Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8934
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Witaj Ewo :D
Podziwiam Twoje hortensje i lilie.
Te drugie bardzo wyszukane i eleganckie :D
Anabelka niesamowita, reszta też imponująca, ogrodowa aż się kładzie od kwiatów ( moja wieloletnia ma tylko trzy kwiatki)
Mi się pięknie ukorzeniła hortensja, na wiosnę z ukorzeniaczem, w domu, przetrzymałam przez zimę w chłodnym pomieszczeniu.
;:3 ;:3
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Jutro pooglądam liście hortensji (nie zwracałam na nie jakoś uwagi),
moja Anabell młodziutka, dwa pędy tylko i jeszcze nie kwitła,
ale widziałam kwitnącą roślinę - matkę :wink:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewuś hortensje masz prześliczne, ja mam tylko ogrodowe- kilka krzaczków, ale zakochałam się w nich i zamówiłam sobie teraz 4 inne ślicznotki :D Co do rozmnażania ogrodowych, to mnożą się jak króliki :wink: :lol: wystarczy tylko wsadzić w ziemię patyczka, one potrafią nawet wypuścić korzenie ścięte do wazonu :D
Zachwycam się Twoimi liliami, są bajeczne :D ja teraz jesienią chcę sobie dokupić troszkę cebul.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewciu, ależ Ty masz te hortensje :shock: :shock: Gdzie one rosną w Twoim ogrodzie? Są wyeksponowane (powinny - toż to prawdziwe okazy :uszy )?
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Witajcie poniedzielnie :wit

Marysiu dziękuję, Anabelka niezawodna, powiem tyle, że sama rośnie i wiosenne deszcze jej pomogły.
mówisz orienpety- jeszcze nie giganty, żaden mnie nie przerósł :lol:
muszą się rozrosnąć, cebulki nie były jakieś duże,
niektóre zakwitły tylko jednym kwiatem,
Dzisiaj widziałam na aledrogo, że pan Pajda już wystawia lilie na jesienną sprzedaż.

botaniczna tygrysia flore pleno

Obrazek

orienpet Scheherezade- ma być duża, prześliczna kolumna liliowa (tzw. drzewo liliowe), kupujcie koniecznie!!!

Obrazek


Eluś
bardzo ci dziękuję za uwagi o hortensjach! ;:196
Ciągle analizuję i porównuję te odmiany,
swoją kupiłam jako Annabelle o ostatecznie po długich analizach, stwierdzam, ze to jednak ona,
Powiem tak, każda sadzonka różnie się zachowuje w różnych ogrodach, (ilość nawozów, gleba, ilość wody, stanowisko itd)
wszystko wpływa na ich wygląd i wielkość kwiatów .
Annabelle mam posadzoną w kilku miejscach w ogrodzie i każdy z krzaków inaczej wygląda.
jedne kwiatostany są całkiem kuliste a inne mniej, każdy z w zasadzie inny.
Bukietowej nie jestem pewna, gdzieś mi się kołatało w głowie, że Grandiflora, kupiona 100lat temu, etykietka wyrzucona (o ile ją wtedy miała ;) ) mój krzak rośnie w podłym miejscu i glebie, pod wielką jabłonią, cierpi od suszy. Raczej kwiaty do identyfikacji nie posłużą- są marne i jeszcze nie do końca rozwinięte. :( Potem różowieją lekko. Być może to Kyusiu? Będe ci wdzięczna za pomoc w identyfikacji.
Liliowe zdjęcia są z lipca (koleżanka cykała pod moją nieobecność) .
Lilia biała wymaga płytkiego sadzenia (3-5 cm ziemi nad cebulą) i wapiennej gleby- to najważneijsze i w takich warunkach powinna kwitnąć. Brak kwiatów mogą powodować szkodniki żerujące w cebulach. Takie nalepiej spalić i posadzić nowe cebule, ewentualnie moczyć w jednym ze środków owadobójczych..
Dzięki Krysiu, za tą uwagę o ślimakach, faktycznie Annabelli nie podgryzają! Nawet na to nie zwracałam uwagi, myślałam, że w ogóle nie jedzą hortensji, Człowiek sie uczy całe życie! :)
Pel :wit
dzięki wielkie! Wiesz, liliami zaraziłam się na FO w tamtym roku. :oops: ;:136
Wcześniej bałam się, że orienpety mi zginą bo mam złą ziemię dla nich.
Jednak tak mnie zauroczyły, że się nie poddaję, zakwaszam glebę torfem :D
Ostatecznie potraktuję je jako rośliny sezonowe i będę dokupować nowe cebule.

Dzięki za pomysł z przetrzymaniem sadzonek hortensji w chłodzie w pomieszczeniu! Wypróbuję ! :)
Agniesiu
;:196 Już przyszpiliłam sobie kilka gałązek ogrodowej, trzymaj kciuki! :uszy
Lilie kupowałam u P. Pajdy - już zaczyna wystawiać kolejne ;)
Czasem ma pomyłki ale jakość cebul extra!!! Polecam zakupy u niego!
Moniu,
;:196 hortensje są leciwe i już nabrały objętości , hihi!
Zaraz u ciebie takie będą, zobaczysz!!!
Rosną z tyłu przy domu, bo tam więcej cienia. Ciężko zrobić całościowe zdjęcie. U mnie już prawie las :;230

Obrazek
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewo, u Ciebie i ładnie i pouczająco, jak zwykle. Uczę się teraz o hortensjach. Chętnie dołączę się, jak byś zamawiała lilie.
Napisałam u siebie info dla Ciebie. ;:196
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewuniu, dobrze, że juz jesteś ;:196
Brakowało Twoich pięknych zdjęć, ale masz wypasione hortensje :shock: :D
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewo u Ciebie to las wszystkich roślin-obficie rosną i pięknie kwitną.Muszę spojrzeć na ofertę p.Pajdy czy ma coś z nowości.
Ewuniu zajrzyj do Foggi-Marysi-tam jest prawdziwa Cafe-taka jaką chciałam mieć a nie Chocolade.Jestem wściekła na te pomyłki raz ,że rujnują marzenia a po drugie to są bardzo drogie róże(sprowadzone z Niemiec)
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Adrianno,
jestem twoją dłużniczką ;:196
Myślę, że pod koniec września zamówimy troszkę lilii ;)
Zapach poniższych był wręcz odurzający! Szczególnie wieczorem.
POlecam:
Triumphator

Obrazek

orienpet (podana pomylona nazwa) kilkanaście kwiatów na pędzie- czy ktoś rozpozna?
Obrazek

White Tycoon (LA)
Obrazek

To niby-Dolcetto
Obrazek

biała trąbkowa
Obrazek

chyba Conca d'Or- kwiaty wielkości dwóch dłoni - nigdy nie widziałam tak olbrzymich lilii (zdjęcie nie oddaje wielkości :( )
Obrazek

Przez jedną z wrocławskich miłośniczek róż ;:196 zostałam dzisiaj obdarowana Caprice de Meilland i Duftfestival,
siedzą już w dużych donicach :

Obrazek

Aniu ;:196
An-ko ;:196 , Powyższe lilie właśnie od p.Pajdy- kwity ogromne, cebule duże! ;:167
Byłam u Marysi (Foggi)- dzięki za naprowadzenie! Uczta dla oczu! Cafe już mi się śni ;:224
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Duftfestival to chyba naprawdę będzie poezja zapachów . Piękne różyczki Ewuniu a lilijki również piękne i nawet przez monitor czuć ten zapach . Przyniosłam do domu floksy i również mam upojny zapach w pokoju ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewuś, cudowne lilie :shock: :D :D Masz jakiegoś sprawdzonego sprzedawcę? Conca jest wysoka i ma wielkie, mocno pachnące kwiaty i jest to gatunek mój ulubiony - OT. Koniecznie muszę dokupić więcej lilii - są wspaniałe :uszy
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Jadziu,
też kocham zapach floksów, ale jakoś żal mi zrywać więc co przechodzę to wsadzam nos w kwiaty :lol:
lilii orientalnych chyba nic nie przebije , może tuberoza :D
Duftfestival też jest mocny ;:108 ;:167
Obrazek

Moniu,
Concą zachwycałam się jak małe dziecko przed wystawą zabawek :oops: ;:108
Lista mi się coś podejrzanie wydłuża... :;230
Oglądam tu http://www.lukonbulbs.cz/download/Lilie.pdf
a zamawiam w Lilypolu, super cebule i gratis w paczce :D

jeszcze kilka :wit

Obrazek

i długo wyczekiwane ismeny

Obrazek

i urocze margaretki z nasionek od Marysi ;:196
,
Obrazek
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Kurka piękne te ismeny...i pomysleć że na widziałam jak toto rosło w piachu w swoim środowisku:shock: piękne wielgaśne kępy i cudowne kwiaty....
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Aaa, to ja też kupowałam w Lilypolu :) Muszę koniecznie nabyć Triumphator - jest niezwykle piękna :D
Awatar użytkownika
orinoko01
200p
200p
Posty: 291
Od: 21 cze 2009, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Witaj Ewo!!
Przepiękne zdjęcia prezentujesz, pięknych kwiatów.
Wracając nieco do Twojej hortensji bukietowej 'Grandiflora' to ona również różnie wygląda w zależności od miejsca uprawy. Moja wygląda dokładnie tak samo jak i Twoja a kupowałem ze sprawdzonego źródła i mam etykietki. Więc ja bym jednak stawiał, że to jednak ta odmiana.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”