Ogród Atki

[Atka-a1]

Witaj Edyto
Miło mi Cię gościć u siebie
Ciemierniki kupowałam w różnych miejscach, teraz nie pamiętam dokładnie którego gdzie. Na pewno kupowałam w Melonie na Puławskiej, we Florialu na Baletowej (co najmniej jednego), w sklepie w Raszynie (korsykańskiego, foetidus i niger), ale jeżeli chodzi o mieszańce wschodnie tu już pamięć mnie zawodzi, gdzie którego dokładnie kupowałam. Jednak najlepiej kupować z kwiatem, a i jeszcze wczesną wiosną kiedyś w OBI dostałam pełnego (lub ciemnego?).
Kupuję je , bo są bezproblemowe i kwitną o nietypowej porze, kiedy mało jest kwiatów do podziwiania.

[x-ag-a]

Beatko, sąsiadko witam Cię, a jestem już po dwukrotnej rewizycie u Ciebie, tylko jakoś mi klawiatury zabrakło do zaznaczenia bytności ;) ogródek masz może i niewielki, ale naprawdę ładny... podobają mi się płynne wykończenia rabat i dobór roślin... widzę, że nawet bywamy w tych samych ogrodniczych ;)
miłość do róż podzielam i nie mogę się doczekać kolejnego sezonu różanego na FO!
pozdrawiam, A.

[Edyta1]

Witaj Edyto
Miło mi Cię gościć u siebie
Jednak najlepiej kupować z kwiatem, a i jeszcze wczesną wiosną kiedyś w OBI dostałam pełnego (lub ciemnego?).

Szczerze mówiąc, to ja nie spotkałam w sprzedaży ani z kwiatem ani bez .
Jedyny ciemiernik, jaki udało mi się dostać zakupiłam 2 lata temu w kwiaciarni. Bardzo podobają mi się ciemierniki wschodnie, takie nakrapiane jak u Ciebie. No i oczywiście zachwyciłam się pełnymi. Po prostu cudne .
Raz w tygodniu bywam w Warszawie, ale nie bardzo wiem, gdzie szukać. Jeślibyś spotkała któreś w sprzedaży bardzo proszę o info .
A oto mój ciemiernik dla Ciebie:


Uploaded with ImageShack.us

[Atka-a1]

Witaj Edyto , napisałam na pw
Witaj Aguniada , miło mi Cię gościć. Też czekam na przyszły sezon różany z niecierpliwością

-- So 12 lis 2011 17:42 --

Rano wyjrzałam przez okno, a Rh miały pospuszczane od mrozu liście Niestety, dziś tylko jedną godzinę mogłam poświęcić ogrodowi. Okryłam Stewardię matą ze słomy i stroiszem, na skalniak, gdzie mam delikatniejsze rośliny też dałam stroisz i pokopczykowałam kilka róż - na więcej nie starczyło mi czasu Zrobiłam jeszcze osłonę dla hortensji - bardziej od wiatru niż mrozu, ale myślę do środka jeszcze wrzucić trochę liści i gałązek iglaków. Cały czas nie mogę dokończyć miejsca pod Ritausmę. Na szczęście trochę obudowy kompostownika już spaliłam (w kominku ), ziemia prawie całkiem przesiana, ale zostało uprzątnięcie, wyrównanie placyku, wycięcie niepotrzebnych lian winobluszczu i zagrabienie liści z okolicy. Przez zimę zastanowię się jak jeszcze zmienić tamten kąt, może ścieżkę inaczej położę???

[Atka-a1]

Dziś cieplej, ale róże obsypałam. W tygodniu mogę nie mieć czasu
Skopałam też kawałek po kompostowniku i teraz muszę posadzić tam wreszcie Ritausmę, ale to już nie dziś.
Szczerze zazdroszczę tym, którzy mają większe ogrody. Tak się ucieszyłam tym kawałkiem spod kompostownika, a chciałabym mieć więcej do obsadzenia Mimo, że mam niewiele czasu i do tego dzień krótki, to chciałabym mieć większy ogród. Tyle pięknych róż pragnęłabym mieć i podziwiać, irysy ogrodowe zamieszkałyby u mnie w większej ilości, a zacienione zakątki wzięłyby w swoje posiadanie Rh, hosty i paprocie.
Co roku proszę Mikołaja o ziemię, ale chyba to nawet nie w jego mocy

[Wanda7]

Beatko, jak ja znam te twoje rozterki. Też bym chciała mieć więcej ziemi. Szczególnie odczułam to tej jesieni, gdy tak jak ty "weszłam w róże". Chciałabym je posadzić w każdym wolnym miejscu, jakie tylko mam. A mam mało. Twoje ulubione rosliny to także moje. Jednak oprócz róż, irysów, liliowców, lilii i host mam także sporo żurawek. No a teraz, wyobraź sobie, że zaczęłam rozglądać się za chryzantemami rosnącymi w gruncie, i czuję, że znowu nie będę mieć na nie miejsca. A przyznasz, że są piękne i teraz o tej porze roku kwitną barwnie, jak mało które. Co myślisz o chryzantemkach?

[Atka-a1]

Witaj Wando
Miałam kiedyś chryzantemy, ale niestety brak słońca i miejsca sprawiły, że już ich nie mam. A do tego kilka nie przeżyło zimy. Zrezygnowałam z chryzantem na dobre. Jeżeli tak je lubisz, to spróbuj, ale nie wiem czy nie lepiej kupować jesienią ze dwie- trzy dla ozdoby i stawiać na eksponowanym miejscu.

[Wanda7]

Beatko, chyba jednak spróbuję w nadziei, że nasi hodowcy wyprodukowali nową generację tych roślin, które nie wymarzają i pięknie się rozkrzewiają.

[oliwka]

Ritausmę też chciałam wiosną w Rosarium, ale nie dostałam , podobno źle zniosły zimę i nie nadawały się do sprzedaży.

U mnie też już mroźno, więc okopczykowałam kompostem, a liście nadal czekają na zagrabienie. Powinni mi jakiś urlop okolicznościowy dać, albo co

[Edyta1]

Powinni mi jakiś urlop okolicznościowy dać, albo co

O tak , mi też.
Beatko, czy dobrze widzę, że rośnie u Ciebie tulipanowiec. Zastanawiam się właśnie nad zakupem tego drzewa .

[Atka-a1]

Beatko, chyba jednak spróbuję w nadziei, że nasi hodowcy wyprodukowali nową generację tcy roślin, które nie wymarzają i pięknei się rozkrzewiają.

Bez prób i tak się nie obejdzie, może gaktycznie trafisz na jakieś odporne. U mnie jak pisałam miały mało światła, może to było powodem wypadania.

Ritausmę też chciałam wiosną w Rosarium, ale nie dostałam , podobno źle zniosły zimę i nie nadawały się do sprzedaży.

U mnie też już mroźno, więc okopczykowałam kompostem, a liście nadal czekają na zagrabienie. Powinni mi jakiś urlop okolicznościowy dać, albo co

Oliwko, dzięki za tę wiadomość. Skoro poprzednią zimę źle zniosła, to ja swoją różę postaram się lepiej zabezpieczyć. Wydawało mi się, że jest bardzo odporna, ale przynajmniej pierwszą zimę mogę ją popieścić Urlop to i mnie by się przydał

-- Pn 14 lis 2011 23:22 --

Powinni mi jakiś urlop okolicznościowy dać, albo co

O tak , mi też.
Beatko, czy dobrze widzę, że rośnie u Ciebie tulipanowiec. Zastanawiam się właśnie nad zakupem tego drzewa .

Tulipanowiec to piękne drzewo, przebarwiają się liście jesienią na brązowo - pięknie, ale... Jeżeli masz mały ogród odradzam - rośnie ogromny Niestety korzeni się płytko, cała warstwa w zasięgu korony (i jeszcze dalej) jest poprzerastana korzeniami. Bardzo dużo pije wody i wysusza ziemię. Trawa pod nim ledwo dycha i tak naprawdę nie zasługuje na miano trawnika T. daje latem piękny cień, jesienią dużo liści, ale nadają się na kompost w przeciwieństwie do liści orzecha czy dębu. Decyzja należy do Ciebie, ale podkreślam: to ogromne drzewo i szybko rośnie (pierwsze trzy lata zastanawiałam się, kiedy urośnie, teraz myślę, jak mogłam nie zauważyć, że rośnie w oczach ) nie do małego ogrodu.

[alana]

Witaj Beato
Ale u Ciebie ładnie, tak jak lubię. Dużo kwitnących i liściastych, wszystko idealnie dobrane. Lilie i róże to podstawa ;) posiadasz fantastyczne odmiany jednych i drugich.
Stworzyłaś rajskie zakątki z krętymi ścieżkami, aż się wykręca głowę przed monitorem aby ujrzeć co jest dalej ;)

[Atka-a1]

Witaj Alano
miło mi Cię gościć
Wczoraj wreszcie posadziłam Ritausmę i zastanawiam się teraz co dać jej do towarzystwa Być może wiosną przerobię tam cały zakątek Cioci obiecałam floksy - jej po tegorocznych deszczach latem i całkowitym zalaniu działki wiele roślin wygniło Podzielę, zostawię sobie po kawałku a resztę ... A ile siewek floksów tam się pokazuje Przynajmniej będę miała gdzie nadmiary upychać

[Atka-a1]

Dawno żadnej fotki nie wkleiłam, a to dlatego, że straciłam serce do nich, jak M mi zagubił wszystkie tegoroczne zdjęcia Na szczęście odszukał i odzyskał Co prawda nowych nie mam, tylko wrześniowe, potem oddałam aparat córce i .... Już pisałam, że Mikołaja poproszę o jakiś aparacik
To dla poprawy humoru R. Double Dream


Gertrude Jekyll


Rhapsody in Blue


I późno kwitnący Clematis heracleifolium


Szkoda, że nie mogę teraz pofocić, bo kilka roślin jeszcze kwitnie i byłoby miło się pochwalić

[majka411]

Beatko, bardzo mnie ucieszyły te zdjecia. Ukłony dla różyczek.