Kontrolowana dzikość
Re: Kontrolowana dzikość
U Ciebie rozsady pomidorów zrobione,a u mnie nie bo nie mam ich gdzie ustawiać.Nie wiem co to będzie w tym roku przez tą fatalną pogodę.
Pomimo wszystko życzę miłego dnia.
Pomimo wszystko życzę miłego dnia.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8026
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kontrolowana dzikość
Igo
Biedny bób Św.P.
Co za pomysł ,żeby zostawiać na mrozie
Wczoraj nawet bratki schowałam bo wszystko było ścięte mrozem.
Groszek mam w szklarni w multidoniczce ,przykryty ,dopiero kiełkuje.
Posiej do gruntu jeszcze raz ten bób.
Mój kalendarz przepowiadał ,że będzie zimno i sprawdza się.
Piękny tulipanek ,bardzo cieszy.
Pelaśki od Marysi muszę obciąć i ukorzenić bo mają chyba metr wysokości.
Biedny bób Św.P.
Co za pomysł ,żeby zostawiać na mrozie
Wczoraj nawet bratki schowałam bo wszystko było ścięte mrozem.
Groszek mam w szklarni w multidoniczce ,przykryty ,dopiero kiełkuje.
Posiej do gruntu jeszcze raz ten bób.
Mój kalendarz przepowiadał ,że będzie zimno i sprawdza się.
Piękny tulipanek ,bardzo cieszy.
Pelaśki od Marysi muszę obciąć i ukorzenić bo mają chyba metr wysokości.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2013
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Kontrolowana dzikość
Cześć Iga pozwoliłam sobie wpaść bo podejrzałam twoje zapytanie u Przemka na temat pasternaku.Moje doświadczenie z pasternakiem jest takie że jak posiałam wyrastały duże liście więc miejsca musi mieć o wiele więcej jak pietruszka dla mnie dobry jako jakieś zastępstwo za pietruszkę ale nie da tego aromatu ani smaku co prawdziwa pietruszka.Na pewno lepiej się uda jak pietruszka bo u mnie ostatnio na kilka wysianych paczek nie wzeszło nic,więc jeden rządek posieję pasternaku ,nie mam gdzie przechowywać więc tylko na okres lata wystarczy,bez obaw możesz siać tylko moim zdaniem gorzej się przechowuje jest nieco bardziej miękki jak pietruszka.Powodzenia.
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1443
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Kontrolowana dzikość
Witaj Igo, dzisiaj buszuję po forum i trafiłam do Twojego buszu Masz fajne podejście do ogrodu, godne podziwu i naśladowania. Staram się uczyć żyć w zgodzie z naturą ale z kretem ni jak pogodzić się nie mogę Jak widzę tego szkodnika, jak ryje w centrum skalniaka i zasypuje pieczołowicie układane kamienie, to ciśnienie mi rośnie i za nic na świecie nie rozumiem dlaczego lezie w moje grządki, jak za płotem ogromne połacie terenu dziewiczego, niczym nie skażone i może tam ryć ile sił w łapach mu starczy ?
Ale nie o krecie chciałam napisać ;) Tylko w sprawie pasternaku. Zgadzam się z poprzednim postem. Jest łatwiejszy w uprawie, czy może pewniejszy, niż pietruszka ale zdecydowanie mniej aromatyczny.
Ale nie o krecie chciałam napisać ;) Tylko w sprawie pasternaku. Zgadzam się z poprzednim postem. Jest łatwiejszy w uprawie, czy może pewniejszy, niż pietruszka ale zdecydowanie mniej aromatyczny.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kontrolowana dzikość
plocczanka u mnie było sporo śniegu i znowu mam błoto i zimną glebę i dalej nic nie posieje; zresztą od lat już tak mam że muszę robić rozsady w domu bo inaczej nie byłoby nic; za długo mrozy a potem były ulewy tygodniami i zimno.
ewita44 och ta okropna zima; u mnie był mróz i sporo sniegu. A przez brak słońca sadzoneczki wybiegły troche
Forsycja zaczyna u mnie a ja jutro musze ciąć moje resztki róż i dokupić jakieś... oraz lilie.
JAKUCH teraz po braku słonka i tym głupawym nawrocie zimy u mnie też bladawe sadzonki i do tego wybiegły lekko. Oby więcej światła i wyższe temp były to je wyrzuce na taras i od razu nabiorą wigoru. Mam nadzieje że paczuszka już u ciebie i siejesz
sauromatum susza??? Co to jest susza?? U mnie błoto i zimna zalana gleba... Marze o suszy Znowu nic nie posieje do gruntu i tylko wszystko w domu do doniczek które są wszędzie nawet pod stołem, na szafie itd
Nasionka mam F3; posiałam je;są malenkie i niezbyt... ale może jak będzie słońce to ruszą.oby! Pozostałe papryki mi padają jak szalone; chyba im nie podeszło podłoże...
danuta z U mnie ten snieg i mrozy dały do wiwatu...nawet róż nie cięłam jeszcze ani rabatki nie zrobione. Teraz wszystko na raz. Ja mam wszystko w sadzonkach w domu a pojemniki są wszędzie i mozna się niezle podtknąć na nich Pomidorki już miały kilka salto mortale ale żyją i niektóre zaczynają wypuszczać małę pączki; Oby,tak chce je mieć ciut wcześniej. Teraz siałam kolejną partię..i musze dokupić 20l pojemników i ziemi. Moje sadzonki są wszędzie; nawet na starym łóżku i szafie itd. I tak mam co roku ostatnimi laty... Oby było cieplej i więcej słoneczka!
pelagia72a co teraz twój kalendarz przepowia ? Bardzo by się przydał ciepełko bo roboty huk... wszystko na raz Nie wysiej nic dopóki ziemia nie obeschnie i się nie ogrzeje... po tej zimie w kwietniu.
lojka 63 A wiesz że ja po zimie znalazłam w ziemi kilka korzeni pasternaka i były ok co mnie bardzo zdziwiło
Fakt,aromatu pietruszki nie ma ale na zupe jest fajny. Właśnie mi wzeszła pietruszka w pojemniku;ale ta naciowa. Natomiast w ogródku na razie jeszccze nie mam szansy nic posiać... A chce mieć ją bardzo oraz marchew; a ty siałaś?
jolifleur podobno krety są tam gdzie dużo dżownic. U mnie jest ogromna ilość kopców ale się cieszę bo zaoszczędze na ziemi na wały. Bardzo chce miec pasternak bo jak pietruszka mi znowu nie wzejdzie to mam "zastępstwo"
U mnie dzisiaj chłodno ale troszke słońca było po południu i ciut cieplej się zrobiło...
Przyjechały zioła... niestety nie były zabezpieczone doniczki i troche ziemi się usypało..
Dalie ruszają... ale jeszcze nie wszystkie; wypatrzyłam też kełki lili; ciekaw czy sw Józefa się odezwie bo w tamtym roku niestety jej nie było. Mam też wiiele dziur p liliach a w niektórych były te koszmarne ślimory...
Tawuły ruszają nieśmiało i dzikuski żółte
ewita44 och ta okropna zima; u mnie był mróz i sporo sniegu. A przez brak słońca sadzoneczki wybiegły troche
Forsycja zaczyna u mnie a ja jutro musze ciąć moje resztki róż i dokupić jakieś... oraz lilie.
JAKUCH teraz po braku słonka i tym głupawym nawrocie zimy u mnie też bladawe sadzonki i do tego wybiegły lekko. Oby więcej światła i wyższe temp były to je wyrzuce na taras i od razu nabiorą wigoru. Mam nadzieje że paczuszka już u ciebie i siejesz
sauromatum susza??? Co to jest susza?? U mnie błoto i zimna zalana gleba... Marze o suszy Znowu nic nie posieje do gruntu i tylko wszystko w domu do doniczek które są wszędzie nawet pod stołem, na szafie itd
Nasionka mam F3; posiałam je;są malenkie i niezbyt... ale może jak będzie słońce to ruszą.oby! Pozostałe papryki mi padają jak szalone; chyba im nie podeszło podłoże...
danuta z U mnie ten snieg i mrozy dały do wiwatu...nawet róż nie cięłam jeszcze ani rabatki nie zrobione. Teraz wszystko na raz. Ja mam wszystko w sadzonkach w domu a pojemniki są wszędzie i mozna się niezle podtknąć na nich Pomidorki już miały kilka salto mortale ale żyją i niektóre zaczynają wypuszczać małę pączki; Oby,tak chce je mieć ciut wcześniej. Teraz siałam kolejną partię..i musze dokupić 20l pojemników i ziemi. Moje sadzonki są wszędzie; nawet na starym łóżku i szafie itd. I tak mam co roku ostatnimi laty... Oby było cieplej i więcej słoneczka!
pelagia72a co teraz twój kalendarz przepowia ? Bardzo by się przydał ciepełko bo roboty huk... wszystko na raz Nie wysiej nic dopóki ziemia nie obeschnie i się nie ogrzeje... po tej zimie w kwietniu.
lojka 63 A wiesz że ja po zimie znalazłam w ziemi kilka korzeni pasternaka i były ok co mnie bardzo zdziwiło
Fakt,aromatu pietruszki nie ma ale na zupe jest fajny. Właśnie mi wzeszła pietruszka w pojemniku;ale ta naciowa. Natomiast w ogródku na razie jeszccze nie mam szansy nic posiać... A chce mieć ją bardzo oraz marchew; a ty siałaś?
jolifleur podobno krety są tam gdzie dużo dżownic. U mnie jest ogromna ilość kopców ale się cieszę bo zaoszczędze na ziemi na wały. Bardzo chce miec pasternak bo jak pietruszka mi znowu nie wzejdzie to mam "zastępstwo"
U mnie dzisiaj chłodno ale troszke słońca było po południu i ciut cieplej się zrobiło...
Przyjechały zioła... niestety nie były zabezpieczone doniczki i troche ziemi się usypało..
Dalie ruszają... ale jeszcze nie wszystkie; wypatrzyłam też kełki lili; ciekaw czy sw Józefa się odezwie bo w tamtym roku niestety jej nie było. Mam też wiiele dziur p liliach a w niektórych były te koszmarne ślimory...
Tawuły ruszają nieśmiało i dzikuski żółte
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8026
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kontrolowana dzikość
Igo
Wow ,ale rewelacyjne zamówienie ziołowe
Wkurzający był ten atak zimy na wiosnę.
Coś kolejny rok nas nie rozpieszcza aura.
Ten ma być ponoć podobny do poprzedniego ,czyli znów zimna wiosna oraz jesień.
Do czerwca chyba za pięknie nie będzie.
Ja poluję na ziółka ,ale jakoś w dostępnych mi miejscach skromnie z asortymentem.
Igo jesteś pewna ,że marzysz o suszy
Mam wrażenie ,że ktoś steruje tą pogodą.
Leje całą jesień i zimę /podtopienia/ ,ale jak tylko się sezon zaczyna to opadów ,jak na lekarstwo - kolejny rok.
U nas 6 tyg. nie padało i już węża wyciągnęłam.
A to co popadało ostatnio to prawie nic.
Wow ,ale rewelacyjne zamówienie ziołowe
Wkurzający był ten atak zimy na wiosnę.
Coś kolejny rok nas nie rozpieszcza aura.
Ten ma być ponoć podobny do poprzedniego ,czyli znów zimna wiosna oraz jesień.
Do czerwca chyba za pięknie nie będzie.
Ja poluję na ziółka ,ale jakoś w dostępnych mi miejscach skromnie z asortymentem.
Igo jesteś pewna ,że marzysz o suszy
Mam wrażenie ,że ktoś steruje tą pogodą.
Leje całą jesień i zimę /podtopienia/ ,ale jak tylko się sezon zaczyna to opadów ,jak na lekarstwo - kolejny rok.
U nas 6 tyg. nie padało i już węża wyciągnęłam.
A to co popadało ostatnio to prawie nic.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2013
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Kontrolowana dzikość
Cześć Iguś ale masz piękny ogród w domu ja już nie mam do tego nerwów i czasu to podlewanie ,pikowanie,przesadzanie a na końcu dużo pada zanim zdołam w maju do ogrodu wysadzić,dlatego doskonale rozumię ile masz pracy szacun że dajesz radę Jak dobrze pójdzie wznowię to za rok jak doczekam emeryturki teraz zdołałam posiać po 2 róweczki pod domem marchewki ,pietruszki i cebuli siewki,przykryłam włókniną i niech kiełkuje.Ziółka by można jeszcze posadzić na tarasie będą odganiać komary.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16648
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kontrolowana dzikość
Iguniu, jestem pod wrażeniem ilości i rozmaitości ziół, które do Ciebie przyjechały.
Z ziół to ja sobie wysiałam lubczyka, którego straciłam z powodu zbyt dużej ilości wody z nieba. Korzonki mu zgniły , a rósł sobie w tym samym miejscu ponad dziesięć lat. Wysiałam też bazylię i tymianek. Innych ziółek będę szukała na ryneczku. Zawsze jest ich pełno i można wybierać, przebierać.
Wczoraj zajrzałam na działkę i poza brakiem hurtowo sadzonych wiosną tulipanów, hiacyntów i narcyzów, nic złego nie wypatrzyłam. Pogrzebałam w ziemi, skąd wykopywałam całkowicie zgniłe cebulki. Oczywiście jeszcze nie wiem, jak sprawa się ma z cebulkami lilii, ale tu jestem przewidująca i nakupowałam nowych , a teraz tylko czekam na dobry czas sadzenia.
Dzisiaj wieje i od czasu do czasu leje, ale o ten deszcz nie mam pretensji, bo wiosenny deszczyk - dobry deszczyk.
Ponieważ na święta zjeżdżają do nas wszystkie dzieci, mam sporo roboty w kuchni, bo już nie te latka, kiedy w dwa dni zrobiłam wszystko.
Pozdrawiam cieplutko i wiosennej pogody życzę.
Z ziół to ja sobie wysiałam lubczyka, którego straciłam z powodu zbyt dużej ilości wody z nieba. Korzonki mu zgniły , a rósł sobie w tym samym miejscu ponad dziesięć lat. Wysiałam też bazylię i tymianek. Innych ziółek będę szukała na ryneczku. Zawsze jest ich pełno i można wybierać, przebierać.
Wczoraj zajrzałam na działkę i poza brakiem hurtowo sadzonych wiosną tulipanów, hiacyntów i narcyzów, nic złego nie wypatrzyłam. Pogrzebałam w ziemi, skąd wykopywałam całkowicie zgniłe cebulki. Oczywiście jeszcze nie wiem, jak sprawa się ma z cebulkami lilii, ale tu jestem przewidująca i nakupowałam nowych , a teraz tylko czekam na dobry czas sadzenia.
Dzisiaj wieje i od czasu do czasu leje, ale o ten deszcz nie mam pretensji, bo wiosenny deszczyk - dobry deszczyk.
Ponieważ na święta zjeżdżają do nas wszystkie dzieci, mam sporo roboty w kuchni, bo już nie te latka, kiedy w dwa dni zrobiłam wszystko.
Pozdrawiam cieplutko i wiosennej pogody życzę.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2625
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Kontrolowana dzikość
Ale będziesz mieć fajny ziołowy ogródek Igo
A co to za kwiatuszek w ostrym żółtym kolorze?
To jego nazwałaś dzikuskiem?
A co to za kwiatuszek w ostrym żółtym kolorze?
To jego nazwałaś dzikuskiem?
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1771
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kontrolowana dzikość
Igo
Zioła w dużych ilościach widzę.
Twoje lilie w donicach już wysoko noski pokazały.
U mnie może 3 mm nad ziemią są, może jeszcze im za zimno jest.
Tawuły fajne przyrosty mają a i żółty dzikusek uroczy.
Zioła w dużych ilościach widzę.
Twoje lilie w donicach już wysoko noski pokazały.
U mnie może 3 mm nad ziemią są, może jeszcze im za zimno jest.
Tawuły fajne przyrosty mają a i żółty dzikusek uroczy.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kontrolowana dzikość
Kochane dziewczyny dziękuję bardzo za wizyty U mnie cały czas zimno. leje albo mróz; od wielu dni żadnego słonka.
Moje siewki bledną coraz bardziej. Posialam tylko bób i groszek i przykryłam tekturami. Ale czy przetrwają?
Jest za mokro i za zimno aby siać do gruntu. Już od wielu lat nie mam możliwosci siania do gruntu, ciągle rozsady robie..
Ale jak dalej tak będzie bez to i one padną...
Tylko pomidory sie trzymaja jakos , niektóre już mają pąki..
Gdyby nie pachnace hiacynty i żółte za oknem to mozna pomyśleć że to listopad...
jarha to połacie złoci ale nie mają nawet szans się otworzyć bo kompletny brak słońca
Moje siewki bledną coraz bardziej. Posialam tylko bób i groszek i przykryłam tekturami. Ale czy przetrwają?
Jest za mokro i za zimno aby siać do gruntu. Już od wielu lat nie mam możliwosci siania do gruntu, ciągle rozsady robie..
Ale jak dalej tak będzie bez to i one padną...
Tylko pomidory sie trzymaja jakos , niektóre już mają pąki..
Gdyby nie pachnace hiacynty i żółte za oknem to mozna pomyśleć że to listopad...
jarha to połacie złoci ale nie mają nawet szans się otworzyć bo kompletny brak słońca
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2013
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Kontrolowana dzikość
Ten dzikusek robi całkiem duże połacie żółtej plamy też nie wiem jak się nazywa trzeba by botanika,ale myślę że każdy go ma ja zawsze te listki zanim zakwitł myliłam z młodym fiołkiem białym,a potem było duużżo plewienia Iguś pomidorki piękne ale nie przechwalam żeby nie zapeszyć
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2906
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kontrolowana dzikość
Iguniu, masz jakiś okropny klimat niesprzyjający ogrodowaniu , tym bardziej podziwiam Twoją determinację w uprawach Ilość wysiewów domowych imponująca
Ziół masz już mnóstwo w doniczkach, a i za oknem połacie ziarnopłonu wiosennego( ten "dzikusek", na zdjęciu pod złocią), który ma wiele zastosowań leczniczych i kuchennych , choć zdania są podzielone i osobiście jeszcze nie próbowałam, chociaż mam go w ilościach hurtowych
Bób i groszek zielony wytrzymują niskie temperatury, ale w mokrej i zimnej ziemi mogą zgnić. Tektury zamieniłabym na tuneliki foliowe, żeby już nie dolewało
kiełkującym nasionkom. Mokra tektura na mokrej ziemi to chyba zły pomysł.
Piękne hiacynty
Życzę Ci gorąco pięknej pogody, żebyś mogła radośnie rozwinąć skrzydła ogrodowo
Ziół masz już mnóstwo w doniczkach, a i za oknem połacie ziarnopłonu wiosennego( ten "dzikusek", na zdjęciu pod złocią), który ma wiele zastosowań leczniczych i kuchennych , choć zdania są podzielone i osobiście jeszcze nie próbowałam, chociaż mam go w ilościach hurtowych
Bób i groszek zielony wytrzymują niskie temperatury, ale w mokrej i zimnej ziemi mogą zgnić. Tektury zamieniłabym na tuneliki foliowe, żeby już nie dolewało
kiełkującym nasionkom. Mokra tektura na mokrej ziemi to chyba zły pomysł.
Piękne hiacynty
Życzę Ci gorąco pięknej pogody, żebyś mogła radośnie rozwinąć skrzydła ogrodowo
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3