Justynko moja rabatka żurawkowa można powiedziwć powstała przez przypadek. Jeszcze do zeszłej jesieni miałam tylko 2 żurawki najbardziej pospolite. W zeszłym roku kupiłam w Obi pod koniec pażdziernika na wyprzedaży cena za duże sadzonki była mała bo po 2 zł. Ryzykowałam mogły nie przetrwać mrozów, udało się 100% się przyjęło, pomysł rabatki przy drzewie podpatrzyłam u Wioli- Tulipanki.
Powojnik tego roku zakwitł obficie , może pomogła mu przy tym przeprowadzka, wiosną sadziłam go w inne miejsce.
Grażynko kosmos posiałam chyba po 10 latach. Tego roku postawiłam na pewniaki, chciałam nowe miejsce szybko ukwiecić. Dzisiaj go wyrwałam, nasion nie zbieram, wiem że będę go teraz tępiła przez kilka lat. Chyba za rok go nie wysieję, wyrósł taki wysoki i trochę przeszkadzł na rabatce. Miałam posiany też kosmos diabolo taki mocno ceglasty, dużo niższy, dzisiaj sadząc tulipany widziałam ,że wysypane nasiona już kiełkują.
Pokażę jeszcze raz moje dalie ich kwitnienie dobiega końca, kwiaty są coraz mniejsze, ale ponieważ poprzednie zdjęcia były robione komórką ich kolory były przekłamane. Myślę ,że nikogo nie zanudzę powtórką.
