Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko masz rację wczorajsza pogoda była dziwna u nas mocno wiało. Tobie udało się odchwaścić działkę, a ja odpoczywałam :lol:
Pierwiosnek Sebolda mnie zachwyca, mam go od Ciebie ;:167 fajnie się rozrasta. Masz już piwonię majową, moja chyba nie zdąży otworzyć pąków w maju, trudno poczekam na czerwiec. Wszystko bardzo opóźnione, maj jak nie prawdziwy maj za zimny, na deszcze nie narzekam.
Oby czerwiec przyniósł ze sobą wyższe temperatury nie tylko w dzień, ale i w nocy.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Gdzie te czasy, gdy na majowej działce spędzaliśmy czas niemal od świtu do nocy?!
Dzisiaj też zwialiśmy do domu bardzo wcześnie, a wszystko przez kapryśną pogodę. Było wszystko: słońce, chmury, deszcz i wiatr, ciepło i zimno na zmianę. Nie miałam nic konkretnego do roboty, M też nie, więc nawet nie było jak się rozgrzać.
Jeśli czerwiec będzie podobny, to ja się tak nie bawię. ;:223


Iwonko1 - moja majówka też nie zachwyca ilością pąków. Przed rokiem miała ich więcej.
Część roślin kwitnie o czasie, jednak większość ma opóźnioną wegetację, niektóre dość znacznie. ;:222
Jeśli chodzi o orliki, to wydaje mi się, że odmianowe zasiały się u mnie przed trzema laty, a dopiero w tym roku zakwitły. Tak podejrzewam, bo takie właśnie miałam wówczas, przez kolejne dwa lata ich nie było widać, a w tym roku objawiły się wszystkie i tylko właśnie żółtych brak. Widocznie one są bardziej chimeryczne. ;:218
Oczywiście najwięcej jest tych popularnych, tj. granatowych i fioletowych, czyli takich, które zawsze są obecne na działce.
Co do pogody, to już wiesz, jak bardzo mi się podoba, nie mniej dziękuję za dobre serduszko. ;:167
Zdrówka nigdy za wiele, toteż przygarniam je z wdzięcznością i odwzajemniam w stu procentach. ;:167 ;:196

Dorotko - i ja lubię 'Siebolda', tylko trochę mnie denerwuje jego zanikanie na zimę, ponieważ jako że mam dobrą pamięć, tylko za krótką, wiosną najczęściej zapominam, gdzie on wylezie spod ziemi ;:24 i zdarza się, że coś na jego terytorium umieszczę, a potem muszę przenosić. ;:179
Grzecznie prosiłam swoją majówkę, by zechciała w swoim miesiącu pokazać kwiaty, ;:180 widocznie zrozumiała i postarała się sprostać moim oczekiwaniom. ;:128
Podobnie jak Ty, również błagam matkę naturę o ciepły czerwiec. Ciekawe, czy posłucha. ;:218


Niech chociaż Wam słoneczko dzisiaj jeszcze zaświeci, u mnie właśnie leje. ;:3 ;:3 ;:3

Obrazek

Obrazekhosting zdjec

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11636
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Zdjęcie gołębi pasących się na trawce wielce ciekawe! ;:138
Zazdroszczę pobytu na działce bo u mnie się dzisiaj nie dało , cały dzień był przekropny :twisted:i obowiązkowy odpoczynek od działki...nuda!
Ślimaki grasują wszędzie bo aura im sprzyja ale i mrówki dają znać o sobie, mnie zniszczyły już sadzonkę pomidora w gruncie. ;:131
Miłej niedzieli Lucynko! ;:196

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Witaj Lucynko :wit
Ależ kolorowo u Ciebie na działeczce ;:138 Maki, dziewanny, lilak, cukierkowe pierwiosnki i cała plejada kwiatów ;:433 Piwonie zdążyły na czas ;:333 moje niestety jeszcze w pąkach, będą czerwcowe :wink:
Gołąbki ładnie zapozowały a Misia pilnuje, żeby nie narobiły szkody.

Dobrej, słonecznej niedzieli Lucynko ;:196
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Niedziela sprawiła miłą niespodziankę, wyprowadzając na niebo słoneczko, które dotąd jeszcze króluje. Tylko ten wiatr...
Na działce nie byłam, wobec czego wybrałam się na spacer, tym razem nad Wisłę. Jednak moja wyprawa zakończyła się na skarpie, bo gdy spojrzałam, ile stopni schodów musiałabym pokonać w drodze powrotnej, nogi od razu zaczęły się buntować. Wróciłam więc do domu, by dać im odpocząć przed jutrzejszą wyprawą na działkę, gdzie zawsze jest coś do zrobienia.


Maryniu - oboje z M obserwowaliśmy gołębie dziobiące tę wysoką trawę, którą podczas koszenia M zostawia zawsze dla koty, która lubi ją sobie podgryzać. Co jest w tej trawie takiego, że i gołąbki ją podskubują? Wielka niewiadoma. ;:218
Mam nadzieję, że od dzisiaj już tylko coraz cieplej będzie, zgodnie z prognozami, o ile się sprawdzą. ;:7
Strasznie głodne te Twoje ślimaki, skoro nawet pomidora spałaszowały. ;:oj Moje też wygłodniałe, trzy ogórki już wtrząchnęły i zastanawiam się, ile ubędzie do jutra. ;:204
Dziękuję za miłą niedzielę, zgodną z Twoim życzeniem. ;:167

Halszko - dziękuję w imieniu moich kolorowych kwiatów, małżowych gołębi i naszej wspólnej Misi. ;:180
Dziękuję również we własnym imieniu. ;:196 Szczególnie za piękną słoneczną niedzielę. ;:3


Zdjęcia wczorajsze.

Pamiętacie, że w styczniu siałam bratki? Właśnie pierwszy z nich pochwalił się pączkiem.

Obrazek

Sądziłam, że epimedium już zakończyło kwitnienie, a tu niespodzianka!

Obrazek

Zawilec grecki też jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.

Obrazek

Jastrzębiec kosmaty pokazał swoje pierwsze kwiatuszki.

Obrazek

Bożykwiat bladoróżowy, niemal biały, ale nie jest to odmiana czysto biała. Skąd się wziął? Nie mam bladego pojęcia.

Obrazek

Pierwszy liliowiec. Zapewne ma swoją nazwę odmianową. Dla mnie NN.

Obrazek

Rudbekia wschodnia wkrótce pokaże się w całej okazałości.

Obrazek

Taką roślinkę dostałam od sąsiadki z informacją, że "to jakiś chaber". Czekam na rozwinięcie pąków.

Obrazek

Złocień różowy już prawie...

Obrazek

Moja ulubiona krzewuszka za chwilę przywdzieje różową sukienkę.

Obrazek

Obrazek

Łubin w blokach startowych.

Obrazek

Begonie rabatowe.

Obrazek

Obrazek

Aster alpejski bogaty w pączki.

Obrazek

Misia mierzy wysokość siatki, przez którą za chwilę czmychnie.

Obrazek


Niech Wam cały tydzień upłynie pod znakiem słońca i ciepełka. ;:4 ;:4 ;:3 ;:3

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
jagusia111

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko dmuchnij do mnie troszkę tego słoneczka bo u mnie ciągle leje i ziąb okrutny. Dzisiaj nawet grad przeleciał. Dobrze, że dość drobny. Piszesz, że siałaś bratki. Ciekawa jestem czy zbierasz własne nasiona. Pytałam Cię kiedyś jak rozpoznać, ze te nasionka są już gotowe, ale zdążyć zanim się wysypią i kiedy mniej więcej to następuje. (Nie odpowiedziałaś mi wtedy bo pewnie nie zauważyłaś bo napisałam drugi raz jednego dnia :D .) Spróbowałabym zebrać nasiona z tych bratków, które kupiłam bo ładnie rosną.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11636
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Pamiętam,że już Ci pisałam, że ten od sąsiadki to chaber białawy a kwitnie na różowo.. :) Pomidora zniszczyły mi takie rude mrówki a nie ślimaki..Te z kolei także wcięły mi ogórka. :twisted: Od 2 dni u mnie pada, jutro nie zapowiada się lepiej.. masakra pogodowa! ;:oj U Ciebie bogactwo kwitnień ;:138 a na FO jakoś tak nie za wiele jest co oglądać.... ;:131
Miłego tygodnia Lucynko! ;:196 ;:97

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1046
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Piękne kwiaty. Piwonie i liliowce już kwitną u Ciebie ;:138 , moje cały czas w pąkach.
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko, tyle u Ciebie kwiatuszków i jeszcze zasilone ryneczkowymi zakupami ;:138 .
Pierzaste maki i różowa dziewanna u mnie jeszcze czekają na słoneczko, a bożykwiat zupełnie się zbuntował i nie zamierza kwitnąć ;:185
Orliki szaleją, czosnki, chabry, pierwiosnki i super "drzewko" lilaka ;:215
Bratki odwdzięczają się za trud doglądania siewek niemal przez całą zimę ;:oj .
Czekam na kwiaty siewek pierwiosnków japońskich ;:65 , jeden wydaje się być w kolorze mojego, ale pączki drugiego obiecują różowiutki cukiereczek :tan
Lucynko, czy Ty siałaś nasionka własne czy z torebki, bo u mnie siewki zawsze w tym samym kolorze. ;:174
Pięknego, słonecznego dnia, Lucynko ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1951
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko
Piwonie już u Ciebie kwitną u mnie dopiero maleńkie pączusie.
Masz piękne kwitnienia roślinek. U mnie to 2 tygodnie przynajmniej opóźnienia w porównaniu zTobą.
Rodki, lilaki i kocia modelka cudna.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2883
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

;:oj Ale cudne masz kwitnienia; aż miło na duszy się robi oglądając je :D Wreszcie ktoś ma szczęście mieć prawdziwą wiosnę ;:138 i ;:3 podczas gdy u mnie sciana deszczu codziennie od 3 miesięcy i silne wiatry. Oby kwiecie kwitło ci ku naszej i twojej radości i wreszcie ociepliło się :roll:
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Cudnie i różnorodnie Lucynko ;:138 ;:138
Prawie wszystkie kwiaty są u Ciebie o krok dalej niż moje, a niektóre nawet o dwa kroki :lol: Piwonie, liliowce, krzewuszka, irys syberyjski .... wszystkie moje jeszcze w pączkach. Braciszek też taki wyrywny, będzie Cię cieszył całe lato :)
Pozdrawiam cieplutko, słoneczka życzę na cały tydzień i ciepłych nocy ;:168 ;:168
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Nareszcie cały dzień słoneczny, cieplutki i niemal bezwietrzny, z przyjemnością spędzony na działce.
Tę przyjemność zepsuły mi na krótki czas nornice, który przeorały całą długą rabatę do tego stopnia, że część roślin po prostu wykopały i zmuszona byłam sadzić je jak nowo nabyte. Nasypałam pieprzu do korytarzy, to pewnie uciekną, tylko że po drodze mają inne rabaty. Jutro zabiorę większy zapas pieprzu i pogonię je dokumentnie.


Jagusiu - podmucham na słoneczko, niech i Tobie osuszy i ociepli roślinki. ;:3
Bratki siałam z torebki, nigdy nie zbierałam nasion, ale w tym temacie odezwała się Martusia, która napisała, jak to robiła.
marta64 pisze: Pozostając przy nasionkach, z bratków zbierałam nasionka w dzieciństwie z babcią i kazała patrzeć, który balonik zżółkł, ten zerwać i do torebki papierowej, on tam sobie dojrzał i pękł, nie siejąc się niekontrolowanie.
Mam nadzieję, że dzięki Martusi, pomogłam Ci w tej trudnej sztuce. Powodzenia! :D

Maryniu - pewnie pisałaś, tylko ja gapa nie zanotowałam sobie, pięknie dziękuję za ponowienie informacji. ;:180
Prawdopodobnie i moje ogórki (już cztery) też wtranżoliły mrówki. Widuję je tam, ale do głowy mi nie przyszło, że one mogą być odpowiedzialne za zniszczenia. Jutro wypowiem im wojnę i posypię białym proszkiem. Niech się najedzą.
U mnie deszcze padały, ale tylko przelotnie i zbyt mało wody spadło z nieba, dużo było słonecznych chwil i wiatry, więc ziemia już dość głęboko przesuszona, domaga się podlewania. Może właśnie dzięki temu roślinki chętniej rozwijają pąki. ;:333
Bardzo dziękuję za dobre życzenie na cały tydzień, które odwzajemniam w całości. ;:196

Edi - dziękuję za miłe słowa. ;:180
Spośród piwonii kwitnie jedynie majówka, a liliowiec jedynak, najwcześniejszy.

Martusiu - tyle dobrych, ciepłych słów pod adresem moich kwiatuszków, że aż się zarumieniłam. Ślicznie dziękuję. ;:180
Te pierwiosnki, które teraz zakwitają, siałam z torebki opisanej jako mix. Sądziłam, że to mix kolorów, a to był mix nie tylko kolorów, ale też odmian.
Siałam też nasiona własne pierwiosnka japońskiego, ładnie powschodziły, ale coś źle zadziałałam i zmarnowałam wszystkie siewki. ;:171

Dzień był naprawdę piękny, za co serdecznie Ci dziękuję i wzajemnie życzę wspaniałego słonecznego wtorku. ;:196

Ewuniu - kwitnie jedynie piwonia majowa, pozostałe jeszcze w pąkach.
U mnie było dużo słońca, mało deszczu i choć pochmurne chwile też były, to jednak słoneczko dobrą robotę zrobiło, dzięki czemu roślinki rozwijają pączki.
Bardzo dziękuję za ciepłą ocenę moich kwiatków i kociej modelki. ;:196

Iguniu - pięknie dziękuję za tak słodziutką ocenę moich kwiatuszków ;:180
Twoim roślinkom i Tobie również życzę słonecznej cieplutkiej pogody. ;:3 ;:196

Halszko - dziękuję ślicznie za dobre słowa pod adresem moich podopiecznych. ;:180
U mnie rośliny przekwitną, u Ciebie zakwitną, dzięki czemu dłużej będziemy je podziwiać na forum. ;:303
Pozdrawiam wzajemnie i Tobie również życzę ciepełka we dnie i w nocy. ;:196


Nic nowego dzisiaj nie zakwitło, ale kwitnące już roślinki rozwinęły kolejne pąki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pierwszy bratek pokazał kwiatek.

Obrazek

Jest też pierwszy kwiatek chabra górskiego 'Black Sprite'

Obrazek


Dobrej nocy, słonecznego wtorku. ;:3 ;:4

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko zaczynam powoli od nowa, jedynie oglądam ale i to u Ciebie tyle piękności :D Utknął mi w pamięci gołąbuś z 12 maja ....taka dawna zakonniczka z krochmaloną kryzą ;:167 cudny, dostojny!
Koleuski mniamniuśne widziałam wczoraj na targu ale kupowałam tylko praktyczne sadzonki i co stanęłam przy kwiatkach to mówiłam mojej Dorocie tragarzowi...żadnych kwiatuszkow, żadnych kwiatuszkow... bo mieli tylko parę godzin na posadzenie nabytków. Postanowiłam aksamitki potraktować praktycznie, bo facet miał ponad 10 odmian prześlicznych i wzięłam z każdej po dwie żeby chroniły przed nicieniami...patrz jaką masz rozsądną koleżankę! ha ha ha! ale ja mam tyle jeszcze do sadzenia!

Buziaki, koszyk zdrowia i radości ...a i słoneczka ciepełka i czego tam jeszcze chcesz ;:167 ;:167 ;:167 ;:167
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko, patrzę na Twojego pierwiosnka japońskiego i oczyma wyobrazni widzę takie u siebie. Zastanawiam się tylko czy to możliwe, żeby z takich maleńkich sieweczek wyrosły takie piękne kwiaty. Dziś właśnie przepikowałam moje siewki i ze zdziwieniem stwierdziłam, że mają niewspółmiernie rozbudowany system korzeniowy w stosunku do części nadziemnej. Mam tylko nadzieję, że im nie zaszkodziłam tym pikowaniem, bo dopiero wieczorem stwierdziłam, że dziś w kalendarzu księżycowym był dzień na wyrywanie chwastów a nie na sadzenie ;:7 Nie mam nawyku sprawdzać tego przed robotą :oops:
Białe orliki urocze ;:167
Piwonie w pełnym rozkwicie, na moje ciągle czekam ;:65
Dobrej nocy Lucynko ;:168
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”