Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Gospodarz na tle miskanta wydaje się taki malutki, ale miskant super wysoki.
Anka
Ogród Anki
Ogród Anki
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Będę tej jesieni potrzebowała dokupić 2-3 róże. Pnącą, oraz jakąś silnie pachnacą. Jakie szkółki byś polecił?
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Ido. Szkoda,że wcześniej nie wiedziałem,że potrzebujesz jeżyny, bo mam w doniczce odm. "Black Satin" o dużych smacznych owocach trochę winnych- to przywiózłbym. Najlepsza moim zdaniem jest "Thorniess Evengreen" ma troszkę mniejsze owoce ale najsłodsze ze wszystkich odmian jakie miałem. Nie polecałbym odmian "Gazda" i "Orkan" Owoce niesmaczne a rozłażą sie po ogrodzie podziemnymi kłączami.
Miskanta jeszcze nie zmierzyłem ale chyba nie wiele mu brakuje do 4m.
Aniu. Gospodarza znasz- to 2 X gospodarz to wysokość miskanta.
Ula. Sam jeszcze nie wiem, gdzie będę kupował róże. Pienne to tam gdzie zawsze w Końskowoli a krzaczaste to nie wiem ale pewnie też w Końskowoli tylko w innym miejscu. Przecież to zagłębie różane.
Miskanta jeszcze nie zmierzyłem ale chyba nie wiele mu brakuje do 4m.
Aniu. Gospodarza znasz- to 2 X gospodarz to wysokość miskanta.
Ula. Sam jeszcze nie wiem, gdzie będę kupował róże. Pienne to tam gdzie zawsze w Końskowoli a krzaczaste to nie wiem ale pewnie też w Końskowoli tylko w innym miejscu. Przecież to zagłębie różane.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- zuzia55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2992
- Od: 24 kwie 2008, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Parczew
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Pod tym Miskantem wyglądasz jak na wakacjach w dżungli,super zdjęcie i trawy.
Mój zakupiony tej wiosny na forum ,niestety do dnia dzisiejszego nie pokazał"nosa".

- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
To ja też z niecierpliwością czekam na fotki jeżynowedrozd pisze:Aguś Zaciekawiło mnie gdzie mieszkasz. Zachodniopomorskie to ciepły region to skąd to opóźnienie w wegetacji.
Jeżyny w Twoich stronach to wystarczy przykryć resztkami z ogrodu i trochę gałązek świerkowych i powinny zimę przetrwać. 70 winnych krzewów to już coś a wina wytrawne czy deserowe? Są i u mnie winne krzewy na szczęście te najbardziej odporne i nie trzeba je okrywać.Piszesz o jeżynie kolczastej. Nie słyszałem, żeby owocowała....

Zachodniopomorskie nie jest ciepłym regionem, późno u nas zaczyna się wiosna i szybko przychodzą jesienne przymrozki.Okolice nadmorskie, okolice Szczecina są dużo cieplejsze, tam wszystko rusza nawet 2 tygodnie szybciej niż u nas.
Pasją winogronową na dobre zaraziłam się po zlocie w Lublinie

To jeszcze młode krzewy więc ani pojeść porządnie się nie da, ani wina z czego zrobić nie ma... a już szczególnie w tym roku , kiedy to w listopadzie spadł śnieg i leżał do stycznia. kiedy stopniał okrywać ziemia się już krzewów nie chciało i przemarzły w lutym... Mam nadzieję na konkretne plony w przyszłym roku, bo ładnie się krzewy odbudowały.
Tą kolczastą odmianę przysłał mi wujek, mówi, że u niego plonuje niezawodnie, a owoce są duże i dużo.
Mam jeszcze Gazdę, ta nigdy mrozu się nie boi, obficie kwitnie, ale owoców z tego mało, drobne, a na dodatek muchy i osy je objadają zanim ja zdążę...
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
No to teraz już wiem hihidrozd pisze:Ido. Szkoda,że wcześniej nie wiedziałem,że potrzebujesz jeżyny, bo mam w doniczce odm. "Black Satin" o dużych smacznych owocach trochę winnych- to przywiózłbym. Najlepsza moim zdaniem jest "Thorniess Evengreen" ma troszkę mniejsze owoce ale najsłodsze ze wszystkich odmian jakie miałem. Nie polecałbym odmian "Gazda" i "Orkan" Owoce niesmaczne a rozłażą sie po ogrodzie podziemnymi kłączami.
Miskanta jeszcze nie zmierzyłem ale chyba nie wiele mu brakuje do 4m.
Aniu. Gospodarza znasz- to 2 X gospodarz to wysokość miskanta.
Ula. Sam jeszcze nie wiem, gdzie będę kupował róże. Pienne to tam gdzie zawsze w Końskowoli a krzaczaste to nie wiem ale pewnie też w Końskowoli tylko w innym miejscu. Przecież to zagłębie różane.
Gdzie poleciłbys poszukać "Thorniess Evengreen", wolę zapłacić za sadzonkę, która daje słodycz hihihi choć przyznam, że jeśli masz w ofercie 1 "Black Satin" to chętnie odkupię.
No napisz najwyżej na priv w którym to właśnie miejscu polecasz Końskowolę i pienne.
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Oj, chyba z tym brakiem obiektów do fotografowania to przesada. Masz ich mnóstwo, a do tego jakie kolorowe! Łany cynii i aksamitki są tak energetyzujące, że można się patrzeć i patrzeć 

- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Zuziu. Podobną sadzonkę i ja dostałem. Dwa kiełki i jeden korzonek. Posadziłem do doniczki,bo w ogrodzie nie miałby szans. W połowie lata posadziłem do ogrodu już dużą sadzonkę.teraz ma 4 lata i szerokość kępy zbliżą się do 100cm. Wysokość najwyższego źdźbła to 410cm
Aguś. Fotki jeżynowe na życzenie. Z dzisiejszych fotek to trudno zorientować się jak one rosną bo to wszystko splątane , owocujące pędy z jednorocznymi

Mam wiosenne zdjęcie zaraz po rozprowadzeniu na druty.

Najwyższy drut jest na wysokości 2,5 m.- tak bym mógł swobodnie dostać ręką
Zachodniopomorskie znam trochę, bo dwa lata mieszkałem w Pile. Zim tych nie można porównać do zim u nas na wschodzie. Szczecińskie zimy też znam o ile to można nazwać zimami i właśnie tam planuje na stare lata osiedlić się -to będziemy prawie sąsiadami. Jak zaczniesz produkować wino to kiedyś wstąpię na degustację.(oczywiście żartowałem).
"Gazda' o ile pamiętam to ładnie kwitnie. Ma duże kwiaty ale owoc w porównaniu do kwiatu to kpina i ma taki specyficzny smak którego nie lubię.
Ta kolczasta to może być "Orkan". U niej występują rzadko kolce i owoce ma duże. Już nie pamiętam dlaczego mi podpadł, że go wyrzuciłem, choć nie całkiem, bo jeszcze wyrastają odrosty korzeniowe.
Ula. Znajdzie się i dla Ciebie ale ja wszystko piszę i kiedyś wystawie rachunek
oj będzie to kosztowało - (też żartuję)
Thorniess Evengreen musiałbym ukorzenić ale to potrwa do wiosny.
Róże dopiero będę szukał po 15 września Teraz nic Ci nie powiem,bo sam nie wiem.
Anetko. To zasługa słoneczka,że ogród trochę się obudził, bo dużo kwiatów gniło jeszcze w pąku.
Cynie i aksamitki są najbardziej wytrzymałe na kaprysy pogody. Dzięki min ogród rozjaśnia się w czasie gdy inne kwiaty przestały kwitnąć.
Jeszcze póki są - troche 'kwiecia'
Nie wiem jak ta roślina się nazywa ale od maja kwitnie nieustannie tak jak i ta następna - wilczomlecz


Trawa pampasowa ciekawy jestem czy zakwitnie. Ma jakieś zgrubiałe pędy.

Fuksja Magellana słabo kwitnie w tym roku. Jeden krzew nie ma wcale kwiatów pewnie to przez deszcze.

Długo i obficie kwitnie aster rozkrzewiony

Siewki funkii.

Panorama ogrodu


Aguś. Fotki jeżynowe na życzenie. Z dzisiejszych fotek to trudno zorientować się jak one rosną bo to wszystko splątane , owocujące pędy z jednorocznymi

Mam wiosenne zdjęcie zaraz po rozprowadzeniu na druty.

Najwyższy drut jest na wysokości 2,5 m.- tak bym mógł swobodnie dostać ręką
Zachodniopomorskie znam trochę, bo dwa lata mieszkałem w Pile. Zim tych nie można porównać do zim u nas na wschodzie. Szczecińskie zimy też znam o ile to można nazwać zimami i właśnie tam planuje na stare lata osiedlić się -to będziemy prawie sąsiadami. Jak zaczniesz produkować wino to kiedyś wstąpię na degustację.(oczywiście żartowałem).
"Gazda' o ile pamiętam to ładnie kwitnie. Ma duże kwiaty ale owoc w porównaniu do kwiatu to kpina i ma taki specyficzny smak którego nie lubię.
Ta kolczasta to może być "Orkan". U niej występują rzadko kolce i owoce ma duże. Już nie pamiętam dlaczego mi podpadł, że go wyrzuciłem, choć nie całkiem, bo jeszcze wyrastają odrosty korzeniowe.
Ula. Znajdzie się i dla Ciebie ale ja wszystko piszę i kiedyś wystawie rachunek

Thorniess Evengreen musiałbym ukorzenić ale to potrwa do wiosny.
Róże dopiero będę szukał po 15 września Teraz nic Ci nie powiem,bo sam nie wiem.
Anetko. To zasługa słoneczka,że ogród trochę się obudził, bo dużo kwiatów gniło jeszcze w pąku.
Cynie i aksamitki są najbardziej wytrzymałe na kaprysy pogody. Dzięki min ogród rozjaśnia się w czasie gdy inne kwiaty przestały kwitnąć.
Jeszcze póki są - troche 'kwiecia'
Nie wiem jak ta roślina się nazywa ale od maja kwitnie nieustannie tak jak i ta następna - wilczomlecz


Trawa pampasowa ciekawy jestem czy zakwitnie. Ma jakieś zgrubiałe pędy.

Fuksja Magellana słabo kwitnie w tym roku. Jeden krzew nie ma wcale kwiatów pewnie to przez deszcze.

Długo i obficie kwitnie aster rozkrzewiony

Siewki funkii.

Panorama ogrodu


Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Kurcze a jak kupiłam właśnie tą odmianę Orkan
A ta którą mam w ogrodzie od lat nie wiem jak sie nazywa ale ma dość duże i przepyszne owoce. No i na pewno sie nie rozłazi.
Tego Orkana boje sie teraz wsadzić, zeby mi nie zarósł połowy ogrodu, już walczymy z dzikimi jeżynami od lat na działce.
Pięknie wyglądają Twoje jeżynowe krzewy i widać, ze pięknie owocują.
Widoczki ogrodowe śliczne.

Tego Orkana boje sie teraz wsadzić, zeby mi nie zarósł połowy ogrodu, już walczymy z dzikimi jeżynami od lat na działce.
Pięknie wyglądają Twoje jeżynowe krzewy i widać, ze pięknie owocują.
Widoczki ogrodowe śliczne.

Pozdrawiam Ida
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Panorama piękna, jakże inna od tej na spotkaniu:)drozd pisze:
Ula. Znajdzie się i dla Ciebie ale ja wszystko piszę i kiedyś wystawie rachunekoj będzie to kosztowało - (też żartuję)
Thorniess Evengreen musiałbym ukorzenić ale to potrwa do wiosny.
Róże dopiero będę szukał po 15 września Teraz nic Ci nie powiem,bo sam nie wiem.
Panorama ogrodu
Co do zakupu to traktuję to serio, jako zakup. Mogłabym kupować w szkółkach ale to byłby krok ku zakupowi nie tego co naprawdę chcę kupić. A miejsca i kasy mi szkoda na pomyłki.
Co do Torniess to i tak wcześniej nie dowiem się, gdzie byłoby dla jeżynki najlepsze lokum - właśnie dopiero wiosną poznam już w realu, gdzie co w ziemi siedzi.
Róże - jakbyś się wybierał za różami i miał miejsce w aucie






-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Januszu od czego tu zacząć .U ciebie to widzę rosną roślinki jak na drożdżach.Widzę udaje ci się przezimować trawę pompasową . Zabezpieczasz jakoś ten ogromniasty krzak fuksji ? Co będziesz robił z taką ilością host ? Jakaś ogromna rabatka ?
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Ido. Szkoda wyrzucić, bo pewnie nie była tania,może uda Ci się wymienić na inną albo na coś innego
Andrzejku. Trawy pampasowe były skazane na straty.Na zimę okryłem balami słomy. Nie spodziewałem się,że przezimują. Powinny w tym roku wypuścić przynajmniej po jednym kłosie.
Fuksja Magellana zimuje pod liśćmi i gałązkami świerku bez problemów już 5 rok. a siewki hosty wybiorę które ciekawsze do ogrodu a reszta pójdzie w świat.
Dzięki za odwiedziny
Andrzejku. Trawy pampasowe były skazane na straty.Na zimę okryłem balami słomy. Nie spodziewałem się,że przezimują. Powinny w tym roku wypuścić przynajmniej po jednym kłosie.
Fuksja Magellana zimuje pod liśćmi i gałązkami świerku bez problemów już 5 rok. a siewki hosty wybiorę które ciekawsze do ogrodu a reszta pójdzie w świat.
Dzięki za odwiedziny

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- E-mienta
- 500p
- Posty: 592
- Od: 21 mar 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Perła Renesansu
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Ile razy nie wejdę tyle oczka mi się śmieją a buźka otwiera ze zdziwienia.
Trawy boskie!!! Ale tylko dla właścicieli sporych ogrodów
mam nadzieje, że moje maleństwa tak nie urosną, bo będzie trzeba szukać rodzin zastępczych
Tak nas "prowokujesz" tymi pięknymi widokami, że chyba wykonamy "niewielki nalot".




Tak nas "prowokujesz" tymi pięknymi widokami, że chyba wykonamy "niewielki nalot".

Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
To muszę sprawić sobie taką fuksję.Ja bardzo chciałem trawę pompasową ,ale na razie zrezygnowałem ,bo mam za duży przewiew w ogrodzie .
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Ula. To jak będę jechał po róże to wezmę tę jeżynę. Najwyżej zostawię u Jagusi. Nie wiem czy będę jechał sam po róże czy z Krystyną a wiesz czym się poruszam plus dość duży zakup, bo i dla Geni.
A na tę"wodę z akwarium" to zawsze....
Ewa Czekamy na ten nalot od tygodnia, niedługo spadną śniegi to nic nie zobaczysz
Anrzejku Fuksje to tak radzę bo jest 'fajna'i nie bardzo kłopotliwa w przeciwieństwie do pampasowej.
A na tę"wodę z akwarium" to zawsze....
Ewa Czekamy na ten nalot od tygodnia, niedługo spadną śniegi to nic nie zobaczysz

Anrzejku Fuksje to tak radzę bo jest 'fajna'i nie bardzo kłopotliwa w przeciwieństwie do pampasowej.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz