Przepraszam ogólny widok też dla
MAGDY, hortensja mnie również zaskoczyła swoimi przyrostami. Planuję jeszcze ją zasilić nawozem, ale zastanawiam się czy wystarczy azofoska połączona z suchym bydlęcym czy nawóz do hortensji? Pierwiosnki siałam w zeszłym roku, były takie marne, ale widzę ,że się zabrały i kwitną obficie. W tym roku wysiałam dwie torebki nasion i bez efektów-klapa na całej linii, już zaczęłam szukać sadzonek ,ale niepotrzebnie bo zeszłoroczne miło mnie zaskoczyły.
Grażynko tawuły jak do mnie przyszły posadziłam do doniczek, trzymałam ok 2 miesięce na balkonie-balkon słoneczny, pokazałam tylko 2 ,a reszta też ma już pączki. Sad czeka na lepszą przycinkę, wczoraj mąż na jabłonkach zobaczył kilka wilków , a ponieważ ja przycinałam drzewa (On bardzo zajęty pracą ,goni Go ciągły brak wolnego czasu),musiałam wysłuchać wykładu

z dokładną instrukcją co i jak należy zrobić, a ja i tak zrobię po swojemu
Aniu aparat rozgryzam, ale po moich naciskach syn zaczął sprawdzać i cóż się okazało,że na aparacie było ustawione tło niebieskie, nikt się do tego nie chce przyznać. Wiem jak się ustawia go do warunków pogodowych, więc już kilka kroków mam do przodu, nie poddaję się. Aniu tulipanów trochę zeżarła mi nornica, poprzegryzała doniczki i koszyki, mam takie kanały pod ziemią ,że wchodzi cała ręka, nie wiem jak się tego świństwa pozbyć,a obawiam się ,że mogę mieć całe gniazdo . Zeżarły mi irysa i liliowca, teraz drżę o nowo posadzone liliowce , byłoby mi ich bardzo żal

.