Nie tylko liliowce.....część 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażka wsiąkłam w Twoje linki...a od nich do kolejnych krótka droga... :wink: Niektóre stronki inspirujące ...nie powiem... :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Stasiu - nie ma za co. ;:196
mojemu balkonikowi daleko do tych klimatów, ale powolutku.....może się dochrapię. :wink: :lol:

Iwonko - przy takiej pogodzie to tylko balkonik zostaje.
Ja tam w pogodowe przewidywania TV za bardzo nie wierzę, bo mnie bardziej czeskie prognozy się sprawdzają niż polskie.
A w nich już niedługo słonko ma zabłysnąć.
Miło, że wpadłaś. ;:196

Izuś - prawda, że słodkie ?
Nawet bym zrobiła takie poidełko, tylko że nie ma u mnie w mieście za dużo motyli.
Chyba, że tych które dają szkodliwe gąsienice.
A one nektaru raczej mało piją... :wink:

Daffodil - eee..... tam.
Trochę liznęłam, ale ważne, że Anina rozumie.
I na pewno jej przyjemnie i łatwiej zrozumieć.
Dziękuję. ;:180 :oops:

Klio - witaj. :wit
Miło mi, że chcesz w ogóle zabrać się do czytania moich wątków.
11 części to sporo, ale nie musisz się torturować. :wink: :lol:
Oczywiście furtka dla Ciebie zawsze otwarta.

Neluś - cieszę się, że coś wybrałaś dla siebie.
Ja też wsiąkłam na długo i dalej je rozbieram na części pierwsze.
A tam jeszcze tyle linków do odkrycia.... :roll:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynko - co to kwitnie na żółto - na fotce obok bratków ?
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Ależ u Ciebie kolorowo! Róża w gruncie? I już kwitnie? Szczęściara. Moje dopiero zaczęły być widoczne jako czerwone gałązki.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Kogro-jak długo masz ten złotlin?Wielki!Jeszcze nie kupiłam pelargonii,bałam się zimna w połowie maja,no i nie trafiłam na takie które muszę mieć,a dalej nie podano terminu remontu elewacji zachodniej(czyli tej gdzie moje dwa okna i dwa zewnętrzne parapety).
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12809
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Widzę, że tunbergia już kwitnie? :-)

Piękne te fotki jak zwykle...

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

U nas dziś trochę chłodnawo więc odpoczywałam na Twoim balkoniku.
Po służbie czeka mnie sadzenie :!: Dwie skrzynie roślin przywiozłam z Wrocławia.
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Witam :wit , zajrzałam do Twojego ogrodu i oczarowały mnie takie energetyczne, żywiołowe barwy ;:138 Ale chciałam zapytać o tę różyczkę na poprzedniej stronie, jak jej na imię?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Przestało padać i słonko nieśmiało wygląda zza chmurek.
Trzeba przyznać, że popadało solidnie i mokro jest jak już dawno nie było.
Teraz tylko ciepła i słonka potrzeba, żeby rośliny bujały w górę.

Miriam - to tunbergia, inaczej zwana na tym forum grzesinkami.
Od naszego forumowego Grzesia, który w zeszłym roku wyhodował potężny okaz.

Ewka - większość moich róż też tak wygląda.
Ta rośnie w wiaderku i stała na początku w szklarni, stąd jej przyspieszone nieco kwitnienie.

Ewuś - krakowska - moje mają już około 10 lat ale raz przemarzły do ziemi.
O matko, to tak jest z remontami.
Przez cały rok nic nie wiadomo a potem nagle już teraz, najlepiej od wczoraj.
Może lepiej daruj sobie ten rok, bo co zrobisz z nimi jak nagle się zdecydują.

Loki - dziękuję.
Wysadziłam ja przed deszczami do gruntu, żeby łatwiej było jej się ukorzenić.
I już chyba jej to posłużyło, bo dzisiaj widzę, że przybyło z jakieś 10 cm za kilka dni.

Oleńko - bardzo się cieszę.
Oj to przybiegnę obejrzeć twoje łupy.
Na pewno same rarytasy. :uszy

Camelio - witaj. :wit
Cieszę się, że Ci się podobają moje zdjęcia.
Ta różyczka to Sharifa Asma, francuska piękność, ale dość wrażliwa zimą.
Dlatego mam ją w wiaderku.
Zapraszam ponownie.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Dzisiaj wreszcie powstała rabata z żurawkami.
Ciężko było to wszystko przerobić, ale się udało.
Fotki jutro, bo przyćmiłam, czyli skończyłam wieczorem jak już było ciemno.
Zaczynają pokazywać się pąki na liliowcach botanicznych i na pierwszych odmianowych.


Obrazek Obrazek


Bzy mają swoje apogeum i cały ogród nimi pachnie.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Pomimo mrozów i niesprzyjającej pogody zapowiada się, że jednak jakieś owoce będą o ile nie powtórzy się zeszłoroczne lato.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


W szklarni rosną już pomidorki a i jeden z moich nawet ma pierwsze kwiatki. :heja


Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
katik
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 2 sty 2011, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynko co do owoców to ja cieszyłam się że będę miała dużo porzeczek a teraz widzę że większość kwiatków opadła i wiszą takie gałązki które mają tylko po kilka kulek, pewnie jednak troszkę podmarzły chociaż nie było tego widać
z pąków Twoich liliowców i ja się cieszę bo będzie co oglądać :D
Grzegorz B

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Pomidorki z własnej uprawy to dopiero rarytas. U mnie z marketu tak więc oszczędzam, bo nie ma na nie amatorów :D Smutne :( . Grażynko bzy masz wspaniale, ale na ten dwukolorowy jest bajeczny :shock: :shock: :shock: Owoców u mnie też będzie, ale u teściów większość zmarzła :?
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynko droga ratunku :x W trakcie dzisiejszego obchodu ogrodu odkryłam, że 80% moich niezawodnych liliowców ma "zgniłe" pąki. Tzn nie wiem czy one są rzeczywiście zgniłe ale tak wyglądają. Są to najzwyklejsze żółte liliowce, kwitły mi niezawodnie przez wiele lat. ;:223 a teraz nie wiem co zrobić? Uratować się tego już nie da... ale co dalej?
Problem jest taki, że nie mam konta na żadnym hostingu zdjęć i nie mam Ci jak ich pokazać. Ale myślę, że taka znawczyni jak Ty coś mi doradzi ;:108
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

U mnie jabłonie w ogóle nie kwitły. Twoje zawiązki dają nadzieję, że urodzą się w moim sadzie choć wisienki... Na razie za małe, żeby je zobaczyć, wiśnia dopiero kończy kwitnienie.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Ismena
500p
500p
Posty: 706
Od: 5 sty 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

daffodil pisze:Grażynko droga ratunku :x W trakcie dzisiejszego obchodu ogrodu odkryłam, że 80% moich niezawodnych liliowców ma "zgniłe" pąki. Tzn nie wiem czy one są rzeczywiście zgniłe ale tak wyglądają. Są to najzwyklejsze żółte liliowce, kwitły mi niezawodnie przez wiele lat. ;:223 a teraz nie wiem co zrobić? Uratować się tego już nie da... ale co dalej?
Problem jest taki, że nie mam konta na żadnym hostingu zdjęć i nie mam Ci jak ich pokazać. Ale myślę, że taka znawczyni jak Ty coś mi doradzi ;:108
Witam!

Podejrzewam ,że pąki liliowców zmarzły i teraz tylko trzeba myśleć o uratowaniu roślin. Jeśli da się obciąć do zdrowej tkanki pędy, to obetnij w czasie słonecznej pogody, wtedy ładnie zaschnie. Rośliny należy zasilić nawozem do roślin kwitnących w płynie lub sypkim, można dookoła liliowców spulchnić ziemię, na pewno będą "zadowolone".
Pozdrawiam
Ismena
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”