Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Pracowaliśmy dziś ostro we trójkę. Jesteśmy równo utyrani ;:306, każdy miał wyznaczony front robót, aby sobie nawzajem nie przeszkadzać. Syn zaczął od formowania iglaków, później wkopywał obrzeża wokół rabat. Muszę go pochwalić bo fajnie wszystko wykonał.
Mąż przesiewał przez sito kompost, jaka fajna ziemia nam wyszła. Woził taczkami, a ja rozkładałam to złoto na wyplewione wcześniej rabatki.
A ja z ranka zabrałam się za formowanie trzmielin, cięłam w kulki, a większe zostały przywiązane do palików. Równałam doły wykopane przez mojego psa :uszy Próbowałam plewić, jednak po małym kawałku odpuściłam jest tak sucho, że nie dałam rady. Kiedy ja w końcu się z plewieniem uwinę nie wiem.
To zabrałam się za areację trawników.

Lucynko jak nam jest potrzebny deszcz. Mój pies też dostaje głupawki, dużo wcześniej wyczuwa burzę, bardzo boi się, a o petardach nie wspomnę.
Wiosna zawitała na dobre, znowu nie miałam siły biegać z aparatem, jutro niedziela to nadrobię :lol:
Lucynko w tym roku chyba wszystkie prace mnie przerosły, przyznam się nie daję rady, bardzo męczy mnie słoneczna duszna pogoda. Wstaję rano idę do ogrodu bo wtedy mam najwięcej siły do prac. Plewienie sprawia mi dużo trudu, za sucho trzeba mocno się namachać pazurkami, a później chory bark daje popalić.

Marysiu nas deszcz omija, owszem pokapało może z 10 min, ale to za mało. Deszcz jest bardzo potrzebny, masz rację wtedy nam wszystko zacznie kiełkować.
Skrzydlinka bardzo mało ma kwiatów tego roku, zawsze była tak obficie nimi obsypana, teraz jest marnie.
Marysiu wiem, że nie mogę przeciążać kręgosłupa i barku ( w poniedziałek jadę na kontrolę do ortopedy na Modrzewiową). Tylko jestem tak zła na siebie, że mam nie uporządkowany ogród ;:185 ;:145 nigdy tak nie miałam, chwasty rosną jak zwariowane, ja na to nie mogę patrzeć. Były plany, ale poszły w odstawkę, chyba nigdy nie zrealizuję ich.

Bożenko witaj, miło że odnalazłaś mój wątek. Zaciekawiło mnie Twoje zimowe hobby.
Pierwiosnki są śliczne i ja je lubię. Tulipanki rozkwitają, na razie odmiany papuzie.

Mam zdjęcia moich brateczków w trzech misach, a mam ich dużo więcej ;:306

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
bona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1032
Od: 30 wrz 2007, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko już od wczesnej jesieni łapie za druty a czasem za szydelko :D
We trójkę prace ogrodowe lepiej idą,a dziś był piękny dzień, mnie też czasem syn pomaga :D
Uśmiechnięte buzie mają te Twoje brateczki :D
Gorąco pozdrawiam z Gór Świętokrzyskich
Bożena
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Jak to dobrze, że niedziela to czas odpoczynku, mogłam pospacerować po ogrodzie z aparatem. Szkoda, że kabel mi trochę szwankuje i podczas wgrywania zdjęć musiał mi go mąż potrzymać , bo inaczej klapa.

Bożenko prace ogrodowe w zwiększonej ilości osób posunęły się bardzo do przodu, szkoda tylko że tak rzadko się tacy pomocnicy zdarzają.
Ja też lubię wszelakie robótki ręczne, obecnie coraz mniej ich wykonuję , bo na co mi tego tyle ;:306
Brateczki mini są cudowne, delikatnie pachną, zakochałam się w nich zeszłego roku.

Poranne widoki na moje kwiatuszki

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko, tyle się u Ciebie dzieje , kolorowo , bajecznie a ja przegapiłam kontynuację wątku. Cudowne kwitnienia , brateczki zachwycają .Jednym słowem...pięknie ;:138
P.S. Widzę,ze też wykorzystujesz garnki gliniane jako osłonki ;:215 Świetnie prezentują się, ja też mam takie zestawienia ;:108
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Awatar użytkownika
Maciek13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1425
Od: 9 cze 2017, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zofianka Górna

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Tulipany masz boskie naprawdę jak je widzę to zazdroszczę ;:224 .... ;:167 Moje jeszcze w pąkach ale niebawem także rozkwitną z tym, że ja nie mam tylu tulipanów :D na pewno na drugi rok będzie więcej.
Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Bogusiu nie martw się i mnie wiele wątków umyka, za dużo pracy teraz mamy. Ogród w wiosennej odsłonie jest najpiękniejszy.
Wszystkie starocie zbieram i staram się je wykorzystać jako dekoracje, donice.

Maciek tulipany dostałam w prezencie od męża więc zapewne dlatego są takie piękne ;:306 Nie wszystkie odmiany jeszcze mi zakwitły, trzeba na inne poczekać dłużej. Kupuj cebulki, warto tulipanów mieć dużo, szkoda tylko że te obecnie kupowane cebulki są takie krótkowieczne u mnie mam je 2-3 lata, później albo same znikają, lub idą tylko w liście.

Dzisiejszych kwitnień cd.

Obrazek

Obrazek Obrazek

nie pamiętam jak nazywają się te niebieskie kwiatuszki czyżby to jakieś zawilce, albo anemony były, pustka w łepetynie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko, te niebieskie kwiatuszki, to zawilce greckie ;:108
Tulipany kwitną już w takiej ilości? jak cudnie to wygląda ;:oj Moje mnie w tym roku wkurzyły, bo chyba będzie więcej liści niż kwiatów ;:222 A naiwna myślałam, że wykopanie ich w czerwcu spowoduję, że może lepiej zakwitną? Nic z tego....A przecież nie sposób traktować je jak jednoroczne, jak chociażby mieczyki. Mieczyków kupuję zaledwie kilkanaście, a tulipanów na pewno więcej. Może nie są to setki, ale jednak i tak koszty spore ;:108
Teraz chyba każdy zmęczony, ale równocześnie pełen pozytywnej energii. No chyba, że przesilenie kogoś dopadnie ;:202 I mnie trafiło, ale już w lutym i od tamtej pory mogę góry przenosić. Tylko nie zawsze mi się chce :;230
Pomału wszystko i Ty ogarniesz, ale przy takim ogrodzie czasu na książkę będziesz chyba miała nie za wiele ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Wow! Dorotko! Jakie cudne tulipany! ;:138 W dodatku całe ogromne ich łany! ;:138 ;:138
Ja nasadziłam jesienią ponad sto cebulek, a pokazało mi się kilkanaście i w dodatku nie wszystkie z pąkami. ;:222
Pal je sześć! Nie to nie. Są jeszcze inne kwiaty. :tan
U Ciebie wiosna porządnego przyśpieszenia nabrała. Nawet omiegi już kwitnące! :roll:
Korony śliczne, pierwiosnki, narcyzy (moje prawie wszystkie zgniły), śliczne hiacynty, magnolia i zawilce greckie (te niebieskie)!!! ;:138 ;:138 ;:138
Jednym słowem: Wiosna!
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Witaj Dorota przepiękne masz wiosenne w ogrodzie ,ale łany tulipanów pobiły wszystko,to pewnie dlatego,że od męża :uszy uwielbiam takie szpalery,a myszy ich nie jedzą ,u mnie nic by do wiosny nie było,jakby nie były w skrzyneczkach,u mnie dzisiaj w nocy deszczyk padał wiec dopiero teraz wszystko ruszy ,a ja nie skończyłam pielęgnacji po zimie ,pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Deszczyk od rana fajnie delikatnie kropi, tak się cieszę, może padać tak cały dzień. Jak on doda wigoru roślinkom, do pojemników na deszczówkę nakapie. Dla mnie i tak dzisiejszy dzień nie był zaplanowany ogrodowo, jadę do Krakowa na wizytę u ortopedy. A wracając skręcę w bok do szkółki ogrodniczej u Hajdrowskich kupię różę pnącą. No i mam myślenice ;:111 jaką kupić w jakim kolorze, myślę a nie wiem jakie będą czy w ogóle będzie wybór :lol:
Po południu jak się uda to rozsypię na trawniki Dolomit, nawet w deszczu mogę to robić, szybciej dzięki niemu się wchłonie.

Iwonko no widzisz wiedziałam, że coś koło zawilców, dziękuję za podpowiedź ;:196
Tulipany to odmiany papuzie wcześnie zakwitające i ja się nimi zachwycam. Z tymi co już rosną kilka lat (większość odmian to holenderskie rarytaski) mam podobnie same liście, dwa lata temu je wykopałam, przesadziłam wokół porzeczek, mają tam dożywocie. Nic nie kwitnie, same liście ;:222 ich czas już minął. Czytam u Ciebie podobnie, musimy się pogodzić. Nawet nie próbuję liczyć ile na przyjemności roślinne wydaję, wolę nieświadomie z tym żyć, to jest mój nałóg ;:306
Jeszcze tak męczącego początku sezonu nie miałam, ja wysiadam ;:145 zabrano mi moc, ale chęci nie ;:145 wiem, że jesienią nie zrobiłam wszystkiego jak należy, to teraz mam za swoje.
Wczoraj dla relaksu wzięłam psa i poszłyśmy sobie na długi spacer, kurcze ja ledwo przyszłam, stare wygodne buty włożyłam, a one mnie poodgniatały, masakra.
Wieczorkami niby padam, zasypiam, ale w środku nocy się budzę i po ptakach ;:306 dopiero nad ranem mocno zasypiam, na książkę nie mam siły co biorę tekst mi się rozmazuje, nie rozumiem treści ;:185

Lucynko wiosna zawitała na całego, do tego wysokie temperatury, piaski się nagrzały to roślinki razem z chwastami wystartowały. Ja tylko za nimi na końcu peletonu :;230 nie nadążam.
U mnie też straty, wypatrzyłam brak łubinów, znowu wszystkie zmarzły, powtórka sprzed kilku lat, szkoda, na szczęście nowe posiałam do mis. Zdenerwowałam się na rudbekie i lepnicę tym żadne mrozy nie straszne rozsiały się jak szalone, przy plewieniu wszystko wyrywam, mają rosnąć tam gdzie ja chcę, chociaż je bardzo lubię tępię.
Moje koty dziś bardzo nieszczęśliwe, nie mogą wyjść do ogrodu bo pańcia wyjeżdża, Pusia biedna chodzi i skrobie po drzwiach, Miśka odpuściła udaje, że śpi.

Marto masz rację łany tulipanów przebiły wszystko, ma facet gust ;:215 długo nad tym pracowałam ;:306
Na szczęście nic mi ich nie podjada. Cebulki są sadzone od razu do ziemi, nie stosuję koszy. Na starej działce wszystko sadziłam w kosze, to i tak mi przegryzały je mysiory przy mnie wciągały kwitnące tulipany, wszystko znikało w oczach. Tu od dwóch lat mamy ślimaki jest ich coraz więcej.
Deszczyk i u nas pokropił, teraz chyba już nie pada, pokazuje się słoneczko, a ja za chwilę jadę do Krakowa.
Pozdrawiam ;:196
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Po deszczu ani śladu, dalej sucho. Jadąc od lekarza wpadłam do ogrodniczego kupiłam różę pnącą Zorbę, taka mi się najbardziej spodobała.
http://kwiaty-ogrody.pl/wp-content/uplo ... /Zorba.jpg
Myślałam, że nic dziś nie zrobię, ale z ochotą zabrałam się za prace, myślę dziś zacznę robić to co jest najlżejsze. Więc powojniki pozbawiłam ziemnych kopczyków, zasiliłam nawozem.
Później wyplewiłam czosnek, uporządkowałam rabatkę przy płocie ( tę najkrótszą), przycięłam róże jadalne. Zapowiadają jutro deszcz to posypałam Dolomitem trawniki.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Cudną różyczkę sobie zafundowałaś, Dorotko! ;:215
Pracuś z Ciebie niemożebny. ;:63 Ja po każdym powrocie, choćby z najkrótszej podróży, nie nadaję się do życia, a co dopiero do roboty. :oops:
Odpocznij ździebko, bo się zamęczysz. ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Nocą trochę popadało, ale po deszczu ani śladu, jak było sucho tak jest dalej. Chmury cały dzień wisiały, ale ani jedna kropla nie spadła.
Od rana zabrałam się za porządkowanie rabatki najdłuższej, od godz 8- 17 tyle czasu mi to zajęło. Efekt widoczny, jestem zmęczona, ale bardzo zadowolona, już posunęłam plewienie rabatek do przodu.
Nawet znalazłam chwilkę czasu, na zdjęcia.

Lucynko wyboru nie było w pnących wielkiego, chyba przyszła moda na róże pstrokate, wielokolorowe, bo tych było wiele, ale one jakoś mnie nie porwały za serce.
Pracuś ze mnie jest, nieraz dopada mnie lenistwo, na szczęście zdarza się to rzadko. Dziś pracowałam powoli, często w celu odpoczynku siadałam na ławeczce.

dzisiaj zdjęcia mało słoneczne, taka pogoda

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko, u ciebie chociaż trochę popadało a u mnie nic a nic. Sucho się już robi, ziemia twarda jak skała. Przydał by się deszczyk bardzo.
Bardzo ładną różę sobie kupiłaś. Powiem Ci że te pstrokate mi też się nie podobają .
Dobrze, że już udało Ci się prace posunąć do przodu. Może już niedługo znajdziesz dla siebie chwilę na relaks z książką na leżaczku w ogrodzie :lol:
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Ja jeszcze też nie mam czasu na relaks z książką w ogrodzie.
Tulipanów mocno dużo i pięknie. Taka ilość zawsze robi wrażenie.
Pierwionkowa kulka też urokliwa. U mnie jakieś nijakie. :(
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”