Witam w ten nieco chłodny, ale słoneczny dzień,
Geniu, Agnieszko,
w hostach właśnie te liście są najpiękniejsze i jeszcze to, że one mogą być takie różne! A fakt, że go do tego jeszcze kwitną i czasami te kwiatki pachną...
Carlo,
myślę, że najlepiej na jesień, ale może wypowiedzą się specjaliści od rozmnażania krzewów.
Kaliny nie tnę, ale sądzę, że jeśli jest za duża to po kwitnieniu możesz ją uformować.
Jolu,
mnie też podobają się takie nieformowane, kwitnące żywopłoty
Mariolko,
masz rację, że najlepiej ślimaki unicestwić, ale to też stworzonka Boże i jakoś z trudem mi to przychodzi...
W tym roku nie mam ich zbyt dużo, chociaż do sałatki już mi się dobrały.
Wiesiu,
mój ogródek jest dosyć spory i zostało jeszcze trochę trawnika do zagospodarowania, jakby co
Magdo, te kwiatuszki, to niezapominajki.
I jeszcze porcja tegorocznych host
