Działka nad Drwęcą - Christin

[Józef]

Anjja DG nie tak daleko..przyjedź..dostaniesz orliki bo ja ..bez bólu serca wyrywam i na kompost.Tak się rozsiewają..

[christinkrysia]

lora skoro żywokost był ... a teraz go nie ma to radzę przy pieleniu zakładać okularki na nos ...

Anjja doczekasz sie i Ty dużych kęp orlików, każdy z nas zaczynał od siewu lub sadzonek. Ja tez podobnie jak Józek ograniczyłam ich ilośc w tym roku do minimum.

Pokaże troszkę nasz staw i jego okolice. Dla przypomnienia staw ma ponad 70 m kw. i ma kształt nieregularnego prostokąta. Dno i brzegi naturalne , nadmiar wody ma odpływ przez wkopaną w ziemi rurę w kierunku rzeki.
Jeśli długo deszcz nie pada i poziom wód gruntowych obniża się to uzupełniamy wodą z rzeki bo taką mamy na terenie całych działek.
Zamontowaliśmy rozwidlenie rur i jedna z nich idzie pod ziemią do stawu.

Piękne białe kwiaty czermieni błotnej ładnie wygladaja na tle zieleni i wody.


Bobrek trójlistkowy po przekwitnieniu intensywnie zaczął rosnąć i teraz tworzy ładny zielony kobierzec spływający do wody.



Dla przypomnienia jego kwiaty




Od kilku dni mamy sporo roboty w stawie bo strasznie szybko namnażają sie glony nitkowate - zmora o tej porze roku.
Mimo tylu naturalnych roślin rosnących na brzegu i w wodzie nie można tego uniknąć. Nie chcę stosować chemii bo stawek spory a poza tym naturalne rośliny same od dawna radzą sobie z utrzymaniem równowagi biologicznej więc nie chce ingerować.


Uwielbiam wiosną widok rosnących host
- stoją na baczność jak wojsko. Rosną u mnie wszędzie ale nad wodą parzące słońce czasami przypala ich liście














I na koniec wszędobylskie zielone żaby przez które ostatnio trudno wytrzymać na działce.
Czas ich godów trwa od kilku dni a ich rezonatory głosowe tak się nadymają,że o mało nie pękną ...
Jest ich mnóstwo więc jazgot jak na jarmarku i niczym nie można ich uciszyć.Uderzam kijem w wodę i ... w efekcie cisza tylko na kilka sekund i znów ogarnia ich godowy amok.



W poprzednim wątku wkleiłam zdjęcia ich harców - link poniżej
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=14

[Józef]

Krysiu..przyjmę każdą ilość żab u mni mogły by sobie rechotać do woli...

[ewamaj66]

Krysiu, dawno Cię nie odwiedzałam i nareszcie się wpisuję, żeby nie szukać Bobrek mnie oczarował, choć nie mam stawu, więc go nie posadzę. Natomiast przetacznik armeński to roślina, której szukałam-piękna Twój ogród wspaniale wygląda. O marzance pamiętam, powoli przekwita. Dobrze rośnie w półcieniu, ale masz wiele dobrych miejsc

[christinkrysia]

Józef to tak się mówi,że "u mnie żaby mogłyby do woli rechotać ."
Pojedyncza czy kilka sztuk i owszem ale u nas jest ich kilkadziesiąt ...
Chętnie się podzielę - przyjeżdżaj z dużą skrzynką - czekam.

ewamaj66 Ewo mnie tez urzekł błękit kwiatuszków Przetacznika armeńskiego i mam nadzieję,że się rozsieje bo marzy mi się większa kępka.

Od kilku dni kwitną łany kroplika bylinowego.
Jest niezawodny i mimo płytkiego systemu korzeniowego żadne mrozy mu nie straszne.
Rozświetla każde miejsce gdziekolwiek sie pojawia.





Ostatnie upalne dni nie sprzyjały pracom na działce wiec był czas na odpoczynek i obserwacje.
Sporo ptaków zagląda do nas ale sa płochliwe wiec trudno zrobić im zdjęcie.
Mamy 3 budki lęgowe zajęte obecnie przez rodzinę wróbli, rudzików i sikorek.









Dziś wreszcie popadało i to solidnie. Sporo chmur burzowych przechodziło nad nami ale jedna sie zlitowała i sporo wody dała.

[maniusika]

Krysiu kwiaty dotarły w dobrym stanie , już są posadzone ale bobrek będzie czekał w doniczce w którą go posadziłam aż zrobię oczko wodne , tak ładnie rozrasta się u ciebie więc i u mnie może się zadomowi , oczywiście doniczka stoi w wodzie aby cały czas był w błotku .. może teraz szybciej się za niego wezmę ... kiedyś i ja miałam kropliki ale mi wyginęły może na drugi rok też posieję .. ślicznie wyglądają tak radośnie ..

[marzena06]

witaj Krysiu już się gubię bardzo podoba mi się kropik i chciałam sobie kupić ,ale podobno jest jednoroczny a tu zaskoczenie jest odmiana bylinowa ,tylko problem czy jest jakaś różnica pomiędzy nimi ,czy tylko nazwa?

[maryla-56_56]

Łał ale chosty
Krysiu chcę spytać o to samo co Marzenka. (o kroplika)
Pozdrawiam.

[szyszunia]

Krysiu chylę czoła przed twoimi daliami

[christinkrysia]

maniusika Janeczko to dobrze,ze już dziś doszła. Wiesz... rośliny wodne az tak wytrzymałe nie są choć pakowanie w plastykową butelkę na pewno pomaga.
tak na wszelki wypadek możesz zamrozić małą porcje grzybka aby był w razie podobnej awarii jaka była u Ciebie ...

maryla-56_56 hostom odpowiadają nasze warunki i tak juz się rozrosły,że nawet nie kupuje nowych odmian bo te w zupełności spełniają oczekiwania co do ich użyteczności na działce.

Kroplik bylinowy i jednoroczny .... chyba niczym sie nie rózni bo budowa kwiatów podobna ale w rocznych chyba można spotkać ciut inne kolory.
Rocznego liście są delikatniejsze a te grubsze i trwalsze.
Zasadnicza różnica to mrozoodporność i to duża bo żadna zima go nie zniszczyła.
Mam go od poczatku uprawiania tej działki i nigdy nie zawiodłam sie na nim.
Kiedyś jak obsadziłam nim wierzbę japońską a ona dostawała dużo nawozów i wody bo chciałam aby szybciej urosła to kropliki dostały kwiatostany do wysokości kolan.
Ależ była uczta dla oczu ale ja wolę jak rośnie normalnie.
Z siewu nie rozmnażałam bo nie mam potrzeby a sadzonek zawsze jest sporo i nadmiar idzie do wymiany.

szyszunia dziękuję w imieniu dalii.

[JacekP]

Witaj Krysiu! Dopiero dziś nadrobiłem zaległości u Ciebie Twoje wodno-działkowe widoki są niesamowite Woda wspaniale komponuje się z roślinami.
Kroplik śliczny! Już go raz miałem ale padł. Może miał zbyt sucho A bobrka czym prędzej wsadzę do ziemi - niech sobie radzi. Skoro krwawnicy tak dobrze w ziemi, to dodam jej bobrka do towarzystwa, póki nie powstanie oczko

[marzena06]

Krysiu dziękuje za odpowiedz ,i skusze się na zakup ,ale jeśli li by była możliwość na sadzoneczkę Twego kropika to bardzo chętnie

[katja]

Krysiu,
od jakiegoś czasu "odwiedzam" Twój ogród, podziwiam roślinki, ich różnorodność
A jak jadę obwodnicą, przez most na Drwęcy, robię

[marzena06]

katja ale szczęściara z Ciebie ja Krysi mogę tylko na mapie pokiwać

[christinkrysia]

JacekP dzięki za miłe opinie. Faktycznie woda na działce jest ciekawym urozmaiceniem i wpływa na różnorodność roślin a także na mikroklimat.
Mam nadzieję,że i Ty doczekasz sie oczka bo plany juz są.
Skoro Twój kroplik padł to może ode mnie będzie silniejszy - pomyśl i daj znać.

marzena06 aha ... kroplik ... nie ma sprawy ... mówisz i masz .

katja Witaj w moich zielonych progach.
Faktycznie działka nad Drwęcą ale ten teren widać jak sie jedzie pociągiem - trasa na Olsztyn.
Przy obwodnicy sa inne działki ale mimo to cieszę się, że myśli kierujesz do mnie i ślesz pozdrowienia.
Pozdrawiam i zapraszając na kolejne odwiedziny.