Czas kończyć wątek i czekać na wiosnę otwierając nowy
Zgodnie z obietnicą daną Gosi - wspomnienia z minionego roku i sezonu 2015.
Ten sezon był niezwykle pracowity - nie tyle na rabatach, bo na to nie było za wiele czasu, ale budowlanie. Powstał domek ogrodowy, murek, postument do zegara słonecznego, przeróbka muru z kamienia na tyłach ogrodu, miejsce na ognisko, częściowo wyrównaliśmy teren w części ogrodu z ogniskiem i przy garażu, wytyczyliśmy granicę prawej strony działki, co spowodowało, że mamy ok.1,5m więcej ogrodu

- trzeba przenieść wiele roślin na rabacie powstałej w ub.roku i kontynuowanej w tym sezonie. Póki co udało nam się dzięki opóźnionej zimie przenieść tuje, ale zostało jeszcze dużo do zrobienia, a w szczególności do zwalczenia cała plaga podagrycznika
Cieszy jednak ogrom wykonanych prac dot. architektury ogrodowej, bo dzięki temu ogród nawet jesienią i zimą wygląda ciekawie
Fotkowe wspomnienia
Było
Jest
Było
Jest
Cały sezon obfitował w werbeny - miałam je wszędzie na rabatach dzięki Justynce

Niestety u mnie nie zdążają zawiązać nasion i nie wysiewają się.
Na podsumowanie sezonu ogrodowego zakupiliśmy donicę na murek. Teraz ogród czeka na wiosnę
W Nowym Roku 2016 życzę Wam wszystkim samych pozytywnych dni w ogrodzie i nie tylko
