Ech a ja miałam plan by zacząć dziwaczki wietrzyć trochę. W końcu parapet nie guma a pomidory i arbuzy mają priorytet przy słońcu.
Przesadzę w większe doniczki i niech czekają na swoją porę.
Pozdrówko
Witam, ja w tym roku pierwszy raz posadziłam dziwaczka w doniczce i zamierzam trzymać go na balkonie. Na razie póki co bardzo mnie zaskoczył bo bardzo szybko rośnie, a kupiony był w biedronce jako 3 bulwy małe. Ciekawa jestem tylko jak zakwitnie i tego jego zapachu, o którym słyszałam że przyjemny.
Bobinka nie chcę Cię martwić ale doniczka dla dziwaczka to nie jest dobry pomysł
Żeby był ładny i się nie wyciągnął na jedną roślinę trzeba poświęcić donicę 10l.
To on aż tak bardzo się rozrasta z tych bulw, bo one to takie niepozorne są niezbyt wielkie
Hmm. może spróbuje jeszcze go potrzymać w doniczce, a jak się okaże zbyt mała to może skończy się na większej lub pojedzie do ogródka mojej mamy.
Tak,tak.Dziwaczek potrzebuje przestrzeni.więc donica powinna być słuszna,właśnie donica a nie doniczka.Moje dziwaczki mają już po 25 cm wysokości i też idą jak szalone.Ale też jak wcześniej wspominałem kupiłem nasiona i wysiałem te się nieco powyciągały.Tak to bywa z siewkami w ogóle.Jednak te z siewek mają być nakrapiane a tych nigdy nie miałem więc zobaczymy.
Paweł Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Moje, niedawno wysiane na balkonie także już rosną i korzystają z słońca (jeżeli tylko jest). W domu niestety było juz brak miejsca na parapetach stąd dziwaczki u mnie od razu na zewnątrz. Niedługo pojadą na działkę do gruntu.