Ogródek Magdy :-)

[gorzata76]

Słuchajcie... odgrzebałam moje nasionka heliotropowe i tam stoi jak byk: wysiew w marcu

[magdala]

Hmmmm..... Ale ja się nie doczekam i sieję tego 17 stycznia (to dane 100krotki?)
Jak kiedyś już siałam je w styczniu -to w momencie sadzenia do ogródka (połowa maja) były takie akuratne.
Jak tam zima w Waszych regionach ? Czy obiło Wam się o uszy ,że ma tak ponoć długo trzymać ??
Nieraz śnieg leżał jeszcze w kwietniu.....

[gorzata76]

Eee tam w zeszłym roku dopadywało jeszcze solidnie pod koniec marca, pamiętam, jak ze zgrozą spoglądałam rano za okno i bluzgałam w stronę nieba
A w kwietniu: słonko, ciepełko...
Nie wierzę w prognozy długoterminowe... to jak wróżenie z fusów

[magdala]

W sumie tak.
Kwietniowe słońce da radę nawet dużym pokrywom śniegu . Pamiętam jak błyskawicznie wtedy,
z godziny na godzinę odkrywają się połacie trawy !!
Martwię się trochę o moje róże
Chyba nie zabezpieczyłam ich zbyt dobrze. Nie jeździliśmy późną jesienią na działkę
i nic już nie poprawiałam....

Mój osobisty sukces - nauczyłam się robić "ź" na klawiaturze

[vita]

Gratuluję sukcesu! sprawdziłam: świeżo rozwinięte liście z kawałkami pędów. To w sprawie nalewki.
Jeżeli u Ciebie jest tyle śniegu co u mnie, to nie musisz się martwić o róże. Ja mam 30 cm pierzynę!
Ale o kopcach pamiętałaś? No! Jeżeli stracisz pewną różę, to ciężko Ci będzie to odżałować.
Pozdrowionka

[magdala]

Jeżeli stracisz pewną różę, to ciężko Ci będzie to odżałować.
:

Vita -proszę Cię ,powiedz ,o której róży myślisz??? Sprawdzimy czy ja myślę o tej samej ...
Wkurzona jestem ,bo tak pięknie kwitły mi w zeszłym sezonie jak nigdy (ja wiem ,że
w porównaniu z forumowymi różami ,te moje to były bardzo skromne, ale dla mnie był to wyjątkowy sukces)
a na tych naszych działkach od października nie ma już wody ,prądu i weź coś zrób przy kwiatkach
Ani rąk umyć ,ani nic...

Kopczyki takie byle jakie zrobiłam i dlatego boję się co z nimi będzie...

[gorzata76]

Co ma być to i tak będzie a Ty sobie oszczędź przynajmniej wrzodów na żołądku od zamartwiania się
Sukcesu klawiaturowego gratuluję kombinuj, co następne...

[vita]

Vita -proszę Cię ,powiedz ,o której róży myślisz??? Sprawdzimy czy ja myślę o tej samej ...

O tej samej! Andre le Notre! Pozostałe powinny sobie poradzić, jak myślę...

[magdala]

Och ! Vita...jesteś niesamowita

No właśnie - ten Andre le notre . Takie miał piękne kwiaty ,a zapach ...???????
Niby śniegu na działce dużo ,tylko czy to wystarczy, Cóż -niedługo się okaże.

[AniaDS]

jak śniegu dużo, to piwnno wystarczyć

[vita]

trzymam kciuki za Andre! Też boję się o swoje róże. Jesienią poszłam na całego: razem 70!
Nie wiem, co ja sobie myślałam...na pewno nie o ilości pracy jaka mnie czeka!
Co do śniegu...to właśnie rano zaliczyłam katastrofę. Nie zdążyłam usunąć grubej warstwy śniegu z mojego tunelu foliowego.
Ciężar zlodowaciałego śniegu wgniótł dach do wewnątrz! Jak to smętnie wygląda! To zabawne, ale dwa tygodnie temu śniło mi się, że ów tunel porwany przez wichurę leży u sąsiada w ogrodzie...A trzeba było w ten sen uwierzyć, może zapobiegłabym nieszczęściu?
Tak, czy siak z różami, z tunelem, sosenkami, liliami itp. roboty będzie co nie miara! Byle już do tej wiosny!!!
Pozdrowionka

[magdala]

Ania znów zmieniła różyczkę ....

Vita-oj ,ja też nieraz mam takie sny ,że ech...! Najlepszy był taki ,który przyśnił mi się
przed naszym rodzinnym spływem kajakami na Mazurach. Wyobraźcie sobie , śniło mi się ,że
kupuję sobie w takim zwykłym sklepie ...trumnę w kształcie kajaka
Rozumiecie z jakim nastawieniem jechałam na te wakacje.... A było wspaniale

Wiktorio -a czy jest szansa ,żebyś pokazała nam wiosną kawałek swojego ogródka?

[vita]

No tak, sny mogą podświadomie zburzyć spokój, szczególnie gdy 'wkleją' się we fragment konkretnej rzeczywistości!
Jak Twój...brrrr! Oby nie za często! Ogródek...mam zamiar pokazać, a jakże!? Kawałek na pewno!
Nie odpowiedziałaś mi co planujesz z bukszpanów? Może przeoczyłam?
Miłego dnia

[mag]

Dziewczyny, nie bójcie się o Andrzejka Mój w ubiegłym roku, mimo, iż był baaardzo mizerny, to przezimował bez żadnego okrycia i zabezpieczenia... a przez parę dni było na prawdę zimno.

[magdala]

O ,dzięki Ci Magdo z słowa pokrzepienia