Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Domek Hobbita udoskonalony ,a ciekawe jaką róże posadziłaś przy ściętym drzewie.Sporo jeszcze masz kwitnień u mnie wesoło tak nie ma jednak czekam na kwitnienie astrów jesiennych wtedy i owady znów sie pojawią. Ewuniu udanego weekendu
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2801
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewciu, Twój ogród wygląda pięknie zarówno w dzień jak i wieczorem
Światełka wprowadzają cudowny nastrój. Różyczki, hortensje, budleja świetnie się prezentują
Dobrej słonecznej niedzieli Ewo


Dobrej słonecznej niedzieli Ewo

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuniu, widzę anielskie trąby (datura) rozwijające kwiaty.
Czy one pachną? U jednej z moich sąsiadek kwitnie ogromna datura i pachnie oszałamiająco.
Otoczenie hobbitowego domku coraz bogatsze.
Powstaje niezwykle urozmaicone i tajemnicze miejsce w ogrodzie.
Wczoraj odwiedziłam działkę, która tonie w błocie i pachnie, niestety, jesienią.
Coraz smutniejszy tam widok.
Mimo wszystko mam jeszcze iskierkę nadziei na powrót letnich klimatów, wszak ciągle jeszcze mamy lato.....
Słonecznej,
ciepłej niedzieli życząc, pozdrawiam serdecznie. 


Otoczenie hobbitowego domku coraz bogatsze.



Wczoraj odwiedziłam działkę, która tonie w błocie i pachnie, niestety, jesienią.


Mimo wszystko mam jeszcze iskierkę nadziei na powrót letnich klimatów, wszak ciągle jeszcze mamy lato.....
Słonecznej,


- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1969
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Sorry, że tak długo czekacie na mnie ale jak wspominałam wcześniej w tym miesiącu brak personelu (urlopy).
A to zaległe zdjęcia ogródkowe , które zrobiłam od końca sierpnia do teraz.
Drugie kwitnienie zakupionego w tym roku powojnika.

Hortensje


Róże
Papageno

NN-ki





Winchester Cathedral (już ma mniejsze kwiaty)



Astrid Lingrend


Winchester C.

Leonardo da vinci

NN



Gizelka

Marvelle

Chopin

LO

Venrosa



Gartentraume

Hokus Pokus

Peace

NN

Chippendale

Danusiu
Już jedną żabkę kupiłam jest proporcjonalnie rozmiarem podobna do pozostałych figurek.
Byłam w Netto lecz u mnie w tym czasie nie było ale za to kupiłam 2 sznury solarne z wyprzedaży.
A tu kupione jeżówki Green Jewel, chyba przechowam w donicy w chłodnym miejscu bo w zeszłym roku kupione i wsadzone do gruntu nie pojawiły się w tym roku.
Czytałam , że odmianowe są kapryśne i nie zawsze przed zimą zdążą się zaaklimatyzować w ogrodzie.

Aniu- Annes 77
Domek jak nazywacie Hobbita zrodził się po ścięciu czereśni i poszukiwaniach pomysłu co z nim zrobić w internecie.
No i całkiem fajne realizacje tam znalazłam. Oprócz tego mam stare opony z malucha , które w przyszłym roku może zaadaptuje po pomalowaniu w ogrodzie. spodobała mi się żaba i biedronka choć kwietniki z opony i felgi też są fajne. Muszę sobie tylko sprawić coś do wycinania w gumie.
Aniu - anabuko1
Jedna budleja ta poniżęj to kupiony w zeszłym roku patyczek w biedronce pod nazwą Ile de France.

Dwie małe sadzonki dostałam od mojej niedaleko mieszkającej forumkowej koleżanki Oli.
Jedna podobna do tej mojej a druga inna ta poniżęj , ma taki fajny kolorek.

Róże niestety po deszczach nie wszystkie dobrze wyglądają choć ostatnio słoneczko poprawiło trochę ich kondycję.


Tu duży kwiatuszek NN ale została złamana po deszczu.

Jadziu
Przy ściętym drzewie posadziłam przesadzoną starą różę pnącą Excelsę (która ma się piąć po konarze) i wielkokwiatową podpisaną jako Mr Lincoln (z Au...n). A jaką się okaże to zobaczymy co z niej wyrośnie.
Tu kupione już chryzantemy bo klimat powoli robi się jesienny ale mam nadzieję, że będzie to złota jesień.

Życzę miłego tygodnia Tobie i rodzince.
Halszko
Niestety nie wszystkie moje plany ogrodowe zostały zrealizowane ze względu na brak czasu i kaprysów pogody.
Pozwalam sobie czasem na zakupy do ogrodu , które poprawiają nastrój i wygląd otoczenia.
Ostatnio widziałam w obi fajną małą fontannę, którą pokazałam eM i nawet też mu się spodobała choć mamy odmienne gusta.
Kto wie może w przyszłym roku namówię go na taki zakup.

Lucynko
Te nawet trochę pachną ale trzeba nos wsadzić w te trąby. Może zależy to od odmiany.
Teraz zapowiadają ciepłe dni nawet u mnie w niedzielę ma być podobno 28 stopni na plusie.
Zobaczymy bo noce w granicach 8 stopni u mnie obecnie, tak więc zaczęłam a w zasadzie eM włączać ogrzewanie grzejnikowe.
Zbyt duża różnica temperatur pomiędzy nocą a dniem.
Deszcze niestety wszędzie zrobiły spustoszenie.
W donicy mam wierzby i choć były w upały podlewane to wody wtedy było im mało.
Gdy zaczęły się ulewne deszcze to w donicach wierzby pływały tak więc musiałam przechylać wielkie donice aby nie zrobiło się bajoro.
Czekam na złotą polską jesień.

A tu zakwitł maleńki tegoroczny kupiony powojnik pod nazwą VILLE DE LYON czy to on ???

A tu takie ogólne widoki.







Pozdrowienia i dużo zdrówka dla wszystkich.

Sorry, że tak długo czekacie na mnie ale jak wspominałam wcześniej w tym miesiącu brak personelu (urlopy).
A to zaległe zdjęcia ogródkowe , które zrobiłam od końca sierpnia do teraz.
Drugie kwitnienie zakupionego w tym roku powojnika.

Hortensje


Róże
Papageno

NN-ki





Winchester Cathedral (już ma mniejsze kwiaty)



Astrid Lingrend


Winchester C.

Leonardo da vinci

NN



Gizelka

Marvelle

Chopin

LO

Venrosa



Gartentraume

Hokus Pokus

Peace

NN

Chippendale

Danusiu
Już jedną żabkę kupiłam jest proporcjonalnie rozmiarem podobna do pozostałych figurek.
Byłam w Netto lecz u mnie w tym czasie nie było ale za to kupiłam 2 sznury solarne z wyprzedaży.
A tu kupione jeżówki Green Jewel, chyba przechowam w donicy w chłodnym miejscu bo w zeszłym roku kupione i wsadzone do gruntu nie pojawiły się w tym roku.
Czytałam , że odmianowe są kapryśne i nie zawsze przed zimą zdążą się zaaklimatyzować w ogrodzie.

Aniu- Annes 77
Domek jak nazywacie Hobbita zrodził się po ścięciu czereśni i poszukiwaniach pomysłu co z nim zrobić w internecie.
No i całkiem fajne realizacje tam znalazłam. Oprócz tego mam stare opony z malucha , które w przyszłym roku może zaadaptuje po pomalowaniu w ogrodzie. spodobała mi się żaba i biedronka choć kwietniki z opony i felgi też są fajne. Muszę sobie tylko sprawić coś do wycinania w gumie.
Aniu - anabuko1
Jedna budleja ta poniżęj to kupiony w zeszłym roku patyczek w biedronce pod nazwą Ile de France.

Dwie małe sadzonki dostałam od mojej niedaleko mieszkającej forumkowej koleżanki Oli.
Jedna podobna do tej mojej a druga inna ta poniżęj , ma taki fajny kolorek.

Róże niestety po deszczach nie wszystkie dobrze wyglądają choć ostatnio słoneczko poprawiło trochę ich kondycję.


Tu duży kwiatuszek NN ale została złamana po deszczu.

Jadziu
Przy ściętym drzewie posadziłam przesadzoną starą różę pnącą Excelsę (która ma się piąć po konarze) i wielkokwiatową podpisaną jako Mr Lincoln (z Au...n). A jaką się okaże to zobaczymy co z niej wyrośnie.
Tu kupione już chryzantemy bo klimat powoli robi się jesienny ale mam nadzieję, że będzie to złota jesień.

Życzę miłego tygodnia Tobie i rodzince.

Halszko
Niestety nie wszystkie moje plany ogrodowe zostały zrealizowane ze względu na brak czasu i kaprysów pogody.
Pozwalam sobie czasem na zakupy do ogrodu , które poprawiają nastrój i wygląd otoczenia.
Ostatnio widziałam w obi fajną małą fontannę, którą pokazałam eM i nawet też mu się spodobała choć mamy odmienne gusta.
Kto wie może w przyszłym roku namówię go na taki zakup.


Lucynko
Te nawet trochę pachną ale trzeba nos wsadzić w te trąby. Może zależy to od odmiany.
Teraz zapowiadają ciepłe dni nawet u mnie w niedzielę ma być podobno 28 stopni na plusie.
Zobaczymy bo noce w granicach 8 stopni u mnie obecnie, tak więc zaczęłam a w zasadzie eM włączać ogrzewanie grzejnikowe.
Zbyt duża różnica temperatur pomiędzy nocą a dniem.
Deszcze niestety wszędzie zrobiły spustoszenie.
W donicy mam wierzby i choć były w upały podlewane to wody wtedy było im mało.
Gdy zaczęły się ulewne deszcze to w donicach wierzby pływały tak więc musiałam przechylać wielkie donice aby nie zrobiło się bajoro.
Czekam na złotą polską jesień.

A tu zakwitł maleńki tegoroczny kupiony powojnik pod nazwą VILLE DE LYON czy to on ???

A tu takie ogólne widoki.







Pozdrowienia i dużo zdrówka dla wszystkich.

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12136
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuś śliczna ta pełna pelargonia.
Hortensje przy świerku wspaniale kwitną.
Korzenie im nie przeszkadzają we wzroście? Moja Anabelka przy żywotniku co roku słabsza i ma mniej kwiatów.
Jeżówkom najbardziej szkodzi zimą nadmiar wilgoci.
Jak masz możliwość przechować w dość niskiej temperaturze, to wiosną szybko ruszą.
Różane kwiaty tak różnorodne, że trudno wybrać którąś do pochwały.
U mnie tylko okrywowe zdrowe, pozostałe też z plamistością.
Niech współpracownice szybko wrócą, żebyś mogła odpocząć i nacieszyć się ogrodem.
Pozdrawiam

Hortensje przy świerku wspaniale kwitną.


Jeżówkom najbardziej szkodzi zimą nadmiar wilgoci.

Różane kwiaty tak różnorodne, że trudno wybrać którąś do pochwały.

Niech współpracownice szybko wrócą, żebyś mogła odpocząć i nacieszyć się ogrodem.
Pozdrawiam

- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuniu jeżówka Green Jevel szczególnie jest kapryśna, przynajmniej u mnie
Robiłam do niej trzy podejścia i ostatnia przetrwała dość ostrą zimę
Myślę, że mimo wszystko lepiej ją wsadzić do ziemi, u Ciebie i tak jest cieplej niż u mnie. Wczoraj rano trawa i dachy były siwe i temp. -1
Clematis Ville de Lyon śliczny i wygląda na to, że zgodny odmianowo, chociaż go nie mam
Róże i hortensje masz piękne
Pozdrawiam
i życzę 



Clematis Ville de Lyon śliczny i wygląda na to, że zgodny odmianowo, chociaż go nie mam

Róże i hortensje masz piękne

Pozdrawiam


Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17399
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Piękne widoczki 
Róze masz śliczne wszystkie
Hortensje teraz są najpiękniejsze.Obejmują królestwo w ogrodach.
Twoja budleja ładnie sie rozrosła.Piękna

Róze masz śliczne wszystkie

Hortensje teraz są najpiękniejsze.Obejmują królestwo w ogrodach.
Twoja budleja ładnie sie rozrosła.Piękna

- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1969
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Dziś byłam w Katowicach na badaniach i jeszcze mam zebranie w nowej szkole u syna więc pomimo słonecznej pogody dziś nie uda mi się popracować w ogrodzie a szkoda.
Soniu
Pelargonie tą kupiłam od jednej z forumek.
Hortensjom spasowała chyba ta miejscówka, natomiast róża Ascot ma tam za ciasno i będę musiała ją przesadzić. Jeżówki spróbuję przechować w chłodnym garażu lub w nieogrzewanym pomieszczeniu na poddaszu.
Halinko
Niestety żałuję tych zeszłorocznych straconych po zimie jeżówek. Zaryzykuję przechowanie w chłodnym pomieszczeniu bo w gruncie pewnie tak jak w zeszłym roku mogły by nie przeżyć a od wiosny do zimy może jakoś zaaklimatyzują się. Jeżeli nie, to odpuszczę sobie te roślinki.
Aniu
Hortensje przy świerku rozrosły się bardzo.
Co roku próbuję coraz niżej przycinać i faktycznie to im służy. Przed budleją mam hokus pokus
i zastanawiam się, żeby budleję formować o dołu na nóżkę (pień) bo nie wiem czy róża nie zostanie stłamszona. Może ją przesadzę jak jej nie będzie pasowało to towarzystwo ?

Dziś byłam w Katowicach na badaniach i jeszcze mam zebranie w nowej szkole u syna więc pomimo słonecznej pogody dziś nie uda mi się popracować w ogrodzie a szkoda.
Soniu
Pelargonie tą kupiłam od jednej z forumek.
Hortensjom spasowała chyba ta miejscówka, natomiast róża Ascot ma tam za ciasno i będę musiała ją przesadzić. Jeżówki spróbuję przechować w chłodnym garażu lub w nieogrzewanym pomieszczeniu na poddaszu.
Halinko
Niestety żałuję tych zeszłorocznych straconych po zimie jeżówek. Zaryzykuję przechowanie w chłodnym pomieszczeniu bo w gruncie pewnie tak jak w zeszłym roku mogły by nie przeżyć a od wiosny do zimy może jakoś zaaklimatyzują się. Jeżeli nie, to odpuszczę sobie te roślinki.
Aniu
Hortensje przy świerku rozrosły się bardzo.
Co roku próbuję coraz niżej przycinać i faktycznie to im służy. Przed budleją mam hokus pokus
i zastanawiam się, żeby budleję formować o dołu na nóżkę (pień) bo nie wiem czy róża nie zostanie stłamszona. Może ją przesadzę jak jej nie będzie pasowało to towarzystwo ?
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2801
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ale masz piękne te różyczki
I jaka różnorodność
Hortensje też śliczne. I hibiskusy. Jeżówka też bardzo ładna, ale ja już nie decyduję się na odmianowe, za dużo odmian straciłam. A zwykłe też mi się podobają
Pozdrawiam, milego popołudnia



Pozdrawiam, milego popołudnia

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuniu, jaki śliczny kolor ma Twój hibiskus bylinowy!
Hortensje niesamowicie wybujały,
a różyczki prawdziwie królewskie.

Powojnik ma śliczny kolor kwiatka,
niech się zadomowi i cieszy z roku na rok coraz bardziej.
Jeżówki i u mnie długo nie chciały zostać dłużej niż jeden sezon. Rozluźniłam im ziemię, dodając dużo piasku, dzięki czemu część z nich zadomowiła się i nawet ich przybywa,
ale nie wszystkie. Marudy nie zechciały zostać, więc sobie odpuściłam i nowych już nie sadzę.
Pozdrawiam cieplutko.


Hortensje niesamowicie wybujały,



Powojnik ma śliczny kolor kwiatka,

Jeżówki i u mnie długo nie chciały zostać dłużej niż jeden sezon. Rozluźniłam im ziemię, dodając dużo piasku, dzięki czemu część z nich zadomowiła się i nawet ich przybywa,


Pozdrawiam cieplutko.

- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1456
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Chcesz budleje prowadzić na "nóżce"? Nie boisz się, że zimą może przemarznąć?
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4632
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Nie ma co się martwic różami Ewo - przynajmniej jest takie moje zdanie.
Jesień, koniec sezonu, z drzew lecą kolorowe liście, to i róża ma je żółte, poplamione i spadają
I od razu mi lepiej
Na szczęście nie wszystkie - niektóre nawet bardzo ładnie się prezentują.
Jesień, koniec sezonu, z drzew lecą kolorowe liście, to i róża ma je żółte, poplamione i spadają

I od razu mi lepiej

Na szczęście nie wszystkie - niektóre nawet bardzo ładnie się prezentują.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1969
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie kochani
Ostatnio u mnie pada z małymi przerwami , róże pomimo tego kwitną, powojniki tegoroczne pokazują więcej kwiatków niż w pierwszym kwitnieniu gdzie kupiłam z jednym kwiatuszkiem (szczególnie Mr. Thompson kupiony w Obi).



Róże niektóre mnie zadziwiają szczególnie te na których położyłam już krzyżyk (2 szt).
A te tegoroczne po zaaklimatyzowaniu pokazują swoje piękno.






A te starsze nie pozostawiają w tyle.
Takie jak :
Orient Express

Venrosa


Gizelka

The Prince

Chippendaile

New Dawn

Artur Bell

i inne



Tzigane

Halszko
Jak nie wyjdzie z odmianowymi to też przerzucę się na te zwykle jeżówki.
Tu te odmianowe


Ketmie syryjskie rozkwitają a hibiskus bagienny już jest po kwitnieniu.


Lucynko
Hibiskusa, ketmie bylinową Midnight Marvel kupiłam parę lat na dożynkach i jakoś u mnie rośnie choć po pierwszej zimie długo się zbierał i jako początkujący w tej materii ogrodnik już chciałam go wykopać.
Ale przeczytałam na forum, że on później zaczyna wegetację i jeszcze poczekałam na niego.
Ja odmianowym jeżówkom dam jeszcze szansę ale jak nie będą chciały się zadomowić u mnie to szat drzeć nie będę.
Na kwiatki powojnikowe te kupione w biedrze nie liczyłam ale nawet maleńki kwiatuszek, który się pokazał mnie ucieszył.

Ewuniu
Owszem boję się, ale czytając na forum o formowaniu budleji nabieram pewności, że powinnam spróbować.
Na wszelki wypadek ją rozmnożę.

Andrzeju
Dzięki za słowa otuchy.
Róże czasem mnie zaskakują bo jak myślę , że już po wegetacji to one pokazują czasem jakiś pączek.


Violette Perfume

Wszystkim życzę miłego tygodnia




Ostatnio u mnie pada z małymi przerwami , róże pomimo tego kwitną, powojniki tegoroczne pokazują więcej kwiatków niż w pierwszym kwitnieniu gdzie kupiłam z jednym kwiatuszkiem (szczególnie Mr. Thompson kupiony w Obi).



Róże niektóre mnie zadziwiają szczególnie te na których położyłam już krzyżyk (2 szt).
A te tegoroczne po zaaklimatyzowaniu pokazują swoje piękno.






A te starsze nie pozostawiają w tyle.
Takie jak :
Orient Express

Venrosa


Gizelka

The Prince

Chippendaile

New Dawn

Artur Bell

i inne



Tzigane

Halszko
Jak nie wyjdzie z odmianowymi to też przerzucę się na te zwykle jeżówki.
Tu te odmianowe


Ketmie syryjskie rozkwitają a hibiskus bagienny już jest po kwitnieniu.


Lucynko
Hibiskusa, ketmie bylinową Midnight Marvel kupiłam parę lat na dożynkach i jakoś u mnie rośnie choć po pierwszej zimie długo się zbierał i jako początkujący w tej materii ogrodnik już chciałam go wykopać.
Ale przeczytałam na forum, że on później zaczyna wegetację i jeszcze poczekałam na niego.
Ja odmianowym jeżówkom dam jeszcze szansę ale jak nie będą chciały się zadomowić u mnie to szat drzeć nie będę.
Na kwiatki powojnikowe te kupione w biedrze nie liczyłam ale nawet maleńki kwiatuszek, który się pokazał mnie ucieszył.

Ewuniu
Owszem boję się, ale czytając na forum o formowaniu budleji nabieram pewności, że powinnam spróbować.
Na wszelki wypadek ją rozmnożę.

Andrzeju
Dzięki za słowa otuchy.
Róże czasem mnie zaskakują bo jak myślę , że już po wegetacji to one pokazują czasem jakiś pączek.


Violette Perfume

Wszystkim życzę miłego tygodnia




- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewa, bardzo ładnie kwitną Twoje hortensje. Teraz to one są największą ozdobą ogrodu
Domek Hobbita
Fajny miałaś pomysł.
Jeśli pogoda będzie łaskawa to róże jeszcze długo będą nas cieszyć swoimi kwiatami. U mnie prawie wszystkie mają jeszcze pąki.


Jeśli pogoda będzie łaskawa to róże jeszcze długo będą nas cieszyć swoimi kwiatami. U mnie prawie wszystkie mają jeszcze pąki.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuniu u Ciebie pada z przerwami, a u mnie trzy dni lało i dopiero teraz przestało, ale dalej są ciemne chmury deszczowe
Piękny jest clematis, róże ślicznie kwitną, a i jeżówki dzielnie się trzymają
Moje już wycięte, zostawiłam tylko siewki różowe, te odporne na wszystko i Green Jewel, aby zebrać nasiona jak się uda.
Pozdrawiam
i życzę


Piękny jest clematis, róże ślicznie kwitną, a i jeżówki dzielnie się trzymają

Moje już wycięte, zostawiłam tylko siewki różowe, te odporne na wszystko i Green Jewel, aby zebrać nasiona jak się uda.
Pozdrawiam



Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki