Storczyki Storczykowej cz. 3
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Storczykowej cz. 3
Aparat nigdy mi się nie zepsuł, a komputer tylko w tym roku kilka razy był formatowany... Zresztą aparat to rzecz, którą używam tylko od czasu do czasu przy robieniu zdjęć, tak to sobie tylko stoi wyłączony, a karta jest w środku. Zresztą nie wiem, co wam tak przeszkadza, że mam trochę inne podejście do zycia niż wy. Każdy ma swoje sposoby, każdy robi ze zdjęciami co chce i ja też robię, co chcę, a że chcę mieć album ze zdjęciami, to go mam. Nie podoba mi się zakładanie z góry, że każdy musi zdjęcia trzymać tylko w komputerze.
- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Storczyki Storczykowej cz. 3
Wiesz dobrze, że nie o to chodziło
Chodziło raczej o Twoje częste wypowiedzi, że jakiś kwiatek Ci kwitnie a Ty nie możesz mu zrobić zdjęcia bo masz zapełniony aparat i nie możesz się doczekać aż ktoś Ci pójdzie wywołać zdjęcia, zgadza się
Stąd też wzięło się moje pytanie, czy aby na pewno masz cyfrowy - i koniec 



- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Storczykowej cz. 3
Zdjęcia są już zaniesione i będą w poniedziałek, pewnie dopiero wtedy będę mogła porobić nowe i na pewno porobię.
- Kaja-gr
- 200p
- Posty: 395
- Od: 24 kwie 2010, o 01:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Storczyki Storczykowej cz. 3
gratuluję wszystkich pędów
Tetrapsik na pewno będzie piękny pomimo kilku zrzuconych pączków.
Przepraszam za offtopic, usilowalam sie nie odzywać, ale nie wytrzymałam. Tak sie składa że znam się troszkę na komputerach, i jedno co mogę powiedzieć że na pewno karty sd czy inne do aparatów są bardziej zawodne..to że miałas kilkakrotnie formatowany komputer w ciągu roku..może świadczyć albo o tym, że ktoś kto formatowanie wykonywał nie zna się na swojej pracy i było to działanie absolutnie niezbędne (może mogło wystarczyć odpowiednie czyszczenie lub restore?), pechu lub twój komputer jest już naprawdę zużytym urządzeniem, któremu przydałoby się wymienić pamięć operacyjną, dysk, itp., formatowanie owszem co jakiś czas jest niezbędne, nawet jeśli komputer jest nie zepsuty, dla jego własnego 'zdrowia', ale nie może być odpowiedzią na wszelkie problemy, a na pewno tylko i wyłącznie w bradzo nielicznych przypadkach prowadzi do utraty danych. Warto by się zastanowić czy używamy swoje urządzenie w odpowiedni sposób, czy to nie my przyczyniamy się do częstych awarii.
Co do zdjęć na papierze..sama niekiedy wywołuje i dobrze rozumiem dlaczego mają dla ciebie taką wartość. Ale uważam że powinnas jednak nieco poczytać na temat na który się wypowiadasz, chociaż pewnie nie zmienisz swojego zdania, ale może inaczej spojrzysz na sprzęt o którym piszesz. A co do psujących się płyt.. nie jest to produkt idealny czasem zdarza się że potrzebuję coś nagrać kilkakrotnie ponieważ trafią mi się złej jakości nośniki..ale czy to przesądza o ich funkcjonalności? nie sądzę.
Przepraszam wszsytkich za wtrącenie się do tematu. Nigdy tutaj tego nie robiłam, i na przyszłość psotaram się powstrzymać. jeszcze raz przepraszam za offtopic

Przepraszam za offtopic, usilowalam sie nie odzywać, ale nie wytrzymałam. Tak sie składa że znam się troszkę na komputerach, i jedno co mogę powiedzieć że na pewno karty sd czy inne do aparatów są bardziej zawodne..to że miałas kilkakrotnie formatowany komputer w ciągu roku..może świadczyć albo o tym, że ktoś kto formatowanie wykonywał nie zna się na swojej pracy i było to działanie absolutnie niezbędne (może mogło wystarczyć odpowiednie czyszczenie lub restore?), pechu lub twój komputer jest już naprawdę zużytym urządzeniem, któremu przydałoby się wymienić pamięć operacyjną, dysk, itp., formatowanie owszem co jakiś czas jest niezbędne, nawet jeśli komputer jest nie zepsuty, dla jego własnego 'zdrowia', ale nie może być odpowiedzią na wszelkie problemy, a na pewno tylko i wyłącznie w bradzo nielicznych przypadkach prowadzi do utraty danych. Warto by się zastanowić czy używamy swoje urządzenie w odpowiedni sposób, czy to nie my przyczyniamy się do częstych awarii.
Co do zdjęć na papierze..sama niekiedy wywołuje i dobrze rozumiem dlaczego mają dla ciebie taką wartość. Ale uważam że powinnas jednak nieco poczytać na temat na który się wypowiadasz, chociaż pewnie nie zmienisz swojego zdania, ale może inaczej spojrzysz na sprzęt o którym piszesz. A co do psujących się płyt.. nie jest to produkt idealny czasem zdarza się że potrzebuję coś nagrać kilkakrotnie ponieważ trafią mi się złej jakości nośniki..ale czy to przesądza o ich funkcjonalności? nie sądzę.
Przepraszam wszsytkich za wtrącenie się do tematu. Nigdy tutaj tego nie robiłam, i na przyszłość psotaram się powstrzymać. jeszcze raz przepraszam za offtopic
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Storczykowej cz. 3
Tetraspisik otworzył pierwszy kwiatuszek. Jak zwykle jest prześliczny. Z botanicznych kwitną teraz tetraspisik i amboinensis, a pędziki puszczają lueddemaniana i MM, a violacea x amboinensis x spica ma przedłużenia, ale stoi na srodku pokoju, więc pewnie zrzuci pąki z braku światła. Niestety jest zbyt duży, by go upchnąć na oknie. Dzisiaj znalazłam pędzik na dwudziestym Phal., to żołty z rózową warżką, nie wiem, który to już raz w tym roku... Jakiś czas po przekwitnięciu jednego pędu puszcza kolejny, odkąd go mam (2 i pół roku) kwitł bardzo wiele razy i zrobiło się z niego wysokie roślinisko, które się przewraca gdy nie jest podparte innymi storczykami. Gdy stał koło Liodoro, często razem z nim lądował na podłodze, to były takie 2 najbardziej przewracające się Phal., ale Liodoro już jest przesadzone, na szczeście odbyło się bez straty korzeni... Większość hybryd bardzo źle znosiła przesadzanie, ale Liodoro już zaczyna się przekorzeniać. A mój zdecydowanie największy, żółty, pewnie w przyszłym roku bedzie musiał byc przesadzony do doniczki 17 cm, bo jest tak olbrzymi i tak lezy w doniczce, że musi stać na srodku stołu, bo inaczej spadnie, a na parapecie się nie mieści nawet, gdy jest sam, bo te liścia ma takie dłuuuuugie, sercowy ma ze 35 cm.
- iwka2
- 500p
- Posty: 790
- Od: 1 mar 2009, o 15:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemstow k.Cieszanowa
Re: Storczyki Storczykowej cz. 3
Witaj.fajnie że zakwitł Ci tetraspisik,to może taki jak w Twoim avatarku?
Pozdrawiam Iwona
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Storczykowej cz. 3
Tak, to ten sam
. Na razie mam tylko tego jednego tetraspisa, ale kupię jeszcze C1, gdy tylko bedzie możliwość.

- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Storczykowej cz. 3
Czasami pachnie, ale nie zawsze... Nie wiem, od czego to zalezy, mozliwe, ze od słońca, bo sporo Phal. najładniej pachnie w słońcu. A tetraspisik C1 jest przepiękny i bardzo bym chciała mieć. Oprócz niego oczywiście mam tez inne wymarzone.
moja lista marzeń obecnie wygląda tak:
- Phal. tetraspis C1
- Asconopsis
- Vanda czerwona i ciemnoróżowa
- Phal. philipinensis
- Phal. princess kaiulani
- Phal. cornings bell
- Phal. maries delight
- Phal. guadelupe pineda
- Phal. coral isles
- Phal. green jewel
Moja lista marzen zamiast się zmniejszać jest coraz dłuższa... Nic dziwnego, skoro się tyle cudeniek naoglądam i potem chcę je mieć.
moja lista marzeń obecnie wygląda tak:
- Phal. tetraspis C1
- Asconopsis
- Vanda czerwona i ciemnoróżowa
- Phal. philipinensis
- Phal. princess kaiulani
- Phal. cornings bell
- Phal. maries delight
- Phal. guadelupe pineda
- Phal. coral isles
- Phal. green jewel
Moja lista marzen zamiast się zmniejszać jest coraz dłuższa... Nic dziwnego, skoro się tyle cudeniek naoglądam i potem chcę je mieć.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Storczyki Storczykowej cz. 3
Dusia nie tylko u Ciebie lista jest coraz to dłuższa.Muszę się ograniczać bo miejsca parapetowego 0!!A na każdym kroku spotykam takie piękności - mimo,ze szerokim łukiem omijam kwiaciarnie ,OBI,Castoramę.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Storczykowej cz. 3
Też nie mam ani trochę miejsca, ale codziennie wchodzę na all... i szukam cudeniek. Zamierzam sobie kupić keiki pastę, jeśli zadziała, to zacznę rozmnażać Phal.. Teraz jak kupuję, to głównie botaniczne lub bardzo oryginalne hybrydy, bo nic się już nie mieści. Storczyki to bardzo uzalezniająca pasja, zwłaszcza odkąd jestem na tym forum. w chwili rejestracji miałam może ze 30-40 sztuk, teraz mam prawie 100 (ponad 80 Phal., 10 Vandowatych, 4 Cymbidia i 1 Paphiopedilum).
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Storczyki Storczykowej cz. 3
Dusiu...a Możesz mi powiedzieć, czy są pomarańczowe Vandzie? Widziałam Ascocendy w tym kolorze, krzyżówki ascocendaxvanda? Ale, pomarańczwej Vandy nie widziałam...Ciekawa jestem, czy są w tym kolorku 

Re: Storczyki Storczykowej cz. 3
W naszej pasji już tak jest - ciągle chce się więcej i więcej... i to jest fajne
Jeśli chodzi o Phal. Liodoro to mój też jest dość duży taka ich uroda
Pozdrawiam, Laura

Jeśli chodzi o Phal. Liodoro to mój też jest dość duży taka ich uroda

Pozdrawiam, Laura
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Storczykowej cz. 3
Nie wiem, czy stuprocentowe Vandy są pomarańczowe, bo są na przykład Vandy x Ascocendy lub Ascocendy, niezwykle trudno odróznić jedne od drugich. Na pewno są pomarańczowe Vandowate, ale nie wiadomo, czy to Vandy czy Vandy x Ascocendy, bo mieszańcow jest tak dużo, że większość jest nieokreślona. Wśród moich Vandowatych mogą być zarówno Vanda x Vanda jak i Vanda x Ascocenda (Ascocenda to Ascocentrum x Vanda), bo samych Ascocend to raczej nie mam. Wszystkie nazywam Vandami, bo nie wiem, jakie to odmiany, tylko ze 3 mają fiszki, sadzonki tez, ale ich nazw już zapomniałam, bo je dawno kupiłam.
A Phal. Liodoro jest bardzo duże, moje jest właściwie keiczkiem mającym niewiele ponad 2 lata, a już ma z pół metra. Obok keiczka jest stara roślina bez stożka, już w chwili kupienia go nie miał, ale ja o tym nie wiedziałam, bo nie było po nim widać. W tym roku dokupiłam drugie Liodoro, dwie rośliny w doniczce, ale dużo mniejsze niż to starsze. Pewnie też kiedyś urosną. To wielkie musiało byc przesadzone, bo ciągle spadało z okna.
A dzisiaj spadł mi equestris alba, musiałam go przesadzić, bo jego doniczka się potrzaskała, poza tym mial już tak ciasno, że więcej korzeni niż podłoża. Dałam go do normalnej doniczki 12 cm.
Rośnie pędzik lueddemaniany
)). Bardzo się z niego cieszę, chyba najbardziej ze wszystich pędzików, jakie teraz są, bo bardzo marzyłam o lueddemanianie a gdy ją już kupiłam, to musiałam czekać na kwiaty prawie 1,5 roku a teraz wreszcie ma pędzik, mam nadzieję na chociaż jednego kwiatuszka.
A Phal. Liodoro jest bardzo duże, moje jest właściwie keiczkiem mającym niewiele ponad 2 lata, a już ma z pół metra. Obok keiczka jest stara roślina bez stożka, już w chwili kupienia go nie miał, ale ja o tym nie wiedziałam, bo nie było po nim widać. W tym roku dokupiłam drugie Liodoro, dwie rośliny w doniczce, ale dużo mniejsze niż to starsze. Pewnie też kiedyś urosną. To wielkie musiało byc przesadzone, bo ciągle spadało z okna.
A dzisiaj spadł mi equestris alba, musiałam go przesadzić, bo jego doniczka się potrzaskała, poza tym mial już tak ciasno, że więcej korzeni niż podłoża. Dałam go do normalnej doniczki 12 cm.
Rośnie pędzik lueddemaniany

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Storczyki Storczykowej cz. 3
Czyli jednak sa jakieś Vandowate pomarańczowe. Nie widziałam takowej, dlatego pytałam ;) Dziękuję za odpowiedź
Liodoro taki duży Powiadasz? Hmm... to zajmuje pewnie tyle miejsca, co dwie hybrydy o normalnej wielkości
Niech zdrowo rośnie pędzik na Lueddemanii

Liodoro taki duży Powiadasz? Hmm... to zajmuje pewnie tyle miejsca, co dwie hybrydy o normalnej wielkości

Niech zdrowo rośnie pędzik na Lueddemanii
