Czosnek zimowy cz.5

[gienia1230]

Ela, doczytałam jeszcze, ze to jest choroba odglebowa, i sprzyja jej chłodna pogoda i duża wilgotność. Do zaprawiania - zaprawa nasienna.
Pelasiu, truskawkom chyba nic nie grozi.

[chudziak]

Ja też kupiłam na ten sezon czosnek do sadzenia na alledrogo - główki wyglądały dobrze . Chyba go wykopię tylko może niech przestanie ciągle lać

[elaos]

Na szczęście mam jeszcze parę czosnków własnych, będzie na rozmnożenie. Resztę będzie trzeba dokupić, ale tym razem zaprawię.

[gienia1230]

Sprawa nie jest błaha, tego grzyba dostaliśmy niejako w pakiecie I już w glebie zostanie. Ciekawe, czy można dotrzeć do nazwy producenta w sklepie. Chyba to będzie problem, z hurtowni mają towar a nie bezpośrednio od plantatora.
Ela, zaprawić trzeba wszystkie, grzyba masz już w ogródku. Atakuje wszystkie cebulowe, tulipany też.

[Pelasia]

Zastanawia się , czy previcur załatwił by tego grzyba.
Asia

[gienia1230]

Previcur ochrania przed grzybami glebowymi Phytophthora i Pythium (wg. etykiety rejestracyjnej) i ta zgnilizna to jest grzyb Sclerotium cepivorum (rany- język można sobie połamać). Nie znam się na tym, przydałby się spec od takich grzybów.

[--julian--]

Swój już zebrałem. Jestem zadowolony jak na pierwszy raz

[ekopom]

Ale żeście mnie nastraszyli z tą chorobą, bo jestem początkujący w uprawie czosnku. Muszę zobaczyć, czy mój także jest zarażony.

[gienia1230]

Ludwik, nie bój , Twój wyglada Ok, szczypior byłby uschniety a Twój jest zieleniutki.

[elaos]

Przestudiowałam internet, obejrzałam swój popsuty czosnek na spokojnie, już bez nerwów i wychodzi mi na to, że mam fuzariozę. Parę lat temu miałam w tym miejscu arbuzy zaatakowane przez tego grzyba, coby potwierdzało moją diagnozę.
Muszę przygotować nowe stanowisko na czosnek, a w tym miejscu będę uprawiać sałatę, koper, szpinak.

[gienia1230]

Ela, tego grzyba rozniesiesz na butach, na motyczce czy na grabkach po całym ogródku. Na bezpieczną zmianę miejscówki to może sobie pozwolić ktoś, kto ma hektary a nie działkę. Jednak nie wystarczy zaprawianie cebuli i czosnku suchą zaprawą nasienną. Jak masz furazyjną zgniliznę trzeba zaprawiać na mokro mieszaniną topsinu i sumilexu i jeszcze jakieś inne środki mogą być użyte, trzeba by zerknąć do programu ochrony warzyw. . Qrczę, to też choroba odglebowa tak jak biała zgnilizna.

[elaos]

Wiem, ze to paskudztwo, ale na razie siedzi w jednym miejscu. Tam są odmienne warunki, bo bardzo wysoko woda stoi. Jak jest susza to jest fajnie, jest wilgotno, ale jak padają deszcze, jak w tym roku, to się robi bagienko.
Może Polyversum tam zaszczepić?
Myślałam zrobić rabatę na czosnek, zupełnie winnym miejscu, zdjąć darń i liczyć na szczęście, ze nie będzie tam grzyba.
Ale skoro mówisz, ze na butach to przeniosę, to może pracować na bosaka

[BobejGS]

Siej jakoeś rośliny fitosanitarne czy to gorczyca, facelia.. zapewne podlanie Polyversum też bedzie ok. Do tego coś typowo na grzyba wymieszane z glebą.

[Aguss85]

Owies siej. Na takie grzybki ponoć bardzo dobrze wpływa poplon czy przedplon z owsa. Jeśli odszukasz wątek warzywnikowy Kasi Morango to ona tam pisała o wyjątkowej skuteczności owsa w ograniczaniu takich chorób.
A poliversum też się karmi grzybami fusarium. Jeśli masz, to warto podlać ja po tym mokrym maju i czerwcu też planuję rozpuścić paczkę poliwesum do podlewania.

[elaos]

Dzięki za wskazówki. Gorczycę sieję na poplon od 3-4 lat. O owsie poczytam.