W.o. Psach cz.10

[ullak]

Ale czarnuszek! Prawie tylko zarys widać na tle śniegu.
Ja mam takiego, też z mięciutką sierścią (teraz, bo jak się przyplątał w zeszłym roku miał szczecinę twardą jak szczotka).

[Jolek]

Widać że, ma już swoje latka i ten uśmiechnięty błysk w oku Piękny

Na zimę mojego nie obcinam ale pielęgnacja takiego futra jest trudna. Wytarza się w pościeli to zaraz podobny do mopa Pokazać na zdjęciu też trudno, trzeba ze 20 fotek aby parę nadawało się do pokazania gdzie jest pysk a gdzie ogon

[ullak]

Po siwiźnie poznajesz, że ma swoje latka? Jeden wet mu dał siedem lat, a drugi cztery - spory rozrzut.

Żeby Twój był lepiej widoczny na zdjęciach, można by spróbować trochę zwiększyć wartość EV w ustawieniach.

[SandraABC]

Dzieciaki trochę urosły, skończyły 2 lata pod koniec ubiegłego roku ale dalej w głowie szczeniaczkowe przytulasy

[dalisbea]

Piękne dzieciaki czytałam sporo o tych pieskach , mężowi się bardzo ta rasa podoba .

[Rodusik]

Nowy piesek mojego brata- Szon i oczywiście Kaiper

[Ginka]

Dawno nie zaglądałam na forum.
Moje maleństwo niestety podupadło na zdrowiu, ostatni tydzień to była dla mnie nerwówka, poskarżyła się że ją coś boli dopiero jak było nie do zniesienia i skomlała przy dotknięciu, zwyrodnienie praktycznie wszystkich stawów w przednich łapkach spowodowane ich przeciążaniem przez dużą dysplazję w biodrach (jak to mówią "kalafiory")...panele w domu też swoje musiały zrobić, jedzie na pigułach i już jest zdecydowanie lepiej jeśli chodzi o ból (jest weselsza i zaczyna z nami gadać, dzisiaj już nawet spała na ścianie), od wczoraj terapia nasycająca synoquinem efa...a gastrofaze ma od kilku dni taką że masakra (dobrze że dzisiaj przyjeżdża kurier z gryzakami, to nie będzie zajadała bólu i nudy mięchem, tylko prasowanymi kośćmi).

[szarotka66]

Pies ogrodnika (suczka -pierwsza w moim życiu). Tu przegląd akcesoriów ogrodniczych :

[Rodusik]

Cudna.
Pada i pada.

[Foxowa]

Psia strona forum, mam do was pytanie behawioralno- zdrowotne, jestem ciekawa opini.
Otóż mój Walduch zaczął posikiwać krwią, przebadaliśmy to i wyszło że ma powiększoną prostatę i 3 cysty. Jest wskazanie do kastracji.

Obgądałam temat z wetką i jesteśmy umówione na zabieg. Jednak wcześniej kazała mi pogadać z behawiorystą na temat zmian w psychice psa. Wetka nie ukrywa, że się zdarzają zmiany na niekorzyść szczeg?lnie u ps?w psychicznie nierównych i lękliwych z agresją włącznie. Ja też znam kilka takich przypadk?w i trochę się tego boję, nie chciałabym spędzić się w kozi róg. Z dwoma beha pogadałem i sama nie wiem co myśleć.

Czy u kogoś z Was wystąpiły po kastracji psa jakieś niepokojące zmiany? Lęki , agresją, problemy z kontaktami z psami itd?
I jeśli tak to czy widzicie jakiś związek z typem charakteru psa, zdarzeniami w jego życiu, kt?re wpłynęły na takie A nie inne zachowanie itd?

[Emilia]

Nie wiem czy to efekt kastracji, ale maltańczyk mojego syna po operacji stał się bardzo wycofany, strachliwy. Dzieci mówią, że jest autystyczny.

[alexia]

Mój pies, wtedy 8-misieczny też miał powiększoną prostatę. Też miał być kastrowany. Wiele nocy spędziłam na czytaniu doświadczeń z kastratami, nie zdecydowałam się na zabieg. Zastosowałam kurację homeopatyczną i jest OK.(teraz ma 2,5 roku). Może spróbuj "kastrację na próbę " , czyli czip, działa 6 albo 12 miesięcy. Zobaczysz, jak się Twój pies zachowuje i wtedy podejmiesz ostateczną decyzję.

[Rodusik]

Mój miał operację.

[Rodusik]

Pamiętasz nasze spacery?
Pamiętasz nasze łąki, lasy, szlaki zdobyte?
Pamiętasz te widoki oglądane z zachwytem?

Pamiętasz...
Pamiętam i ja, choć Ciebie już nie ma
Pamiętam Twe oczy, Twe pełne miłości spojrzenia
Oczy, które błyszczały aż do końca Twego istnienia
Oczy, w których zgasło życie w oku mgnienia

Chce wierzyć, że gdy nadejdzie mój kres
Zamknę oczy, a my znowu spotkamy się
Wśród zieleni traw i woni kwiatów
Położymy się jak dawniej, jak za dawnych czasów

Teraz tylko jedno powiedzieć chcę
Nigdy Cię nie zapomnę
Piesku, kocham Cię.
Kaiper
23 styczeń 2011r. -06.06.2019

[Black Rose]

Ojej.....