to widać, ale jest bardzo fotogeniczne
Grażko 
wczoraj zrobiłam obchód po ogrodzie i stwierdziłam też, podobnie ,
jak Ty, że robi się smutno.

Do tego pogoda odstrasza od prac w ogrodzie, no chyba, że
chciałoby się złapać jakies przeziębienie.
Może , jak znowu pokaże się słonko, wróci optymizm i chęć wyjścia do ogrodu.
