Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Zablokowany
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewcia :wink: , idziesz jak burza z ogrodem. :shock:
Może nie forsuj się tak bardzo.
Chociaż rozumiem Twój zapał.
Ta cudowna wizja, jaką masz w głowie z pewnością pozwala zapomnieć o tym ogromnym wysiłku.
Trzymam kciuki za Twoją kondycję. ;:215
:wit
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

:wit Aniu, paczka dotarła. Dziękuję za piękny gratisik ;:196 . Akurat tej nie miałam jeszcze.Lubię takie do strefy 4 USDA
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewuniu bardzo dobrze Cię rozumiem z tym szaleństwem sadzenia i roboty. Przecież całkiem goły ogród trzeba obsadzić i to jak najszybciej bo roślinki chcą już rosnąć i kwitnąć. Mam nadzieję że dzisiaj pracowałaś na mniejszych obrotach żeby troszkę dychnąć.
Taras ślicznie wygląda, też mi się marzy taki drewniany ale nasz od północnej strony to szybko by zarósł mchami i innym badziewiem. ;:108
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Dziewczyny, rozgrzebałyście już te różane kopczyki?
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Hej, hej! ;:138 Witam tak wielu odwiedzających ;:4
Kolejny udany dzień w ogrodzie zakończony. Gdyby nie zmrok pewnie siedziałabym tam dalej ;:173
Rąk nie czuję, ale co posadziłam to moje :mrgreen:
Maju Rosarium U. już siedzi w ziemi i czeka na koleżankę Edenkę...

Druga śliwa purpurowa, trzcinnik i kolejne różyczki tez znalazły swoje miejsce.
Przy okazji odkryłam kolejną terminatorkę Różę Gipsy Boy / Zigeunerknabe.
2-letni gigant mojego wzrostu, cała zielona! Jestem pod wrażeniem!
To róża Geschwinda i już wiem, że muszę zaprosić ich więcej do mnie! :tan

Marto, przedziorki i skoczki będą zawsze pod ciepłą ścianą, trzeba pilnować oprysków (raz na miesiąc systemiczny). Wiatry na pewno osłabią szkodniki. Ścianka ażurowa lepsza bo przewiewniejsza.
Sama też bym posadziła w tym miejscu róże, aż się prosi!
Chislaine de Feligande + Alchmist na większą ścianę.
Eden jest cudny ale mam wątpliwości jak będzie zimował na wschodzie :?
Musiałby byc mocno okręcony włókniną na zimę i mieć wysoki kopczyk.

Małgosiu, dziękuję!
Bobby James kwitł u mnie juz drugiego roku po posadzeniu. Rośnie bardzo silnie i wypija dziennie 5 l. wody :lol:
Pozwól, że wstawię link do pełnego opisu: http://rozarium.org/2011/09/22/roza-bobby-james/

Witaj Mario
Bonica była cięta początkowo każdej wiosny o połowę wysokości.
Gdy utworzyła duży krzew, później przycinałam już słabiej, bardziej kosmetycznie.

Asiu, dziękuję, miło mi że spodobały ci się rablery :)
Pergola będzie nad całym tarasem czyli 2,5 m na 6m.
Chyba wystarczy różom? 8-)
Tylko nieliczne angielki są wrażliwsze.
Generalnie to bardzo odporne róże (dzika domieszka "krwi") na czele z moją ukochaną Constance Spry :

Obrazek

Agness cieszę się, że wpadłaś :D
dziękuję, już nie mogę doczekać się tych róż i kwitnących lilii ....
Justynko witaj! sezon rozpoczęty choć grill jeszcze zimny ;)

Ewciu Rozanko chwalę chwalę, bo jest co ! Ale dobrze wyjaśnić czarno na białym, co i jak :)
Na tarasik to już dawno masz zaproszenie! tylko niech się zazieleni wkoło!

Alu, Aniu, Izo, Jarku, Kasiu, Asiu, Jadziu, Aguś, Krysiu, Majeczko ;:4
sen dobrze regeneruje... już dzisiaj znów poszalałam ze szpadlem.
Wiecie, wiadomo że lepiej powoli, ale doba ma tylko 24 h więc muszę choć trochę nadgonić tego poślizgu od jesieni ;:131
Ręka do góry kto się dziś oszczędzał? ;:204

Jula tiaaaa... poleżę sobie ... już za momencik 8-)

Aniu
Broń Boże nie ruszać Alchymista!!! jego dopiero ciachać po kwitnieniu, teraz zakwitnie na zeszłorocznych pędach! ;:108
Anabellkę, to jak chcesz, można wyciąć nad ziemią tylko pędy, które kwitły w zeszłym roku.
Można przyciąć do połowy , będzie wtedy więcej kwiatów ale mniejsze.

Alu, cieszę się, że już róże u ciebie i sadzonka trafiona! Niech rosną zdrowo!

Małgosiu na nowych różach trzymam wciąż kopczyki bo wiatr strasznie wysusza pędy.
Roślinka nie ma jeszcze korzeni za wiele i łatwo wysycha.
Rozgarnę stopniowo za kilka dni. Deszcz by się przydał!

Dobrej nocy wszystkim, różanych snów!
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewa, Twoja herbaciano-żółta rabata różana z akcentami błękitu i fioletu zapowiada się oszałamiająco ;:oj A Gipsy Boy faktycznie wygląda fenomenalnie, nawet po ciemku :uszy
Owocnej pracy jutro :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Maju Rosarium U. już siedzi w ziemi i czeka na koleżankę Edenkę...

:wit Ewa,
zmęczona, ale zadowolona ;:108
Czekam na relacje kiedy koleżanka Edenka usiądzie koło Rosarium U. ;:215 ;:215
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewo, czy Constance Spry powtarza kwitnienie? Jest odporna choroby grzybowe, czy wymaga oprysków?
Piszesz o przędziorkach przy ścianie, a dopiero u mnie dziewczyny pisały, że ich nie będzie ;:219 Już sama nie wiem, czy sadzić te róże przy murku, czy nie ;:218
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewo, dziękuję za link do Bobby Jamesa. Już kiedyś mnie ten Bobby zauroczył, kto wie, czy się na niego nie skuszę. Byłby towarzystwem dla starej renety, która ma wielki powykręcany goły pień "do wzięcia"...
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

gloriadei pisze: Agness cieszę się, że wpadłaś :D
dziękuję, już nie mogę doczekać się tych róż i kwitnących lilii ....
Ewuniu ja u Ciebie jestem bardzo często ;:196 , tylko nie zawsze się odzywam :D Ja jutro muszę sie wybrać posadzić kilka lilii, bo nie ma co czekać pogoda coraz ładniejsza, niech nam szybko kwitną :D Już nie mogę doczekać sie czasu kiedy można będzie przycinać róże, co roku siedzę jak na szpilkach i czekam na ten czas, bo ogródek już czyściutki, wysprzątany i kolorowy, a tu sterczą czarne badyle.....aż swędzą ręce 8-) :lol:
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Nie wiem, jak to się stało, że dotąd nie zaznaczyłam swojej obecności w tym wątku...chociaż czytałam - widać potajemnie... :D
Ale teraz już nie zgubię!

Czytam z przyjemnością i podziwiam, ach, za różne rzeczy podziwiam ;:138 ale aktualnie najbardziej za umiejętność planowania i "zobaczenia" pięknego ogrodu w miejscu, gdzie niczego jeszcze nie ma. Tego mi brakuje!

Aha - i podziwiam też taras - u mnie będzie się robił w tym roku i wciąż walczy kilka wersji - drewno? kamień? jakaś kostka?....ech...
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Kupiłam Bobby Jamesa,posadziłam przy tarasie pod ścianą i co roku systematycznie przemarza do kopczyka.Ewuś jak napisałaś że on odporny na mróz to przyszło mi właśnie do głowy że to może wcale nie on.Bo to nie możliwe żeby przez trzy lata rosnąc, nie miał jednego porządnego pędu.Ta róża na pnącą wygląda ,bo wypuszcza długie cienkie pędy.Co mam z tym dziwolągiem zrobić. :roll:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewuś, wszyscy Ci kibicują, bo w końcu nie co dzień przenosi się taki piękny ogród na nowe miejsce :D
Na zdjęciu jest Constans Spray? :shock: To ona tak jaśnieje przekwitając?
Byłam przekonana, że zachowuje cały czas różowy kolor! Na wszystkich zdjęciach jest intensywnie jasno różowa, ale tak, jak te dwa kwiatki u dołu, po prawej stronie, a nawet trochę ciemniejsza ...
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

gloriadei pisze:na nowych różach trzymam wciąż kopczyki bo wiatr strasznie wysusza pędy.
Roślinka nie ma jeszcze korzeni za wiele i łatwo wysycha.
Rozgarnę stopniowo za kilka dni.
A widzisz, to dobrze zrobiłam - wszystkie kopczyki rozgarnęłam, oprócz tych nowych :)
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ja za bardzo nie popracowałam. Raptem godzinke.
Taras chyba idzie przynajmniej z dwóch stron domu?
Z pergolą nad tarasem będzie wyglądało slicznie.
Sadzisz róże rabatami? Chodzi mi, o to, czy robisz najpierw jedną rabatę w całości, czy masz plan nasadzeń różanych i sadzisz róże jak Ci wpadną w ręce na swoje miejsca?
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”