Na parapecie u mrooofki
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Na parapecie u mrooofki
Piękności jak zwykle!
Magda, czy kwitła Ci kiedy s M. bombycina?
Magda, czy kwitła Ci kiedy s M. bombycina?
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie u mrooofki
nie.... ale ta największa ostatnio naprodukowała wełny więc kto wie ;)
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie u mrooofki
W planach miałam dziś podlanie większości swoich kaktusów kaktusów no i jest tak paskudnie, że tego nie ma sensu robić.... znów pogoda pokrzyzowała mi plany. Swoją dawkę wcześniej otrzymały opuncje (brzydal bardzo pięknie pociągnął wodę i juz nie ma zmarszczek), aloes ( "liśćie" już nie są pozwijane do wewnątrz, nabiera odpowiedniego kolorku), rebutia (pokrak-który produkuje mnóstwo pąków) i Stetsonia coryne (wyglądała już dramatycznie i dalej tak wygląda, nie chce chyba mieć z wodą nic wspólnego,nie wiem czy nie będe musiała jej spisać na straty)
pocieszam się dziś zdjęciami zrobionymi wczoraj i przed-wczoraj










Odebrałam też wczoraj mojego pierwszego multiplexa - przecież to niemal "obowiązkowa" pozycja na każdym parapecie.... zastanawiam się jakby prezentował się na przykład w dwulitrowej butelce po coli
Ananas - jeszcze raz dziękuję
Zdjęcia multiplexa będa później-dziś jest naprawdę paskudnie
pocieszam się dziś zdjęciami zrobionymi wczoraj i przed-wczoraj










Odebrałam też wczoraj mojego pierwszego multiplexa - przecież to niemal "obowiązkowa" pozycja na każdym parapecie.... zastanawiam się jakby prezentował się na przykład w dwulitrowej butelce po coli

Ananas - jeszcze raz dziękuję
Zdjęcia multiplexa będa później-dziś jest naprawdę paskudnie
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Na parapecie u mrooofki
Widzę Magdo,że u Ciebie mamilarki szaleją już z pąkami i nawet z kwiatami.
Piszesz,że niektóre kaktusy nie chcą pociągnąć wody,a próbowałaś je najpierw zraszać przez kilka dni ?
Moja Wigginsia po zimie jest zawsze strasznie pomarszczona,ale po kilkukrotnym zroszeniu widzę,
że żebra powoli się wypełniają i prostują.
Pogoda jeszcze dzisiaj paskudna,ale od jutra ma już być cieplej i dużo słońca.
Piszesz,że niektóre kaktusy nie chcą pociągnąć wody,a próbowałaś je najpierw zraszać przez kilka dni ?
Moja Wigginsia po zimie jest zawsze strasznie pomarszczona,ale po kilkukrotnym zroszeniu widzę,
że żebra powoli się wypełniają i prostują.
Pogoda jeszcze dzisiaj paskudna,ale od jutra ma już być cieplej i dużo słońca.
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie u mrooofki
Marian - zaczęłam je pryskać wraz z pierwszym dniem wiosny i po niektórych widać, że cudownie zorganizowały sobie wilgoć ... a ta Stetsonia nic.... już wyglądała tak dramatycznie, że podlałam i dalej d...zbita. Podlanie jej było przed wczoraj.... Opuncje i aloes "wypełniły" się po dwóch dniach.. zobaczymy co z nią będzie
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Na parapecie u mrooofki
Słuchajcie!
To one tę wodę cierniami ciągną? Myślę o wilgoci przy spryskiwaniu?
To one tę wodę cierniami ciągną? Myślę o wilgoci przy spryskiwaniu?
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Na parapecie u mrooofki
Tak Iwonko ciągną wodę cierniami:) Tak samo bardzo dobrze na kaktusy wpływa poranna rosa.
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie u mrooofki
No to pierwsze podlanie moje kaktusy mają za sobą... pogoda na najbliższe dni jest sprzyjająca. Czas na odbudowywanie formy po zimie
Ta już prawie wylądowała na śmietniku, w trakcie zimy nie widziałam dla niej szans.. przebiegły się po niej przędziory. Podczas zraszania dostała oprysk na to świństwo. O dziwo już podczas zraszania "nabierała masy" no i chyba będzie dobrze. Szczerze mówiąc nie dawałam jej wielkich szans i naprawdę chciałam wyrzucić


M.laui

I będzie kwiecie...wiedziałam, że pod tą wełna coś się kryje

Po malutkim Turbinku też robactwo pobiegało.... ale już nie biega.. strasznie lubię tego kurdupla

I nowość-odrost E.multiplex- Dziękuję Ananas


Kolejna roślina która miała podczas zimy przygodę z przędziorami


Pokraka pięknie pociągnęła wodę- wyciągnięty "czubek" zaczyna się prostować..


Stetsonia o której wczoraj pisałam, że nie chce się zaprzyjaźnić z wodą dziś przestała wyglądac jak jakiś badyl z cierniami i nabiera koloru


Ta już prawie wylądowała na śmietniku, w trakcie zimy nie widziałam dla niej szans.. przebiegły się po niej przędziory. Podczas zraszania dostała oprysk na to świństwo. O dziwo już podczas zraszania "nabierała masy" no i chyba będzie dobrze. Szczerze mówiąc nie dawałam jej wielkich szans i naprawdę chciałam wyrzucić


M.laui

I będzie kwiecie...wiedziałam, że pod tą wełna coś się kryje

Po malutkim Turbinku też robactwo pobiegało.... ale już nie biega.. strasznie lubię tego kurdupla

I nowość-odrost E.multiplex- Dziękuję Ananas


Kolejna roślina która miała podczas zimy przygodę z przędziorami


Pokraka pięknie pociągnęła wodę- wyciągnięty "czubek" zaczyna się prostować..


Stetsonia o której wczoraj pisałam, że nie chce się zaprzyjaźnić z wodą dziś przestała wyglądac jak jakiś badyl z cierniami i nabiera koloru

Re: Na parapecie u mrooofki
Ty to z niego piękno potrafisz wyciągnąćmrooofka pisze:I nowość-odrost E.multiplex- Dziękuję Ananas

U mnie tylko straszył, stąd jego nazwa "straszydło"

Trzymaj kciuki za Lobivię, która zajmuje jego miejsce (L. winteriana).
Suuper kwiatki

- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Na parapecie u mrooofki
Co ty piszesz Ananasie, właśnie chciałam napisać, że ładny okaz z tego multiplexa.
Re: Na parapecie u mrooofki
U mroofki jest śliczny i cudny, ale na moim parapecie podobał mi się średnio. Przezwisko przylgnęło, gdy na zeszłorocznym zimowisku miał kolor musztardy sarepskiej i nie umiał ustać w miejscu (przewracał się) robiłem z nim eksperymenty. Wynik: Kaktusy najlepiej rosną w zwykłej ziemi, przeznaczonej dla nich. Teraz to mi się podoba
. Ja jakoś nie za bardzo umiem sadzić kaktusy, a gdy widzę u kogoś ładnie przesadzone po prostu zazdroszczę
. Muszę robić sobie korki z przesadzania ... Ale czego ? Chyba zrobię sobie zakupy...


- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Na parapecie u mrooofki
Wszystkie są ładne, a co do multiplexa...nie uwierzę Filipie że u Ciebie wyglądał tak marnie...mydlisz nam oczy 

Re: Na parapecie u mrooofki
Stał w głębi pokoju w doniczce z chamedorą, przelewany regularnie, wtedy aż tak się kaktusami nie interesowałem, ludzi z niego zrobiłem, susząc go i torturując słońcem lipcu
. Waruki jak na multiplexa ekstremalne, na szczęście odżył. Dopiero niedawno się nim zainteresowałem i mu pomogłem (dobrałem odpowiednie podłoże i doprowadziłem do stanu: Pan Multiplex na wydaniu)
. mam jeszcze pełno maluchów (Mammillaria sp., Trichocereus poco, Polaskia chichipe, Mammillaria gracilis cv. Arizona Snowcap), które zostaną dopiero wyciągnięte na światło dzienne, niektóre są już dość wiekowe. Wyglądają dość średnio, ale po kuracji typu podłoże+miotełka do kurzu+nowe doniczki (mam zapas kawadraciaków)+żwirek akwarystyczny, będą cudne (mam zamiłowanie do starych, dużych kaktusów).


- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie u mrooofki
A nie widać po nim by miał aż takie przejścia... korzonki były piekne.... zobaczymy kiedy mnie zaskoczy wielkim kwiatuchem 
te zdjęcia miałam zachować na jutro.....ale nie mogłam się powstrzymać...słońce czyni cuda.... - kwiatki są w dwóch odcieniach różu




te zdjęcia miałam zachować na jutro.....ale nie mogłam się powstrzymać...słońce czyni cuda.... - kwiatki są w dwóch odcieniach różu



- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20319
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Na parapecie u mrooofki
Kolorek super! 
