Wiśnie - jakie odmiany polecacie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 955
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Taka może ciekawostka. W mojej okolicy rosną wiśnie samopas, po rowach za budynkami gospodarczymi
stodołami i wszędzie tam gdzie nikt im nie przeszkadza. Rozmnażają się przez odrosty korzeniowe i co ważne
powtarzają cechy mateczne. Owoce średniej wielkości , mocno dojrzałe są nawet słodkie.
Pewnie to ta Sokówka Nowotomyska albo coś podobnego. Cociaż z każdym rokiem jest ich coraz mniej bo każdy obejście chce mieć obsadzone tujami , lub innym zielskiem.
stodołami i wszędzie tam gdzie nikt im nie przeszkadza. Rozmnażają się przez odrosty korzeniowe i co ważne
powtarzają cechy mateczne. Owoce średniej wielkości , mocno dojrzałe są nawet słodkie.
Pewnie to ta Sokówka Nowotomyska albo coś podobnego. Cociaż z każdym rokiem jest ich coraz mniej bo każdy obejście chce mieć obsadzone tujami , lub innym zielskiem.
-
- 500p
- Posty: 713
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
gienia1230 Czytałem dużo negatywnych opinii o Pandy, a u mnie to jedna z najlepszych wiśni. O ile oczywiście odmiana jest zgodna z tym co było kupione
Właśnie kończy u mnie owocować i jest po prostu przepyszna. Od owoców się nie ugina, ale owocuje stabilnie co roku, na co najmniej przyzwoitym poziomie. Same owoce ma spore jak na wiśnię, nawet w pełni dojrzałe są tylko ciemnoczerwone, jakby szklane kulki, ale nie przechodzą w prawie czerń jak to się dzieje na niektórych odmianach. W smaku bardzo wiśniowe, nie za kwaśne, z wyczuwalną słodyczą. Sok bezbarwny. Jako towarzystwo ma Groniastą, Łutówkę, jakąś Szklankę i jedną czereśnię NN. Całe to towarzystwo bardzo dobrze się nawzajem zapyla. W tym roku miała najwięcej owoców ze wszystkich mimo przymrozków wiosną.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8130
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Miałam Pandy, rosła obok Groniastej i North Star, po pięciu latach miała nadal chyba 5 czy 6 owocków i dlatego wypadła. Teraz to zaczynam mieć wątpliwości, czy aby na pewno to była Pandy. Bo może wszyscy ci, którzy na te odmianę narzekają mieli jakąś podmianę.
Bo to też węgierskie pochodzenie ma jak Groniasta a mizerna jakaś była i bardzo kiepsko rosła w porównaniu do obok rosnącej Groniastej. Krasny, jak Ci rośnie Pandy? U nas piach.
Rodzinka, no i ja też bardzo lubimy właśnie takie czeresniowisnie czerwone. Miałam już oprócz North Star , Lutowke, Sabine , Lucynę, no i te Carmine Jewell i jeszcze jakaś, że szkółki DO24 która miała być Groniasta a nie była.
Kolumnowa Jachim też nie wypaliła, nie obudziła się po zimie.
Bo to też węgierskie pochodzenie ma jak Groniasta a mizerna jakaś była i bardzo kiepsko rosła w porównaniu do obok rosnącej Groniastej. Krasny, jak Ci rośnie Pandy? U nas piach.
Rodzinka, no i ja też bardzo lubimy właśnie takie czeresniowisnie czerwone. Miałam już oprócz North Star , Lutowke, Sabine , Lucynę, no i te Carmine Jewell i jeszcze jakaś, że szkółki DO24 która miała być Groniasta a nie była.
Kolumnowa Jachim też nie wypaliła, nie obudziła się po zimie.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
W warszawskich działkach nie ma w tym roku śliwek i gruszek, a z wiśni owocuje tylko Łutówka i trochę Pandy.
Też jestem rozczarowany dwuletnimi Carmine Jewel. Dwa drzewka na piasku, posadzone w duże doły z kompostem dały tylko po garści prawie czarnych owoców nieco mniejszych od Łutówki. Urosły na pniu po 1,5m i stanęły. Znalazłem opis tej odmiany, z którego wynika, że słabo znosi upały a w czasie letniej suszy wymaga podobnie jak borówka cotygodniowego podlewania.
Też jestem rozczarowany dwuletnimi Carmine Jewel. Dwa drzewka na piasku, posadzone w duże doły z kompostem dały tylko po garści prawie czarnych owoców nieco mniejszych od Łutówki. Urosły na pniu po 1,5m i stanęły. Znalazłem opis tej odmiany, z którego wynika, że słabo znosi upały a w czasie letniej suszy wymaga podobnie jak borówka cotygodniowego podlewania.
-
- 500p
- Posty: 713
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
gienia1230 U mnie też piach. Pandy ma siłę wzrostu podobną jak Groniasta. Nieuczciwi sprzedawcy to masakra jakaś. Przy zakupach przez internet nie zgadza się pewnie z 1/3 odmian. W tym roku będę wywalał wisienkę, która miała być szklanką, a jest zwykłą sokówką z małymi owocami. Do tego kwasior straszny.
Wroniarz W moim sadzie też nie ma w tym roku śliwek. Oprócz prawdopodobnie Opala, który zawiązał aż za dużo. Althana, W. Wczesna, W. Zwykła i japońskie mają po garści owoców, do tego większość zdeformowanych. Gruszki o dziwo zawiązały się całkiem nieźle. Bez szału, ale przyzwoicie. Wiśnie też miały w sumie sporo owoców. Myślałem, że wiosenne przymrozki narobią większych szkód, ale jakoś się udało. Późniejsza susza dała się roślinom mocniej w kość.
Wroniarz W moim sadzie też nie ma w tym roku śliwek. Oprócz prawdopodobnie Opala, który zawiązał aż za dużo. Althana, W. Wczesna, W. Zwykła i japońskie mają po garści owoców, do tego większość zdeformowanych. Gruszki o dziwo zawiązały się całkiem nieźle. Bez szału, ale przyzwoicie. Wiśnie też miały w sumie sporo owoców. Myślałem, że wiosenne przymrozki narobią większych szkód, ale jakoś się udało. Późniejsza susza dała się roślinom mocniej w kość.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 21 lut 2024, o 12:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Co możecie powiedzieć o wiśniach odmian:
Czudo Wisznia,
Gubeńska Czerecha,
Hiszpanka,
Hortensja,
Kleparowska Czerecha,
Książęca,
Kerezer,
Minister Podbielski,
Nadwiślanka,
Ostheimska,
Pożóg 29,
Sokówka Nowotomyska,
Szklanka Polska,
Szklanka Wielka,
Wczesna Ludwika,
Włoszakowice,
Wróble,
Włodzimierska,
Wołyńska.
Czudo Wisznia,
Gubeńska Czerecha,
Hiszpanka,
Hortensja,
Kleparowska Czerecha,
Książęca,
Kerezer,
Minister Podbielski,
Nadwiślanka,
Ostheimska,
Pożóg 29,
Sokówka Nowotomyska,
Szklanka Polska,
Szklanka Wielka,
Wczesna Ludwika,
Włoszakowice,
Wróble,
Włodzimierska,
Wołyńska.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Tomisłav3540, przeczytaj ten wątek od pierwszej strony, to nie jest dużo. O tych odmianach które tu ludzie uprawiają wszystko opisali (również odmiany, które Ciebie interesują), a o tych, których nie uprawiali nie opowiedzą Ci o nich.
Ja też wertuję oferty szkółek i porównuję z wiedzą praktyczną naszego forum. Nadal mam problem z wyborem odmiany. Wiem, że bez ryzyka wpadki się nie obejdzie, takie jest życie ogrodnika.
Ja też wertuję oferty szkółek i porównuję z wiedzą praktyczną naszego forum. Nadal mam problem z wyborem odmiany. Wiem, że bez ryzyka wpadki się nie obejdzie, takie jest życie ogrodnika.
-
- 100p
- Posty: 178
- Od: 24 wrz 2024, o 12:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: nad Kalwarią Zebrzydowską
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Każda z powyższych wymaga odrobiny zielonego pojęcia.
Jeśli nie masz czasu przeczytać jakiejś książki, ni nawet paru postów powyżej, to, hmm...
to dla uproszczenia może wsadź debreceni + łutówka , Ludwika, lub kerezer do zapylenia.

Neque qui plantat est aliquid, neque qui rigat; sed Deus, qui incrementum dat.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8130
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Lutowke trzeba umieć prowadzić, inaczej będzie się miało długaśne, gołe pędy z kępkami liści i owoców na samym końcu gałązki.
Ja kupiłam Czudo Wisznie właśnie. Czerechy mi się zachcialo. Przysłali okulanta a miała być dwulatka i za taką zapłaciłam !.
A co to wyrośnie ? Póki co nie wiadomo.
Ja kupiłam Czudo Wisznie właśnie. Czerechy mi się zachcialo. Przysłali okulanta a miała być dwulatka i za taką zapłaciłam !.


Pozdrawiam! Gienia.
-
- 100p
- Posty: 178
- Od: 24 wrz 2024, o 12:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: nad Kalwarią Zebrzydowską
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Ta cudo wiśnia jest klasy groniastej, ładna , dość smaczna nie powiem, lecz średnio plenna.
Nie ma co narzekać jeśli kto na niżu - a że jam z górek, to co do ukraińskich odmian swoje zdanie mam: oni nie mają odwilży styczniem ni przymrozków czerwcem.
My mamy ...
A do debreceni można też posadzić groniasta, i też będzie zapylenie a bez chorobowych problemów.

Nie ma co narzekać jeśli kto na niżu - a że jam z górek, to co do ukraińskich odmian swoje zdanie mam: oni nie mają odwilży styczniem ni przymrozków czerwcem.
My mamy ...

A do debreceni można też posadzić groniasta, i też będzie zapylenie a bez chorobowych problemów.

Neque qui plantat est aliquid, neque qui rigat; sed Deus, qui incrementum dat.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8130
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Bardzo sobie chwalę Groniasta, ( ma już 20 lat ), dlatego dokupiłam drugą Madziarke Pandy, teraz pierwszy raz zakwitnie. Owoce pyszne i dopadła mnie chcica na Ukrainkę Czudo. Nie szkodzi, że niezbyt plenna, dla mnie na świeżo wystarczy. Może wreszcie starczy rodzince wiśni, bo ciągle mało i mało . Za dużo chętnych. 

Pozdrawiam! Gienia.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Nigdzie nie piszą, ani tu się nie mówi o rodzaju gleby dla wiśni. Gdy dostarczono mi zamówioną Łutówkę to na załączonej ulotce stało, żeby nie sadzić w kwaśnym podłożu. A u mnie jest 5,5 pH. Mam 8 wisienek kilkuletnich i raptem pół szklanki owoców ze wszystkich. Tak jest w każdym sezonie, A zakupiona łutówka nie ożyła po pierwszej zimie.
- Slomo
- 100p
- Posty: 171
- Od: 10 sie 2020, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Daj wapna lub dolomitu i podniesiesz pH, chociaż 5,5 wydaje się dobrym odczynem.
Jeśli chcesz szybko podnieść pH gleby to możesz rozpuścić dolomit w wodzie, w dużym wiadrze i podlać tym drzewko wokół. Nie zapominaj o nawożeniu, ochronie przed brunatną zgnilizną, opadziną liści, raku bakteryjnym.
Wiśnie lubią mocniejsze cięcie, w sierpniu wytniesz krzyżujace się i wchodzące w środek korony gałęzie i przytniesz pędy na 2/3. Tym sposobem zakwitnie ci obficie wiosną. Pytanie tylko czy mróz w czasie kwitnienia tego nie załatwi i czy dojdzie do zapylenia kwiatów.
A i drzewka wiśni i czereśni lepiej sadzić wiosną, większe szanse na przyjęcie.
Jeśli chcesz szybko podnieść pH gleby to możesz rozpuścić dolomit w wodzie, w dużym wiadrze i podlać tym drzewko wokół. Nie zapominaj o nawożeniu, ochronie przed brunatną zgnilizną, opadziną liści, raku bakteryjnym.
Wiśnie lubią mocniejsze cięcie, w sierpniu wytniesz krzyżujace się i wchodzące w środek korony gałęzie i przytniesz pędy na 2/3. Tym sposobem zakwitnie ci obficie wiosną. Pytanie tylko czy mróz w czasie kwitnienia tego nie załatwi i czy dojdzie do zapylenia kwiatów.
A i drzewka wiśni i czereśni lepiej sadzić wiosną, większe szanse na przyjęcie.
-
- 100p
- Posty: 178
- Od: 24 wrz 2024, o 12:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: nad Kalwarią Zebrzydowską
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
A 31 sie 2021 - badzia pisze: ↑17 mar 2025, o 18:01Powszechnie mówi się o różnych typach gleby, ale nigdzie o poziomie pH dla wiśniowych drzewek.
R pisze: Obojętne, pH 7.
Jabłonki, a i grusza, dają radę od pH 6 - co nie znaczy że szczęśliwe... Pestkowce nie.
Szybkie odkwaszanie drzewku robi się popiołem (drewna) efekt widać w miesiąc. Potaż, chemicznie działa, jako zasada - wiele nie trzeba, i można przedobrzyć. Wiaderko, czy z jednego grila.
Dolomitu poza tym, gdzieś do 50 kg/ar, za 25 zł...
Co za problem zwapnować glebę i mieć żyzno?

Wiśnia potrzebuje gleby dobrej, innemy słowy mocnej i obojętnej.I badzia pisze: ↑17 mar 2025, o 18:01 Nigdzie nie piszą, ani tu się nie mówi o rodzaju gleby dla wiśni. Gdy dostarczono mi zamówioną Łutówkę to na załączonej ulotce stało, żeby nie sadzić w kwaśnym podłożu. A u mnie jest 5,5 pH. Mam 8 wisienek kilkuletnich i raptem pół szklanki owoców ze wszystkich. Tak jest w każdym sezonie, A zakupiona łutówka nie ożyła po pierwszej zimie.
Znaczy pH 7, +/-0,3. Da radę zasię żyć od lekko kwaśnej, tj 6,5 wzwyż. Poniżej choruje.
Tak gwoli jasności, że w dobie tych najnowszych cudów intelektualnych internetu i reklamy, starą prawdę podkreślający...
Oczywiście zależy też od podkładki - na antypce daje radę piaskom ( a na mej glinie marnie ginie, a szkółki uparły się tylko na tym szczepić


Na czereśni ptasiej rosną mocniej i zdrowo , i owocują, lecz to nie na piach. Trzeba coś do piachu dodać. I tak zresztą już nie kupi, z mody wyszła.

Na Colt zaś - wymarzają korzenie tego colta nieszczęsnego. Wcześniej czy później.
Im łagodniejsze zimy tym bardziej wymarznie.

I taka ciężka ta rola, i rolnicza dola

Neque qui plantat est aliquid, neque qui rigat; sed Deus, qui incrementum dat.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Przycinanie gałązek po owocowaniu, podlewanie gnojówką z obornika, dolomit - to wszystko jest robione. I nic, bez zmian. Popiół drzewny akurat mam, zastosuję. Nie wiem jakie to odmiany, takie nabyłam wraz z bardzo zaniedbaną działką. Dziękuję za pomoc, może w tym sezonie (to już czwarty moich starań) dadzą mi coś więcej niż tylko kwiaty. Nie chorują , zdrowe są, mają apetyczne liście, które wykorzystuję do herbatek.
Możliwe też, że poprzedni właściciel dosadzał odrosty, a więc nie szczepione.
Możliwe też, że poprzedni właściciel dosadzał odrosty, a więc nie szczepione.