Leśne ranczo nad wodą.
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu!
Przyszłam nadrobić zaległości i przystanęłam przy azalkach. W następnych sezonie będą jeszcze piękniejsze. Jestem właśnie na etapie azaliowego szaleństwa. Moja kolekcja powiększyła się o 4 sztuki ale to dopiero początek. Schneperle mam na liście chciejstw ale nie ma jej u nas w ogrodniczych. Teraz dopiszę Persilkę. Gdzie kupiłaś takie duże sadzonki?
Zgromadziłaś już ogromną ilość różnorodnych roślin i krzewów. Pięknie u Ciebie. Szkoda,że tak daleko....
Przyszłam nadrobić zaległości i przystanęłam przy azalkach. W następnych sezonie będą jeszcze piękniejsze. Jestem właśnie na etapie azaliowego szaleństwa. Moja kolekcja powiększyła się o 4 sztuki ale to dopiero początek. Schneperle mam na liście chciejstw ale nie ma jej u nas w ogrodniczych. Teraz dopiszę Persilkę. Gdzie kupiłaś takie duże sadzonki?
Zgromadziłaś już ogromną ilość różnorodnych roślin i krzewów. Pięknie u Ciebie. Szkoda,że tak daleko....
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Jak by tu ... - no nie znajduję odpowiednich słów ...
Po prostu przepięknie!




Po prostu przepięknie!



- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17395
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu
Już takie czereśnie są
Piękne rodki, azalki.
Rhododendron Humbold bardzo mi się spodobał.Sporo tez krzewuszek masz
I orliki,,umm miodzio

Już takie czereśnie są

Piękne rodki, azalki.
Rhododendron Humbold bardzo mi się spodobał.Sporo tez krzewuszek masz

I orliki,,umm miodzio

- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu - i ja dołączam do gratulacji Ogrodu miesiąca. Należało się! Spaceruję nie tylko po Twoim ogrodzie, ale i po lesie. Spaceruję i odpoczywam. Fantastyczne miejsce!
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu, śliczną masz kamienną rzekę, a jak wszystko obsypie się kwieciem będzie wręcz boska
Zakochałam się w Twoim Białoboku. Muszę poczytać o nim - jest śliczny i coś i się zdaje, że bardzo by mi pasował
Co do trawy, to ja swoją koszą co tydzień. Właśnie rozglądam się za nożycami do obrzeży, bo "ręcznie" nie daję już rady - za dużo tego jest.

Zakochałam się w Twoim Białoboku. Muszę poczytać o nim - jest śliczny i coś i się zdaje, że bardzo by mi pasował

Co do trawy, to ja swoją koszą co tydzień. Właśnie rozglądam się za nożycami do obrzeży, bo "ręcznie" nie daję już rady - za dużo tego jest.
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Kamienna rzeczka z liliami wygląda super.
Oczy mi wyszły na wierzch jak zobaczyłam tak duże czereśnie i truskawki.
U mnie też resztki chleba zjadają kijanki, ciekawe czy wszystkie dożyją wyjścia z oczka, bo jakiś szkodnik "żółtobrzegi" w nim grasuje.
Czy u Ciebie też tak leje ?

Oczy mi wyszły na wierzch jak zobaczyłam tak duże czereśnie i truskawki.
U mnie też resztki chleba zjadają kijanki, ciekawe czy wszystkie dożyją wyjścia z oczka, bo jakiś szkodnik "żółtobrzegi" w nim grasuje.
Czy u Ciebie też tak leje ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Sonia hosty akurat się bardzo ociągały. U wszystkich już dawno były rulonikowe liście a u mnie nawet kłów nie wystawiały. Dopiero teraz poszły w górę. Jakoś tak późno u mnie się budzą.
Madziu to prawda, jest chłodno. U mnie w nocy temperatura gdzieś koło 8 stopni. Na szczęście ogrodnicy mnie ominęli. Deszcze ciągle padają, aż się martwię czy to wszystko nie zacznie zaraz gnić.
Ania-aneczka moja Pomponella sadzona była w zeszłym sezonie. I wciąż jest mini . Jak się nie rozbuja to będę musiała ją przesadzić. Nie narzekam na nią bo ładnie kwitła w zeszłym roku i nawet obficie. Nie było jej zza pąków widać, ale to jest miejsce dla większej róży.
Ania-Annes wszystko wskazuje na to, że praktycznie wszystkie róże z tej rabaty zakwitną. Tam chyba dwie jeszcze nie mają pąków. Efekt będzie pewnie za rok, jak osiągną docelową wysokość. Może Persil się tak wysiliła że teraz zbiera siły na kolejny sezon?
Zuza Eden Rose u mnie niewielka. Ma może z 60 cm. Tak jak w zeszłym roku. Zbudowała za to gęsty i kulisty krzaczek. Na razie zawiązała dużo pąków i do góry nie idzie. Podporę mam od zeszłego roku dla niej taką 120 cm. Bo nie wiem czy rozbuja się wyżej. Na razie wykorzystywałam ją do podwiązywania kwiatów bo zawieszała w zeszłym roku główki.
Chleb podjadają kijanki
.
Anitka tak też myślę, ładniej to będzie wyglądać. Póki co, pogoda taka że nawet myśleć mi się nie chce o robieniu w ogrodzie. O tej porze rok temu usychałam że chcę piątunio.
Aniu-Anna55 azalie jak i wszystkie rododendrony kupuję u jednego sprzedającego na allegro. Za większe sadzonki płaciłam 20-25 zł za mniejsze 10-15. Odmianowo zgadzają się w stu procentach te co już zakwitły. A kwitło sporo małych i dwie duże rośliny. Trochę się boję tych azali. Mam ochotę na więcej ale podobno są kapryśne.
Lucynka, Ewa
Ania-Anabyko najbardziej właśnie czekam na te warzywka i owoce. Wiadomo, swoje smakuje 10 razy lepiej
.
Ewka-ewka36jj witam nowego gościa, rozgość się i zaglądaj często
.
Marlenko zastanów się nad tymi nożycami. Ja trafiałam na same kiepskie. A mało nie kosztowały. No chyba że nie masz silnej trawy. Masz już coś na oku?
Białoboka polecam, jest przecudny.
Grażynko właśnie zaczęło lać. Do tej pory tylko padało co jakiś czas. Teraz pada intensywniej. Pogoda taka jest od samego rana. Nie zasłużyłyśmy na lepszą
. Jest niby ciepło, zaraz zimno i nie wiadomo nawet jak się ubierać. Chyba zacznę stroje na zmianę do pracy wozić. Bo już naprawdę nie wiem jak się ubrać żebym ani nie zmarzła ani się nie zgrzała. Martwię się o roślinki, takie deszcze pewno grzyb będzie szalał jak mszyce.
Madziu to prawda, jest chłodno. U mnie w nocy temperatura gdzieś koło 8 stopni. Na szczęście ogrodnicy mnie ominęli. Deszcze ciągle padają, aż się martwię czy to wszystko nie zacznie zaraz gnić.
Ania-aneczka moja Pomponella sadzona była w zeszłym sezonie. I wciąż jest mini . Jak się nie rozbuja to będę musiała ją przesadzić. Nie narzekam na nią bo ładnie kwitła w zeszłym roku i nawet obficie. Nie było jej zza pąków widać, ale to jest miejsce dla większej róży.
Ania-Annes wszystko wskazuje na to, że praktycznie wszystkie róże z tej rabaty zakwitną. Tam chyba dwie jeszcze nie mają pąków. Efekt będzie pewnie za rok, jak osiągną docelową wysokość. Może Persil się tak wysiliła że teraz zbiera siły na kolejny sezon?
Zuza Eden Rose u mnie niewielka. Ma może z 60 cm. Tak jak w zeszłym roku. Zbudowała za to gęsty i kulisty krzaczek. Na razie zawiązała dużo pąków i do góry nie idzie. Podporę mam od zeszłego roku dla niej taką 120 cm. Bo nie wiem czy rozbuja się wyżej. Na razie wykorzystywałam ją do podwiązywania kwiatów bo zawieszała w zeszłym roku główki.
Chleb podjadają kijanki

Anitka tak też myślę, ładniej to będzie wyglądać. Póki co, pogoda taka że nawet myśleć mi się nie chce o robieniu w ogrodzie. O tej porze rok temu usychałam że chcę piątunio.
Aniu-Anna55 azalie jak i wszystkie rododendrony kupuję u jednego sprzedającego na allegro. Za większe sadzonki płaciłam 20-25 zł za mniejsze 10-15. Odmianowo zgadzają się w stu procentach te co już zakwitły. A kwitło sporo małych i dwie duże rośliny. Trochę się boję tych azali. Mam ochotę na więcej ale podobno są kapryśne.
Lucynka, Ewa


Ania-Anabyko najbardziej właśnie czekam na te warzywka i owoce. Wiadomo, swoje smakuje 10 razy lepiej

Ewka-ewka36jj witam nowego gościa, rozgość się i zaglądaj często

Marlenko zastanów się nad tymi nożycami. Ja trafiałam na same kiepskie. A mało nie kosztowały. No chyba że nie masz silnej trawy. Masz już coś na oku?
Białoboka polecam, jest przecudny.
Grażynko właśnie zaczęło lać. Do tej pory tylko padało co jakiś czas. Teraz pada intensywniej. Pogoda taka jest od samego rana. Nie zasłużyłyśmy na lepszą

- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu, trawę mam silną, bo regularnie ją dokarmiam - koszenie obowiązkowo co tydzień, po jak nie skoszę, to po dwóch tygodniach kosiarka ma problemy. Nożyce oglądałam w LM i w necie i przymierzam się do tych: http://www.ceneo.pl/10571860#tab=reviews_scroll Mają całkiem dobre opinie.
Pogoda i u mnie jest koszmarna. Pada, kropi, jest szaro-buro. Do tego jest bardzo parno, grzyby niestety rosną - ja mam jakieś dziwactwa pod tujami
Na szczęście ma być cieplej i słoneczniej, więc może będzie dobrze
Pogoda i u mnie jest koszmarna. Pada, kropi, jest szaro-buro. Do tego jest bardzo parno, grzyby niestety rosną - ja mam jakieś dziwactwa pod tujami

Na szczęście ma być cieplej i słoneczniej, więc może będzie dobrze

Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Właśnie takie miałam jako pierwsze. Zadowolona z nich byłam przez chwilę. Jest to toootalnie wielkie G. Szkoda kasy .
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Oj, to dobrze, że jeszcze ich nie zamówilam
Szkoda, że takie słabe, cenę mają fajną.
W takim razie szukam dalej

W takim razie szukam dalej

Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Świetna ta rabatka z różami i liliami, wygląda jak suchy strumyk. Fajne ujęcie. A jak zakwitną róże, będą miały zielone tło.
Ale się u ciebie dzieje, normalnie trudno nadążyć.
Persil za mną chodzi od jakiegoś czasu, a teraz nabrałam na nią jeszcze większych chęci
Ale się u ciebie dzieje, normalnie trudno nadążyć.
Persil za mną chodzi od jakiegoś czasu, a teraz nabrałam na nią jeszcze większych chęci

Re: Leśne ranczo nad wodą.
Ja mam nożyce Nac'a - na moje poprawianie w kątach po mężu są wystarczające i jak na razie jestem zadowolona. Brakuje mi natomiast dobrego sekatora 

- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu, pięknie jest u Ciebie
- to wiadomo i nie chcę się powtarzać. Podoba mi się pomysł z suchym strumykiem
Chciałam się tylko nieśmiało przypomnieć o pokaz hamaka 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Marlenka szukaj szukaj. Mam wrażenie że jednak nic nie zastąpi tych nieelektrycznych.
Jola mnie ślinka ciekła na Persil Ani Annes77, w końcu zdecydowałam ją zaprosić do ogrodu. Jak dla mnie, jest prze superowa.
Kasia niektóre rzeczy nac ma całkiem dobre.
Elwi dziękuję Ci. Na hamak musisz jeszcze poczekać. Poprosiłam tamtych o zwrot kasy. Zdenerwowali mnie strasznie. Chcieli wysłać jak mnie na działce już nie było. Mogłabym teoretycznie poprosić kogoś o odbiór paczki. Ale wiesz jak to jest, samemu zawsze lepiej sprawdzisz jak płaciłaś za to. Gdyby się okazało coś pękniętego to protokół musi być. Zdecydowałam, że hamak zamówię pod koniec czerwca. Sama go odbiorę i mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze
.
Jola mnie ślinka ciekła na Persil Ani Annes77, w końcu zdecydowałam ją zaprosić do ogrodu. Jak dla mnie, jest prze superowa.
Kasia niektóre rzeczy nac ma całkiem dobre.
Elwi dziękuję Ci. Na hamak musisz jeszcze poczekać. Poprosiłam tamtych o zwrot kasy. Zdenerwowali mnie strasznie. Chcieli wysłać jak mnie na działce już nie było. Mogłabym teoretycznie poprosić kogoś o odbiór paczki. Ale wiesz jak to jest, samemu zawsze lepiej sprawdzisz jak płaciłaś za to. Gdyby się okazało coś pękniętego to protokół musi być. Zdecydowałam, że hamak zamówię pod koniec czerwca. Sama go odbiorę i mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze
