I tego się trzymaj! Poszukiwanie odmian, które nam się podobają a trudno je zdobyć, niesie za sobą takie ryzyko.raistand pisze: Zaryzykowałem. Być może za kilka lat okaże się, że to nie są wyrzucone pieniądze...
Jak się ociepli zakopię je w bezpiecznym miejscu i pozostaje czekać...
Sorbet wygląda obiecująco, miejsce cięcia kłącza przesyp węglem drzewnym i daj mu obeschnąć.
To ile nowych odmian zamówiłeś w tym sezonie? Będzie tego trochę?


