Moje roślinki... apus.
- Sukulentowy
- 200p
- Posty: 340
- Od: 7 wrz 2016, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje roślinki... apus.
Masz ładne rośliny...
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Moje roślinki... apus.
Basiu jak zdbasz o nie odpowiednio to się odwdzieczą, teraz też rok nie był dla róż najlepszy, ja też sobie obiecałam więcej dla nich uwagi 

- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Moje roślinki... apus.
Basiu kupowalas wiosną Colette , pokaż jak kwitła i się rozrosła.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Marysiu, VP dojrzała, ale ja też odnoszę wrażenie, że trochę źle z nią postępowałam. Na przyszły rok obmyśliłam na nią plan. Muszę też tamaryszek przesadzić, bo ja z lekka zaczyna przytłaczać.
Sukulentowy bardzo dziękuję za wizytę i za miłe słowa.
Reniu i tak będzie. Co do Colette to kwitła dosyć obficie jak na takiego młodzieniaszka wiosennego, w górę zbytnio nie poszła (około 50 cm), ale pewnie dlatego, że dosyć mocno eksploatowała się na kwitnienie.
Kwiaty ma ładnie zbudowane, takie fajnie wypełnione miseczki, uroczo pachną, wielkość około 8 cm, kolorek morelowy w drugim kwitnieniu, pierwsze trochę z różem. Niestety niezbyt trwałe, ale to może wina tej tegorocznej suszy?
Zdjęć mało, ale pokażę to co mam:


Sukulentowy bardzo dziękuję za wizytę i za miłe słowa.
Reniu i tak będzie. Co do Colette to kwitła dosyć obficie jak na takiego młodzieniaszka wiosennego, w górę zbytnio nie poszła (około 50 cm), ale pewnie dlatego, że dosyć mocno eksploatowała się na kwitnienie.
Kwiaty ma ładnie zbudowane, takie fajnie wypełnione miseczki, uroczo pachną, wielkość około 8 cm, kolorek morelowy w drugim kwitnieniu, pierwsze trochę z różem. Niestety niezbyt trwałe, ale to może wina tej tegorocznej suszy?
Zdjęć mało, ale pokażę to co mam:


Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje roślinki... apus.
Basiu u mnie też nie ma zbytnio dużo kolorów chociaż coś tam jeszcze kwitnie .Teraz królują byliny a w szczególności astry.Ładna Colette
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Moje roślinki... apus.
Colette ja ją chcę
, jest śliczna, już myślałam że ją mam, ucieszyłam się i guzik co innego wyrosło, ale kupię sobie ją. 



- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Jadziu, u mnie teraz prym wiodą aksamitki, gdyby nie one, to chyba byłoby trochę nudno. To jednak niezawodne kwiaty.
Colette super!
Reniu, śliczna, chociaż taka troszkę wiotka, ale wiadomo jak to z dzieciaczkami.... musza dorosnąć, dojrzeć i nabrać krzepy. Ja swoją kupowałam pod nazwą John Keats w Rozarium, u pani Ewy.
Colette super!
Reniu, śliczna, chociaż taka troszkę wiotka, ale wiadomo jak to z dzieciaczkami.... musza dorosnąć, dojrzeć i nabrać krzepy. Ja swoją kupowałam pod nazwą John Keats w Rozarium, u pani Ewy.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11649
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moje roślinki... apus.
Wszędzie rozprawki o różach czytam ... chłonę wiedzę
... ale i tak się nie znam...
Ale róże podziwiam!






- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Maryniu, z tymi różami to taka choroba zakaźna - rozprzestrzenia bardzo szybko i jak już się ją złapie, to nieuleczalne! 

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11649
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moje roślinki... apus.
Oj tam...oj tam...
Basiu też chorowałam ale już mi przechodzi
... wbrew pozorom uleczalna bywa ta choroba
... Jeżeli nie całkowicie to przynajmniej zaleczyć można!
Miłego dnia!





Miłego dnia!

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje roślinki... apus.
Basiu jaka ładna róża na pierwszym zdjęciu, taki zgrabny krzaczek
Moje chyba zgłosiły się na jakiś konkurs i pną się do nieba przez co coraz trudniej zrobić im zdjęcie 


- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Maryniu, w sumie zaleczalna, ale są nawroty
Marysiu - Maska, ta róża to Colette - ma być pnącą
Póki co pełza po ziemi, ale wierzę w nią.
Zakwitła mi passiflora, jednym kwiatem, ale pączków ma sporo. W ubiegłym roku nie kwitła.
Już miałam się wyzbyć jej i znowu mi żal...
Nie wiem jak ją zmusić do wcześniejszego i w ogóle obfitego kwitnienia?

Marysiu - Maska, ta róża to Colette - ma być pnącą

Zakwitła mi passiflora, jednym kwiatem, ale pączków ma sporo. W ubiegłym roku nie kwitła.
Już miałam się wyzbyć jej i znowu mi żal...

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje roślinki... apus.
Basiu ja tak sieję kobeę, niby rośnie ale kwiatu żadnego
Wydaje mi się że nasiona są kiepskie i ciągle przyrzekam sobie że już nigdy...i znowu sieję 


- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Marysiu, kobeę siałam raz, w lutym, zakwitła w drugiej połowie września... cudownie! Ale trzymanie przez tyle tygodni siewem w domu u mnie odpada.
Passiflorę mam 3 rok, kwiaty są piękne, u innych widzę, że kwitnie od maja - czerwca, a u mnie jak już raczy zakwitnąć to końcem września...
...ale warto czekać na ten kwiat, szkoda, że tak mało go i tak późno:

Cino de Mayo:

Eden:

I... produkcja mojego męża z ubiegłego tygodnia (jeszcze patyna będzie):

Passiflorę mam 3 rok, kwiaty są piękne, u innych widzę, że kwitnie od maja - czerwca, a u mnie jak już raczy zakwitnąć to końcem września...

...ale warto czekać na ten kwiat, szkoda, że tak mało go i tak późno:

Cino de Mayo:

Eden:

I... produkcja mojego męża z ubiegłego tygodnia (jeszcze patyna będzie):

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje roślinki... apus.
Basiu jakby mi się taki mąż przydał
Chodzę po moim ogrodzie i marzę o porządnych podporach dla róż szczególnie 

