Pomidory pod folią cz. 5
-
- 50p
- Posty: 84
- Od: 22 lut 2019, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Jutro dodam zdjęcie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2557
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
No jeśli były folią przykryte cały dzień a słońce, przynajmniej u mnie, mocno świeciło to zapewne są ugotowane
Dlaczego dopiero wieczorem do nich zajrzałeś 


-
- 50p
- Posty: 84
- Od: 22 lut 2019, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Z pracy wróciłem , czyli już nic raczej z nich nie będzie ?
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
W sumie mogły się też ugotować, chociaż u mnie dziś słońca jak na lekarstwo, a mowa była również o przymrozku. Może jedno i drugie? Marzec to bardzo ryzykowny termin na wysadzanie pomidorów czy pozostawanie na noc w tunelu. Po incydencie z fioletowym krzakami pomidorów dwa lata temu, nie spieszę się z tym ani z tym.
Nie wiadomo czy z nimi koniec. Zobaczymy.
Nie wiadomo czy z nimi koniec. Zobaczymy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2557
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Ja zrozumiałam , że przykrył folią i włókniną czyli tak jakby ogaciłela151 pisze: czy pozostawanie na noc w tunelu

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11301
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Kogucik 123 opryskaj Asahi , czasami czyni cuda . 
Bodi , te w słomie już wysadzone ?
Przymierzam się do wysadzenia tych najwcześniejszych ,
zrobiłam nawet podkład grzejny ze słomy , niestety temperatur
w podkładzie nie przekracza 10 stopni .

Bodi , te w słomie już wysadzone ?
Przymierzam się do wysadzenia tych najwcześniejszych ,
zrobiłam nawet podkład grzejny ze słomy , niestety temperatur
w podkładzie nie przekracza 10 stopni .
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Aniu, można słomę polać gorącą wodą, oczywiście musi być azot w zależności od zapotrzebowania sadzonki, saletra amonowa, saletra potasowa, czy nawet wapniowa. Słoma także powinna być ugnieciona.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11301
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Dzięki Ludwiku , tak zrobię . Do tej pory podlewałam niestety
zimną wodą .
zimną wodą .
-
- 50p
- Posty: 84
- Od: 22 lut 2019, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Raczej szkoda czasu, jeszcze masz czas siej nowe.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Kogucik123, liście ugotowane, ale łodyżki fioletowe od zbyt niskiej temperatury. To znaczy, że roślinka przestała pobierać fosfor z podłoża i owocowanie byłoby opóźnione. Wysiej nowe, okryj folią, postaw na kaloryferze, odkrywaj codziennie na chwilę, a wzejdą migiem. młodych siewek nie pozostawiamy na noc w tunelu w tak niskiej temperaturze, 12C jest już niebezpieczne dla tak młodej rozsady. Nie dopuszczamy by rozsada przebywała w tak niskiej temp bez hartowana. Miejsce tak młodych siewek jest w domu, ewentualnie hartujemy na zewnątrz jak temperatura jest odpowiednia. W tunelu czy na zewnątrz pozostawiamy rozsadę ale ściśle kontrolujemy temperaturę bo o nieszczęście nietrudno.
-
- 50p
- Posty: 84
- Od: 22 lut 2019, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Ale obok były inne pomidory które przykryłem tylko wloknina i nie maja fioletowych łodyg i nie maja zawinietych lisci
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
No to masz szczęście, że wszystkie nie ucierpiały. Skoro tak, to być może tu zadziałała zbyt duża różnica temperatur, pod folią było dużo ciepłej.
A to mój szał podfoliowy jeszcze na parapecie, w tunelu trwają prace porządkowe.

Teoretycznie za 3-4 tygodnie powinny nadawać się do wysadzenia na miejsce stałe, ale wszystko zależy od pogody.
Rozsada będzie nocowala w domu, a na dzień w miarę odpowiednich warunków będzie brała kąpiele słoneczne w mini tunelu na tarasie.
A to mój szał podfoliowy jeszcze na parapecie, w tunelu trwają prace porządkowe.

Teoretycznie za 3-4 tygodnie powinny nadawać się do wysadzenia na miejsce stałe, ale wszystko zależy od pogody.
Rozsada będzie nocowala w domu, a na dzień w miarę odpowiednich warunków będzie brała kąpiele słoneczne w mini tunelu na tarasie.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Pierwszy raz wysiałam w tym roku pomidorki schery maskotka. Nigdy dotąd nie siałam żadnych pomidorków. Powiedzcie , proszę czy pomidory się uszczykuje? Moje mają już po dwie pary listków. Wybaczcie pytanie ignorantce ale odkąd wyczytałam na forum o uszczykiwaniu , to teraz bzikuję bo nie wiem co trzeba uszczykiwać a czego nie wolno 

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
majka111 Nic nie uszczykuj, niech rosną i się krzewią. Maskotki są łatwą odmianą w uprawie, też od nich zaczynałam przygodę z samodzielnie zrobioną rozsadą. Kupiłam właśnie tę odmianę ,bo mi się obrazek na paczuszce spodobał
. Na następny rok trafiłam na to forum i już od tej pory świadomie dobieram odmiany i robię całą rozsadę sama.


