Iwonko to śliweczki zdaje się Pisardii ,byłam pewna ,że to ta odmiana ,ale teraz nie jestem
Marysiu mieliśmy kiedyś śliwy dąbrowickie 30 szt ,ale coś im zaszkodziło i trzeba było ich wykarczować jabłonki też .A na początku gdy zakupiliśmy działkę to mąż posadził 26 różnych drzewek i niestety komuś się z podobały
A teraz jak nic nie wyskoczy niechcianego to będę chciała coś tam swojego mieć .Bo były czasy gdy warzywa na większą skalę uprawialiśmy .Ale to było dawno .Teraz raczej będzie tak dla siebie ,o ile woda ich nie zaleje bo właśnie pod wczorajszym i dzisiejszym deszczu mam mokrą posadzkę w przed pokoju .Pozdrawiam
Janeczko truskawki też muszę w inne miejsce mniej mokre bo straszliwie mi zarosły i nawet skrzyp na gęsto rośnie ..
Zawsze chciałam mieć więcej truskawek tak tez na przetwory ,ale jakoś mi sie to nie udaje może w przyszłym roku będzie lepiej
Witaj Tereniu 
stan zapalny ucha zatok i węzeł chłonny powiększony ,ale antybiotyk działa .
Śliweczki to te co chciałaś

szałwia chyba tak ,ale fajna jest

te liście ma niesamowite
Piwonia biała ,pamietam ,że chciałaś ,a krzewuszka ma malutkie sadzoneczki .Buziaczki
