Dziewczynki, wreszcie i do nas doszła prawdziwa odwilż. Śnieg znika szybko, dziś nawet pokazały się skrawki trawnika.
Moniko, tak ta pierwsza biała to właśnie Ledreborg. Jestem zachwycona tą róża, zastanawiam się nad dokupieniem następnej. Bardzo obficie kwitła w tym roku.
Marta, strzał w 10. To Polka

Kwiaty są przepiękne, choć samym pokrojem róży jestem trochę zawiedziona. Wysokie, mocne, mało rozkrzewione pędy z kwiatami na końcach. Chociaż z drugiej strony to jej pierwszy rok. Zastanawiam się teraz jak ja przyciąć, żeby nie narobić szkód.
Zakończę tą część ogrodowych zmagań aby powrócić do was z pierwszymi oznakami wiosny. Mam nadzieje, że to już niedługo.
Do zobaczenia
