Moje Arboretum cz.6

[karolacha]

Jadziu mnie Skimmia też od razu padła

[JAKUCH]

Karolcia jednak są różne gatunki Skimmii są też mrozoodporne lecz ja sobie kupiłam z variegatowymi listkami ,a tę trzeba chować na zimę do domu .

[karolacha]

Jadziu a to są rózne gatunki? to ja też kupiłam jakiegoś delikatesa w doniczce i zimy nie przetrwał w gruncie .

[Ignis05]

Karolinko fajnie, że Bąbel już opatulony i mrozów bać się nie musi. A buciki też ma ?
Wspominkowe zdjęcia jeszcze raz pokazują, jak pięknie u Ciebie jest wiosną i latem.

[karolacha]

Krysiu no nie ma Bąbel bucików, a są takie ? ciekawe jakby w nich chodził ? muszę poszukać w Googlach

[Ignis05]

Karolinko , nie mam pojęcia , tak tylko mi przyszło do głowy.
Sama mam kota, którego na śnieg nie wygonisz a na psach to się nie znam.

[Beaby]

Karolinko - od razu kupiłam dwie Skimmie. Pierwsze zimy miały kopczyki. A na wiosnę zasilałam je długodziałającym nawozem do różaneczników - i to wszystko. Na ładne kwitnienie czekałam trzy lata. Mam ją w mocnym półcieniu, na w miarę osłoniętym stanowisku.

[karolacha]

Krysiu naoglądałam się w Googlach o butach dla psów od kilkunastu do 150 zł prawdę mówiąc to chętnie bym kupiła. Przecież o tej porze to ma łapy mokre i zimne. Zobaczymy, może kupie. Tylko pytanie czy by nosił Kupię tanie, to nie zbankrutuję

-- 13 gru 2016, o 17:57 --

Bea jak tylko spotkam to kupuję. A cienia mam ohhoho a może i więcej

[Kasiula17]

Wiem ze pieski źle reagują na takie buciki, mają ładne opuszki które je utrzymują stabilnie na śniegu i lodzie oraz przed mrozem, więc ja jestem za brakiem bucików

[TerDob]

Karolinko buciki dla Babla

[karolacha]

Tereniu, Kasiu ja też się obawiam ,że Bąbel w takich bucikach nie miałby czucia w łapkach . Ale ,że marzną opuszki to marzną. Jak wraca z podwórka to łapy najzimniejsze , no i bywa ,że się trzęsie, bo taka rasa, chociaż mieszana. On by te buty zjadł Zobaczymy

[Kasiula17]

Nauczy się do zimna a na łapkach jak coś będzie miał to się źle będzie czół, lepiej mu na plecki coś nałożyć

[JAKUCH]

Karolcia on i tak nie wychodzi poza teren bo psy są narażone na sól ta im niszczy łapki.Widzę jak nasza liże sobie łapki jak sypią sola ulice i chodniki.Wtedy trzeba im wazeliną je smarować .U mnie znów dzisiaj mroźno -7 wczorajszej nocy tez tak było

[iwona0042]

No właśnie moja Sonia zimą często na łapki narzeka, bidulka wylizuje sobie, bo u nas od klatki często wysypują solą, choć ja to jak jestem szybsza, to posypuje popiołem z pieca, wtedy już sól nie potrzebna

[karolacha]

Jadziu , Iwonko na szczęście Bąbel nie chodzi na razie po drodze sypanej solą, ale ma mokre i zmarznięte łapki na maksa Ale teraz się zorientowałam ,że 20 zł za pare , to niby nie dużo. Ale zapomniałam ,ze jemu potrzeba dwie pary czyli 4 sztuki nie dwie a to już najtańsze za 40 zł . Mój Stasiu mówi,że On kupuje czasem tańsze dla siebie

-- 14 gru 2016, o 10:22 --

Kasiu jak będzie miał coś na łapkach to na pewno stanie jak wryty. Już gdy kubraczek mu założyłam to stanął jak w pancerzu i nie mógł się ruszyć. A kubraczek mięciutki Ale będzie nosił w mrozy i się przyzwyczai Ma czerwoniutki, ładny