
Pozdrawiam
Hmm... ja moją kupiłam dwa lata temu w niemieckiej szkółce i miała metkę z oznaczeniem Himmelsuge. CZyli oznaczałoby to, że mogę mieć Russelianę?Alutka102 pisze:![]()
Maju, ja właśnie mam od Ewy i jestem bardzo zadowolona. Już w pierwszym roku po posadzeniu obsypana była kwiatami, co bardzo mnie ucieszyło.
Moja wprawdzie nosi nazwę Himmelsauge, ale Pan Sołtys na swojej stronie napisał, że obecnie jest pod taką nazwą sprzedawana Russeliana, a właściwa Himmelsauge już wyginęła.
Jest tylko jeden warunek - musisz zostawić jej dużo miejsca, bo wtedy najlepiej się prezentuje.