Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Sesja zdjęciowa wiewiórki genialna.
U mnie wypadł The Pilgrim (choć może został ciut za pochopnie wykopany, bo po wykarczowaniu coś zielonego jeszcze było), Nostalgia, Piano, Barcarole...
U mnie wypadł The Pilgrim (choć może został ciut za pochopnie wykopany, bo po wykarczowaniu coś zielonego jeszcze było), Nostalgia, Piano, Barcarole...
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12112
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Aprilku widok z tarasu niesamowicie piękny.
Trawa zielona, utrzymać w takim stanie, to nie lada wyczyn.
Muszę odgapić jarzmiankę z Leonardo, piękny duet stworzyłaś.
Minerwa nie wytrzyma chyba pełnego słońca, mam jedna ciemniejszą, ale w upały kwiaty przypalone w ciągu jednego dnia.
Dzięki za info o Vertigo.
Nie wiedziałam, że u nas nie pokaże kłosów.
Niedługo może zostaniesz babcią,
będziesz mogła głaskać bezkarnie małego słodziaka.
Samych dobrych dni. 









- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Aprilku, zdjęcia rudej "złodziejki" urocze
Mistrzowskie ujęcia
Nie mogłabym jednak pominąć milczeniem kwitnących róż...Nie byłabym sobą
Twoje Leonardy kwitną aż miło popatrzeć. Reszta róż
Szkoda, że musiałać wyciąć tyle pędów Veichenblau
Gdyby nie to pewnie dałaby prawdziwy popis...
U mnie po ostatnich burzowych dwóch dniach musiałam wyciąć większość pędów Francois Juranville. Wczoraj jak wróciłam, to padłam z wrażenia. Pod naporem wiatru i padających nieustannie nawalnych deszczy odczepiła się od pergoli i legła na rabacie. Większość pędów połamanych i nadruszona przy gruncie. Nie mogłam jej podnieść, bo to było ogromne różysko i nie było innego wyjścia jak ciąć
Co prawda miałam i tak ją skrócić, bo taras do remontu, ale nie aż tak drastycznie
Mam nadzieję, że się po tym odrodzi, bo jak na razie to nie wygląda dobrze 


Nie mogłabym jednak pominąć milczeniem kwitnących róż...Nie byłabym sobą



U mnie po ostatnich burzowych dwóch dniach musiałam wyciąć większość pędów Francois Juranville. Wczoraj jak wróciłam, to padłam z wrażenia. Pod naporem wiatru i padających nieustannie nawalnych deszczy odczepiła się od pergoli i legła na rabacie. Większość pędów połamanych i nadruszona przy gruncie. Nie mogłam jej podnieść, bo to było ogromne różysko i nie było innego wyjścia jak ciąć



- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Aprilku- nie martw się, że Iceberg jest wątła, ona rzeczywiście się pokłada, ale robi to jak prawdziwa Królewna Snieżka ( nazwa zgadza się z wyglądem jak rzadko kiedy). Swoją musiałam podeprzeć. Najważniejsze, że z każdym rokiem kwitnie coraz obficiej. Natomiast jeśli już teraz podoba Ci się Ghita, to poczekaj jak zobaczysz ją 2 m z całą masą kwiatów. Widok nieziemski.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
O nie, nie na długo kota nie oddam, kto by mnie grzał gdy na dworze plus 30 stopni, kto by mi się plątał pod nogami, gdy schodzę ze schodów, kto by mnie budził, gdy głodny, a pani chciałaby z pół godziny dłużej pospać, itd., itp
Cudną akrobatkę "upolowałaś"

Cudną akrobatkę "upolowałaś"

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Witaj Jolu
. Zdjęcia wiewiórki świetne
. Spryciula z niej i taka wygimnastykowana
. Zdjęcia z tarasu cudne
,. Masz bardzo ładnie w swoim lesie
. Rzeczywiście ziemię masz trudną ale jesteś bardzo pracowita i dajesz sobie z tym radę
. Efekty są wspaniałe
. Pozdrawiam
.








-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Ale wiewiórkowy spektakl
Fantastyczna sprawa!

- Emi22
- 200p
- Posty: 305
- Od: 12 cze 2016, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Witaj
przepiękne miejsce u Ciebie znalazłam.
Będę miała wiele inspiracji do mojego ogrodu
również leśnego. Pozdrawiam i będę zaglądać

przepiękne miejsce u Ciebie znalazłam.
Będę miała wiele inspiracji do mojego ogrodu

również leśnego. Pozdrawiam i będę zaglądać

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Witaj Jolu
Mieszkasz w pięknym miejscu i podoba mi się jak Tworzysz swój ogród.
Na pewno dobrze będą Ci tam rosły rododendrony.
Co do róż , to będziesz musiała się mocno o nie troszczyć. A może dadzą sobie radę całkiem dobrze ?
Masz wspaniałe zwierzaczki. Koty to moje ulubione a już ta rasa szczególnie mi się podoba.
Wyprawa do Wojsławic marzy mi się od dawna ale trudno mi namówić M na to.
I tak z trudem wyciągnęłam go do ogrodów w Niemczech i we Francji.
Do Anglii już pojechałam sama. Może trafi mi się podobnie do Wojsławic ?
Miłego dnia

Mieszkasz w pięknym miejscu i podoba mi się jak Tworzysz swój ogród.
Na pewno dobrze będą Ci tam rosły rododendrony.
Co do róż , to będziesz musiała się mocno o nie troszczyć. A może dadzą sobie radę całkiem dobrze ?
Masz wspaniałe zwierzaczki. Koty to moje ulubione a już ta rasa szczególnie mi się podoba.
Wyprawa do Wojsławic marzy mi się od dawna ale trudno mi namówić M na to.
I tak z trudem wyciągnęłam go do ogrodów w Niemczech i we Francji.
Do Anglii już pojechałam sama. Może trafi mi się podobnie do Wojsławic ?
Miłego dnia

- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Jolcia, może i po łysym łatwiej głaskać, bo oporu włosia nie ma...
Jednak przyjemniej, a przynajmniej bardziej jedwabiście, głaska się po futrze
Świetna sesja wiewiórcza
Ejże, to chyba jest Pan Wewiór
Co nieco wyeksponowane, szczególnie podczas zwisu
Nie wiem czemu wiewiórki są tak lubiane? Sama je bardzo lubię... a to przecież tylko mysz z puchatym ogonem
U mnie przychodzą na orzechy włoskie, znajduję pod drzewem tylko puste łupinki.


Świetna sesja wiewiórcza



Nie wiem czemu wiewiórki są tak lubiane? Sama je bardzo lubię... a to przecież tylko mysz z puchatym ogonem



U mnie przychodzą na orzechy włoskie, znajduję pod drzewem tylko puste łupinki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Pozdrawiam serdecznie odwiedzających Apus/Basię, Blueberry, Lisicę, Daysy, Jagi, Lesię, Cyma/Sonię, Dorotkę, Ewkę, Clem/Małgosię, Ewelinę, Kropelka/Mariolę, Emi, Ignis/Krystynę i Elwi. To bardzo miłe że odwiedzacie ogród, nie właścicielkę, której nigdy nie ma

Leosie ciągle trzymają formę


Ghita niestety nie wytrzymała ciągłego deszczu na przemian z palącym słońcem.

Hakone All Gold wreszcie ładnie się rozrosła
Pierwsze kwiaty na mojej własnej, prywatnej Novalis
Kupiłam dwie, druga jeszcze nie kwitła

Edeny niestety zawodzą. Kwiatów mało i szybko się łamią pod naporem deszczu i wiatru. Zauważyłam że szałwia muszkatułowa posadzona obok, daje niezłą podporę. Postanowiłam więc podsadzić wszystkie trzy Edeny tą mocną szałwią. Może to coś pomoże.



Takie gołąbki mnie ciągle odwiedzają

przycięłam wiśnie Pissardii, niedługo stworzą ładne kule, osłaniające trochę garaż.
Na koniec moje ulubione czosnki. Nawet suche wyglądają bardzo malowniczo.



















- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Witaj
. Taki mamy czas, że doba to za mało na wszystko
. Zdjęcia jak zawsze bardzo ładne
. Szkoda, że Twoje Edeny nie zdają egzaminu ale mam nadzieje, że szałwia nieco im pomoże
. Twoje Leosia są kapitalne
. Muszę pochwalić też zieloniutki trawniczek i ładne donice na tarasie
. Pozdrawiam i udanego weekendu życzę
.







- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Jolu u mnie Eden też w tym roku wygląda kiepsko, róże to jednak królowe słońca a przy tych ilościach opadów mało która wygląda atrakcyjnie. W każdym razie połączenie z szałwii wydaje się być dobrym pomysłem. Cieszę się, że teraz oglądając zdjęcia Twojego ogrodu mogę sobie to wszystko umiejscowić w głowie.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17385
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Jolu
, podziwiam ten twój piękny ogród w perspektywie lasu
Pięknie dobrałaś rabaty,
Róże śliczne.
A co to za róża z tą jarzmianką .Leonardo d.V. ?
No i ten kot.On jest fantastyczny. Świetny. Może jak mojej Fiony już nie będzie to takiego puchacza sobie sprawię


Pięknie dobrałaś rabaty,
Róże śliczne.
A co to za róża z tą jarzmianką .Leonardo d.V. ?
No i ten kot.On jest fantastyczny. Świetny. Może jak mojej Fiony już nie będzie to takiego puchacza sobie sprawię

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Jolu, podziwiam Twój ogród - jest coraz piękniejszy i coraz bardziej "angielski" - bardzo mi się podobają te ujęcia, które zaprezentowałaś
Proszę o więcej fotek 




