Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II

Zablokowany
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II

Post »

Daysy, poczekaj jeszcze trochę, bo u mnie La Perla zupełnie suche i czarne pędziki a wypuściła ładny pęd z pod ziemi z miejsca szczepienia.Czekamy i nie wykopujemy,nawet jak wygląda na martwe.
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II

Post »

Już jestem, miałam kochanego gościa ;:167 , więc wybaczysz mi Jagna, że Cię pominęłam ;:168 .
Ja również często szeroko otwieram oczy ;:oj znajdując w ogrodzie rośliny, których nie sadziłam, ale bywa też tak, że sadzę rośliny, pielęgnuję,czekam, a one nic sobie z tego nie robią. Rok temu kupiłam biały i czerwony łubin i co i nic , nawet nie wyjrzały z doniczki, w tym roku kupiłam pustynnika i to samo. Miodunka zamiast przyrastać z roku na rok miniaturyzuje się.

Alu jeszcze jej nie wykopałam, ale nie mam złudzeń, już w ubiegłym roku usychały jej gałązki, ale miałam nadzieję, że odbije nowymi pędami, niestety nic takiego się nie stało. Już wiem, że w przyszłym roku znowu ją zamówię.

Iwonko czyli dobrze zrobiłam decydując się na jego zakup, będę czekała na fotki akanta z Twojego ogrodu. Myślę, że przymrozki mu nie zaszkodzą, mój już nos wyściubił i przeżył.

Slimaczku, po zimie wszystkie się rozrastamy :;230 odwrotnie jak nasze roślinki, one wolą wiosnę i lato ;:306 . Moja Veilchenblau sadzona wiosną ubiegłego roku wygląda obecnie tak, więc nie masz się co martwić, to sprinter, rośnie jak szalona. Rozpycha się łokciami na wszystkie strony.

Obrazek

A na dobranoc dla Was troszkę wiosny z mojego ogrodu


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3386
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II

Post »

Veilchenblau taka rozpychająca różyczka byłaby odpowiednia na moją pergole,którą eM zrobił troszkę za dużą. :;230 Byłaby do towarzystwa z New Dawn ;:215 Tulipanki,szafirki ;:215 Czy cebulowe sadzisz bezpośrednio do gruntu?
Awatar użytkownika
Pedrowa
200p
200p
Posty: 225
Od: 20 wrz 2013, o 12:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN (D)

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II

Post »

Georginia pisze:Coś mi się wydaję że tracę kontrolą nad swoim ogrodem, zaczyna żyć swoim życiem .Niedługo nie będę mu potrzebna ;:145
Mam coraz silniejsze wrażenie, że to nie my jesteśmy potrzebni naszym ogrodom, lecz na odwrót - to ogrody są potrzebne nam :wink: . Chcemy, by ogrody nas zadowalały i walczymy z nimi by wyglądały tak, jak sobie wymyślimy, a one wolą żyć "po swojemu" :lol: .

Daysy, te niewielkie przymrozki chyba nie zaszkodzą twoim rozwijającym się wiosennie roślinom. One pewnie dobrze wiedzą co robią (i kiedy) :wink: i wyłażą z zimowych skorupek dopiero wtedy, gdy wiedzą, że już nie przemarzną (to tak w nawiązaniu do myśli powyżej, że rośliny są mądrzejsze od nas i dbają o siebie same lepiej niż my o nie ;:333 ).
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II

Post »

Joasiu swoją Veilchenblau posadziłam wiosną ubiegłego roku razem z Ilse Krohn Superior i Bobby Jamesem przy pergoli. Aktualnie Veilchenblau zajmuje 2/3 pergoli ;:oj . Przyznam się, że nie spodziewałam się takich rozmiarów w pierwszym roku po posadzeniu. Boję się pomyśleć jak ona będzie wyglądała za 2-3 lata ;:224

Wszystkie cebulowe, oprócz żonkili sadzę w koszyczkach swojej roboty. Kupne są za płytkie. Moje są dość głębokie i zakończone ostrymi jak igiełki drucikami, które znajdują się tuż pod powierzchnią lub ciut nad ziemią. Skutecznie zniechęca to gryzonie do penetrowania zawartości koszyczka. Tym sposobem rok w rok kolekcja tulipanów skutecznie się powiększa ;:333 . Nawet z opuszczonych cebul pokazują się ciągle nowe tulipany w miejscach, gdzie kiedyś wkopane były koszyczki, ale ponieważ rosną głęboko, to nawet gryzonie nie bardzo chętnie po nie "nurkują":wink:

Pedrowa święte słowa. Prawda, że to my wkraczamy ze swoimi pomysłami w naturę. Tworzymy sztuczny świat roślin, które w przyrodzie czasem nigdy nie rosłyby obok siebie. Jakimś jednak sposobem udaje się roślinom przetrwać te ekstremalne warunki i fantastycznie ewoluują w naszych ogrodach. Prawdziwy cud natury :!: :) Jak ja kocham te cuda ;:167

Obrazek

Kto by pomyślał, że róże będą pięknie rosły przy tujach i modrzewiu, a jednak tutaj czują się dobrze i co roku pięknie kwitną wbrew wszystkim i wszystkiemu na przekór.

Obrazek
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II

Post »

Długo nie nacieszyłam się swoja kwitnącą magnolią gwiaździstą ;:145 , wczorajszy przymrozek -5 ;:oj , zmienił moją śliczną "pannę młodą" w kopciuszka przed metamorfozą ;:224 , również hortensje niedawno zakupione, padły jego ofiarą i już nie zdobią tarasu ;:185 .
Dobrze, że bratki stały przy ścianie, to się obroniły i nadal wyglądają pięknie.
Nie pamiętam tak zimnego kwietnia, wiem, że przymrozki mogą nawet w maju i czasem w czerwcu narobić niezłych szkód ale w tym roku zima była dla nas łaskawsza niż wiosna.
Drzewa kwitną na całego, ale pszczół nie widać :shock: . Niedaleko sąsiad ma kilka uli i zawsze wiosną aż roiło się od bzykających owadów,obecnie w sadzie jest cichutko jak makiem zasiał, co najwyżej cisza brzęczy w uszach.
W tym roku chyba rytm biologiczny pszczół i drzew rozjechał się totalnie ;:224 .
Dzisiaj troszkę cieplej, w nocy popadał deszcz, więc już bez przymrozku. Teraz jest bardzo pochmurno i chyba jeszcze będzie padało.
Słoneczka jak nie było tak nadal nie ma i chyba już dzisiaj się go nie zobaczy ;:224 .

Na pocieszenie dla odwiedzających mój ukochany Mrs J.Laing, chociaż rok rocznie atakowany przez mączniaka to i tak wybaczam mu tę słabość, bo jak kwitnie, to chyba nie ma piękniejszej w moim ogrodzie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Chyba wspomnieniami wywołałam słonko ;:138 , nieśmiało bo nieśmiało, ale wygląda ;:333 . Buziaczki dla Was uciekam już :wit
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II

Post »

Daysy - patrzę na Twoje zdjęcia i tak się dziwię, że róże rosną w pobliżu wielkich drzew ( a może jednego?). W jakiej odległości jest Mrs J.Laing od drzewa? Co z zacienieniem tej róży? Mam na środku ogrodu wielką śliwę,ż prosiłoby się, żeby rosła wśród róż. Ale a) czy korzenie śliwy pozwolą żyć róży, b) jak będą kwitnąć w cieniu?
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II

Post »

Witajcie :wit

Po wczorajszym zimnym, deszczowym dniu dzisiaj od rana świeci ;:3 i znowu chce się żyć. Nie powiem, deszcz był już bardzo potrzebny, tylko dlaczego od razu jest tak bardzo zimno?
Mimo porannego słoneczka temperatura raczej nie rozpieszcza, ale może po południu będzie lepiej ;:333
Roślinki jak zaczarowane stanęły w miejscu, po tych kilku bardzo zimnych nocach trudno by było inaczej ;:224 . Mam nadzieję, że to już koniec przymrozków i wreszcie będzie można cieszyć się ciepłą wiosną.

Ewuniu tak jakoś wyszło, że w moim ogrodzie najpierw sadzone były krzewy i drzewa ;:131 , teraz muszę jakoś w to wpasować "braci mniejszych" :wink: Akurat na tej rabacie było sporo drzew, stara mirabelka, sosna, jodła koreańska i piękny cyprysik, który niestety w zeszłym roku nie przeżył suszy. A była również akacja, która mimo młodego wieku bardzo dużo zasłaniała słoneczka i trzeba było ją usunąć, gdyż nie dała sobie prześwietlić skutecznie korony - im więcej cięłam tym mocniej przyrastała ;:131
Mirabelka została z sentymentu, bo to najstarsze drzewo w ogrodzie, została tylko mocno przycięta, aby korona była bardziej luźna i nie zabierała zbyt wiele słońca pozostałym roślinom, to samo zrobiłam w zeszłym roku z sosną .
Jeśli chodzi o róże to chyba nie mają nic przeciwko rosnąc w jej towarzystwie. Więcej szkód robią panoszące się tam nornice.
Róże rosną mniej więcej od 1 do 2 metrów od pnia drzewa, myślę, że to jest bezpieczna odległość. Nie widzę wielkiej różnicy między różami rosnącymi w sąsiedztwie drzew a pozostałymi, które nie rosną w bezpośrednim ich sąsiedztwie.
Myślę, że powinnaś spróbować posadzić wokół swojej śliwy róże, widziałam u Karoliny róże rosnące bardzo blisko starych drzew i dawały sobie doskonale radę. Życzyłabym wszystkim takich dorodnych krzewów ;:138 . Kwestia chyba doboru róż, może bardziej wytrzymałe na takie sąsiedztwo. Karolinka ma chyba Gizelkę. W zeszłym roku chciałam jakąś różę na swoją śliwkę, w Rosarium polecono mi Bobby Jamesa, ale wiem, że Paul's Himmalyan Musk też się sprawdza, sama zamierzam ją kupić, właśnie w tym celu.
Ewcia jak nie spróbujesz, to się nie przekonasz, odrobina szaleństwa nigdy nie zaszkodzi :D
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II

Post »

Wracając do tematu Vielchenblau to musisz mieć świadomość, że zdominuje wszystko wokół. Moje mają trzy sezony, zestawione z N.Dawn. ND nie dają sobie przy nich rady. V- wspina się już dziarsko na Omorikę, lekko licząc jakimś 5-cio metrowym pędem. Jedynie przycinanie po kwitnieniu jakoś ją hamuje ;:306 Moje oba Veilchenblauy przerosły dawno dwumetrowe pergole - każda. Teraz ich pędy wyginam w łuki nad pergolą i bardzo jestem ciekawa jaki to da efekt.
Ale jak kwitną ;:167 zapomina się o niedogodnościach ;:306

Jak patrzę na twojego Mrs J.Lainga to wzdycham i rozmawiam ze swoim żeby się wziął w garść ;:214
slimak900
200p
200p
Posty: 458
Od: 27 lut 2013, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II

Post »

O rany ale piękne pełne pąki i ten róż Mrs J.Laing i fcale się nie dziwię że nawet jak złapie jakies choróbsko to jej wybaczasz zapisałam na swoją listę chciejstw ;:65
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II

Post »

Daysy piękne fotki Johna L. ta róża rzeczywiście zasługuje na pochwały ,m wszystko co powinna mieć doskonała róża ;:108
Ale już u ciebie dorodne różyczki ;:oj żeby jeszcze tylko trochę ciepełka ,to dopiero by to wszystko ruszyło że hej! ;:173
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II

Post »

W końcu mamy słoneczny dzień :heja . Po 2-ch dniach mokrych zawitało ;:3 . Teraz tylko kilka ciepłych nocy i dni, i przyroda oszaleje ;:215 a my razem z nią ;:333

U mnie na razie szaleje tylko pod folią, proszę zobaczcie jak różyczki pięknie rosną. Chętnie bym je wystawiła już na dwór, ale noce ciągle zimne, więc nie mogę ryzykować. Szkoda byłoby tych dorodnych pąków.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dla porównania różyczki rosnące pod gołym niebem ;:224 Nevada i M. Hilling mają już pączuszki, ale takie maleńkie, że mój aparat ich nie uchwyci ;:131

Obrazek

Po wojażach nornic W.Shakespeare, wygląda jakby był mocno "wstawiony",

Obrazek

Rhapsody in Blue pokazała już swoje śliczne "wachlarzyki" :)

Obrazek

Ubiegłoroczny "potworek" Veilchenblau

Obrazek

I historyczne też z ubiegłego roku, ciekawa jestem ich kwitnienia w tym sezonie

Obrazek

Obrazek

April właśnie widzę, że będą z nią"problemy" :wink: .
Mrs J.Laing w pierwszym roku mocno przycięłam, spróbuj, może się wzmocni. On i tak w ciągu sezonu wypuszcza długie gałązki, więc szybko nadrobi ostre cięcie.

Maju nie wszystkim się podoba, bo faktycznie choruje, ale mnie to nie przeszkadza, dla jego wielkich, pachnących kwiatów jestem w stanie mu tę przypadłość wybaczyć ;:224

Tolinko,
myślałam, że tylko ja się nim zachwycam,powiedz, czy u Ciebie też taki chorowity. Ja też nie mogę doczekać się cieplejszych dni, o wieczorach i nocach nawet nie wspomnę, bo ciągle temperatura w granicach zera ;:131

Dla wszystkich troszkę wiosny, no niestety fotosik zbzikował, fotek nie będzie ;:185
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II

Post »

Daysy, muszę przyznać, że Twoja Pani Johnowa prezentuje się niezwykle okazale ;:138 Uwielbiam ją za te liliowo różowe, pachnące kwiaty. Też jej wybaczyłam zeszłorocznego mączniaka. Mam nadzieję, że to był tylko epizod, bo moja złapała chorobę od Doktorka. U mnie właśnie od niego mączniak zaczął się rozprzestrzeniać po całym ogrodzie i zarażać inne panny. Na szczęście wiele z nich oparło się chorobie. Ciekawa jestem jak będzie wyglądał ten sezon? Oby był łaskawy dla naszych królowych ;:108

Różyczki z pączusiami ;:215 Które panny są takie wyrywne?
x-ja-a

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II

Post »

O rany, tyle cudów, że nie wiem czy wszystkie myśli, które mi się pojawiły dam radę spamiętać.
1. Ta Veilchenblau to jakaś wariatka! Faktycznie wygląda na taką, która pożre wszystko co będzie miała w zasięgu swoich macek
2. Bardzo się cieszę, że piszesz o różach przy drzewach. U mnie też już spore drzewa, głównie iglaki, ale też trochę brzóz. Wszystkie rabaty mam w okolicach drzew, bo inaczej się nie da. A Rose de Resht rośnie pod brzozą i o nią (o różę, nie brzozę) się trochę martwię i obiecałam jej ekstra podlewanie. Jak na razie, sezon zaczęła bardzo dobrze. Przepiękne jest to Twoje zdjęcie róż przy modrzewiu, takie klimatyczne ;:167
3. Pączusie pod folią cudowne! Jak ja chcę już takich widoków. Ale Twoje panny na wolnym powietrzu wcale nie wyglądają wiele gorzej ;:202 U Ciebie wszystko jakieś takie bardziej zielone i większe dziesięć razy niż u mnie.
4. Pani Johnowa Laing to tez jedna z moich ulubionych róż, ale nigdy nie kwitła tak obficie jak u Ciebie! Mówisz, że ją krótko cięłaś? Ja nie cięłam i to był chyba błąd. Mam teraz długie badyle z listkami w górnych partiach... W tym sezonie już chyba za późno na krótkie cięcie, co? Dostała sporo obornika, mam nadzieję, że doceni.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II

Post »

Veilchenblau to typowy cudny "potworek" ma jednak jedyną wadę kwitnie tylko raz ;:145 u mnie druga podobna to Perennial Blue ta też ma wigor.
Nornice, krety u mnie też buszują , nasadziłam dziś czosnku, majranku, bazylię ale czy to odniesie skutek? choć tam gdzie w ub.roku miałam czosnek nie było tych nieproszonych gości.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”