Ty absolutnie nie, tylko Lidzia ciągle na mnie "japkę" drze

Ale niech drze, przynajmniej wesoło

I naprawdę brakowoało mi "posiedzenia" tutaj, bo jakoś ostatnio czasu zbrakło-dzieciaki, obiadki, porządki, szczeniaki i ciągle coś... dobrze, że jest coś takiego jak wieczór
