Grażynko na tej lilii kwiaty zakwitały stopniowo jak rozkwitały te na górze to dolne już opadły, naliczyłam 28
Margosiu ja mam glinę i wilgoć dłużej się trzyma, poza tym zraszacze włączałam co drugi dzień.
Anuleczko to jest parzydło leśne, piękna roślina do cienia.
Andziu parzydło ma około metra, jeśli sobie sprawisz to pamiętaj by posadzić je w półcieniu, mam jeszcze małe parzydełko a marzy mi się jeszcze o zwieszających się kwiatach tylko z cienistymi rabatami u mnie już krucho
Pulpa jeśli tak mocno cię swędzą rączki to posiej

tydzień w tą czy w tamtą nie zrobi różnicy.
Alu tak to parzydło
Dorotko stokrotki siałam pierwszy raz, późnym latem i wykiełkowały chyba wszystkie nasiona, Na jesieni posadziłam takie wypierdki i myślałam że obfitym kwitnieniem się nie nacieszę ale wiosną się rozrosły w duże kępy. Spróbuj jeszcze raz, namawiam
Rozana kocham te moje kąciki i bardzo często wśród nich siadam
Jadziu dziękuję

cieszę się że ci się podoba.
Iwonko cieszę się, że podoba ci się mój busz

też go lubię.
Tereniu moje parzydło ma słońce dopiero pod wieczór i ma około metra. Podobno może rosnąc także w słońcu ale musi mieć wilgotno.
Dorotko cieszę się, że zrobiłam ci niespodziankę
Sławku wiosna u mnie bardzo skromna tylko przebiśniegi i ranniki ale zapraszam cię do obejrzenia zeszłorocznej
Moni zapraszam

najlepiej w czerwcu bo wtedy kwitnie najwięcej kwiatów, furtka do mojego ogrodu jest dla ciebie otwarta
Aga no co ty... już masz ładnie

za 15 lat to nie będziesz miała gdzie sadzić, ciesz się wolną przestrzenią bo ja ci jej zazdroszczę
Jolu jeśli ci się podoba to zapraszam do obejrzenia kolejnych zdjęć
