Elizabetka po śląsku cz. 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Maju ale wtedy będzie zbyt duże zagęszczenie i Edenka się straci....tam rośnie wzdłuż.... ta wysoka NN, u nóg ma Heidi Klum i Rose de Rescht a dalej 3x Blue River podsadzone tulipanami i narcyzami i potem zaraz drzewo. Kombinuja jak koń pod górka. ;:223
.....licza na jakieś olśnienie.

Dzięki. ;:196
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

:wit O kurcze, tego co tam rośnie nie widać tak wprost. No to powiedz mi dlaczego jak tam tyle tego rośnie, widać mur domu.
Nie powinno tego być widać. Zobaczysz olśni Cie i przekopiesz coś, bo ten mur jest zbawieniem dla Edenki. ;:196
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Maju jesteś strasznie kochana, że się starasz mi pomóc znaleźć miejsce dla Eden. ;:167
Obrazek
Tak to miejsce wygląda ze ścieżki do domu od furtki.
Eden byłaby wciśnięta.....jedynie co to można posadzić kole tych ostróżek niebieskich pod murkiem z wąskimi sztachetami ale wtedy kwiaty będą się zwracać do słonka i byda widzieć tylko tył kwiatków....tak, że widzisz sama, że ani tak ani srak. Czyli czekamy na olśnienie... :;230 ;:167
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Elżbietko, oszałamiające są te twoje wielgachne róże. To marzenie wielu z nas.
Czytam, że szukasz miejsca dla Edenki. Ten moment poszukiwań jest bardzo ekscytujący, bo jeszcze możemy coś tworzyć, zmieniać. Ja w tym roku dokupilam kilkadziesiąt róż i rozplanowanie tego wszystkiego było dla mnie cudownym przeżyciem. A ile innych roślin poprzenosiłam gdzie indziej :!: I robię ogród na nowo.
A wracając do ciebie, czy nie możesz zrobić tego samego? Przenieść tych wszystkich roślinek spod twojej różowej różyczki i wsadzić obok niej Edenkę? A potem, po pewnym czasie, uzupełnić pod nóżkami dowolnymi bylinami lub jednorocznymi, tym bardziej, że widzę tam chyba niebieską trzykrotkę, która u mnie rośnie jak chwast i nie szkoda jej wyautować?
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Wandziu cieszę się, że mnie odwiedziłaś. :D
Kochana ale czy Edenka się zgra z tą wysoką.....jakoś nie umiem sobie ich razem wyobrazić. A poza tym to mimo wszystko dosyć wietrzne stanowisko i mam dylemat czy Edenka wytrzyma......w razie czego okryć nie ma problemu....tylko to miejsce. :roll:

Ja tej jesieni umiejscowiłam i wsadziłam około 25 róż i na szczęście nie musiałam nic przesadzać. :heja

Trzykrotka mi się bardzo podoba i byłoby mi jej szkoda...ona nadaje się na moje piaski....ja muszę dobierać roślinki do moich warunków.

;:196
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

: :wit Elzbietko, jestem pewna, że Cię olśni i znajdziesz najlepsze miejsce dla pięknej Edenki.
Na pewno masz rację ona lubi ciepłe i zaciszne stanowisko. ;:196
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Maju już chyba wiem. :D
Posadzę w dużej terakotowej donicy (podobnej do tej, w której posadziłam Biedermeier) i postawię przed domem w ciepłym i zacisznym miejscu. Z czasem znajdę dla niej odpowiednie stałe miesce......wiem wiem...podlewać trzeba. :wink:

;:196
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

:wit Zdolniacha z Ciebie i na pewno coś wymyślisz. Spokojnych Świąt. ;:196
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Tosieńko :wink: ;:196

Już po Nowym Roku :heja więc za niedługo biorę się za pierwsze zasiewy. Na pierwszy ogień pójdzie heliotrop a potem będę się brała za geranium domowe....pobiorę wierzchołki i...do doniczek. Ziemia już w poczekalni. :D
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Elżuniu widzę, ze pracowicie zaplanowałaś początek sezonu ogrodowego ;:196 Ja już schodzę z siania , bo i z parapetami krucho a i w ogródku ciasno....no jedynie z niecierpków i dalii nie zrezygnuję.....no i nabieram ochoty na wysianie koleusków, bo moje sadzonkowane jesienią padają :roll:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Wiesz... dopiero co wspomniałam M-kowi, że jeszcze niespełna trzy tygodnie i heliotropami sezon zaczynamy :heja
To znaczy... ja zaczynam... a on musi się zacząć przyzwyczajać do takich widoków na parapecie sypialni :;230
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Elizabetka pisze:Już po Nowym Roku :heja więc za niedługo biorę się za pierwsze zasiewy. Na pierwszy ogień pójdzie heliotrop a potem będę się brała za geranium domowe....pobiorę wierzchołki i...do doniczek. Ziemia już w poczekalni. :D
Elzbietko, :D ja nie mam cierpliwości do takich mikroskopijnych roślinek. Przyznaję sie bez bicia.
Heliotrop jest bardzo okazały i łatwy w modelowaniu. Bardzo go lubię zawsze staram sie go kupić już kwitnącego w doniczkach. Bardzo mi się rozrasta w ogrodzie. Muszę go wielokrotnie podcinać. :tan
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

ELUSIA ;:196 rączki już się rwą do pracy w ziemi . Ja tez muszę wysiewać nie tylko heliotrop ,ale i inne . Czy moga sie przypomnieć o nasionka tych babcinych pomidorków . Czy chcesz może nasionka Cleome bo będa wysyłać .
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Kochana uprzejmie donoszę iż pozwoliłam sobie zajrzeć do ukorzeniającego się patyka odm.Pompon :D .
Ma on żywo zielone zabarwienie :D .Pogoda bajeczna-w miarę mokro i ciepło więc mam nadzieję że wiosną ładnie ruszy(nadzieja jest).
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

:wit

Zrobiłam dziś pierwszy w tym roku obchód ogrodu.....toż to prawie wiosna. :shock: Wszystkie roślinki mają takie nabrzmiałe pączki jakby za chwilę miały wystrzelić. Patyczki różyczkowe wszystkie żyją i oby tak dalej.

Agnieszko po sezonie byłam bardzo zmęczona ale jak już zawita Nwy Rok to jakaś nowa nadzieja wstępuje i jakoś sił przybywa. W tym roku na parapetach będę tylko siała heliotrop, pomidory i paprykę. Heliotrop z tego względu, że są drogie sadzonki a reszta bo po prostu lubię jak coś mam z własnych nasion. A uszczykiwać będę wierzchołki pelargonii, geranium i na pewno coś tam jeszcze się znajdzie. :wink: Koleuski są piękne...te ich kolorki ;:224

Gorzatko na razie wsadziłam do lodówki nasionka heliotropu a 14 pójdą do ziemi. A z tym miejscem na parpetach ....sama nie wiem jak to wszystko ucisna.

Maju heliotrop to przepiękna roślinka.....uszczykiwany ładnie się rozrasta a jak obłędnie pachnie. Sadzonki heliotropu to jedne z droższych dlatego zdecydowałam siać sama. Dwa lata temu wyszły mi całkiem niezgorsze. :wink:

Jadzinko pamiętam o Tobie. ;:196 Chętnie bym przyjęła cleome ale (szybko poczytałam) je się wysiewa w marcu i potem pikuje....nie zmieszczę na parapetach i muszę serdecznie podziękować. No chyba, że siejesz je wprost do gruntu.

Agnieszko no popatrz ja też dziś byłam sprawdzić moje patyczki. :D Moje też zielone i bardzo nabrzmiałe. Cieszę się bardzo. Oby tylko wytrwały w swej zieloności do samej jesieni. Poszłam zrobić w końcu fotki żurwakom no ale aparat "się rozładował" a baterii zapasowych nie mam ;:14 ...ale są i mają się dobrze :wink: wprawdzie tylko parę ale ....są. :D


A... przypomniało mi się:
Diobliś nasze kociątko dostało pod choinkę :;230 nową obróżkę...śliczną czerwoną z....dzwoneczkiem. Zastanawiałam się po co ten dzwoneczek...już wiem. Na dzień będzie miał założony coby ptaki go słyszały jak będzie się skradał a na noc będzie miał ściągany coby bezszelestnie gonił myszowate.
Jak tylko aparat będzie działał to cykna fotki. Nawet mu pasuje do czarnego futerka czerwono-złota obróżka. :lol:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”