Balkonowe zielonych palców poczynania

[x-F-7]

Wspaniałe sadzonki , ja dziś kupiłam cebulkę dymke , natkę pieruszki i koperek nie wiem czy juz zasiać czy poczekac?

[arameic]

Powiedziałabym 'zaczekaj choćby do marca', ale sama nie zaczekałam, bo już mnie palce swędziały .

[doromichu]

Dziewczyny tetrastigme rozmnaza sie w ziemi-zawsze tak rozmnazalam,a mam ta rosline od ponad 10lat

[arameic]

Trzy razy próbowałam w ziemi i guzik z tego wyszło. Raz latem i dwa razy wiosną. Teraz nawet miniszklarenkę z przeciętej plastikowej butli jej zrobiłam i nic. Szczepki gniły po kilku dniach. Jak to wyglądało u Ciebie, Dorotko?

[emka29]

Miło patrzeć, jak wszystko budzi się ze snu zimowego Basiu chciałam Cie podpytać o ten czarny bez, który pamiętam kupiłaś zeszłego lata, jak się sprawuje? bo pasuje mi do jednej koncepcji pojemnikowej i nie wiem, czy się skusić czy nie

[arameic]

Marto, mój czarny bez, który przywiozłam zeszłej wiosny z targów w Szepietowie, zeżarły przędziorki pod moją nieobecność na urlopie w sierpniu. Nie powiedziałam jednak w tym temacie ostatniego słowa, bo zauroczyła mnie ta roślina. Wypatrzyłam dzisiaj sadzoneczkę, a sprzedający dodatkowo kusi nową odmianą bzu, a mianowicie jest to bez pierzasty Plumosa Aurea. Chyba dam się namówić.

[emka29]

Aż sprawdziłam ten złoty bez, też śliczny, ale ja wolę fiolety i niebieskości, pewnie się skuszę na tą Black Lace, jak gdzieś trafię

[arameic]

Dzisiaj otrzymałam paczkę z sadzonką bzu czarnego oraz bzu złotego. Zdjęć na razie nie zamieszczam, bo ledwie się pąki zaznaczają, zrobię to, gdy będzie widać już liście.

Fuksja Erika Koth przezimowała na północnym oknie doskonale, jak widać:

A to trochę już podrośnięte fuksjowe przedszkole:


Jakaranda po przycięciu stożka wzrostu rozkrzewiła się na dwa. Przyznam, że liczyłam na więcej, ale cóż, następnej wiosny powtórzę zabieg.


Nieśplik japoński z biedronkowego nasionka. Z dziesięciu przez dwa lata została się ta jedna:


Kobei tradycyjnie już nie wysiewałam. Szczepki pobrałam z rośliny matecznej, przechowanej przez zimę:

[halinkab]

Hej! Ciekawa metoda rozmnażania kobei a ja swoją wysiałam po raz pierwszy

[arameic]

Hej! Metoda ta została przeze mnie sprawdzona w zeszłym sezonie, więc już chyba tak pozostanie. Wiem, że sadzonki są nieco wyciągnięte, ale nabiorą siły i krzepy, gdy tylko słońce mocniej zaświeci.

[x-F-7]

Wspaniale roślinki cudownie rosną, będzie u ciebie latem pięknie i kolorowo:).

[Ania76]

Ładnie przezimowałam Twoja fuksja. Moje niestety nie dały radę.
Zastanawia mnie kobea. Ona nie jest jednoroczna?

[arameic]

Ta fuksja przezimowała najlepiej, Aniu. Dwie uschły, nie wiedzieć czemu, chociaż stały obok i wszystkie podlewałam w tym samym czasie. Bardzo było mi ich żal, bo miały po trzy lata i ładne, grube pieńki. A co do kobei, to też do niedawna miałam ją za roślinę jednoroczną, póki gdzieś tutaj na forum nie doczytałam, że można ją przechować przez zimę i wiosną pobrać szczepki. Tak też uczyniłam i nie muszę już martwić się, że nasiona mi nie wschodzą. Jeżeli znajdziesz odrobinę miejsca na chłodnym parapecie, to polecam takie rozwiązanie.