
Różana wieś
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana wieś
Barockowe kwiaty i mnie się podobają takie napakowane o różanym kształcie jaki uwielbiam u róż.Innym również nie brak urody .Wiciokrzew wyprodukował mnóstwo koralików pięknie się odznaczaja na rabatce.Reniu masz sporo róż a jeszcze te jesienne zakupy 

- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Różana wieś
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana wieś
Reniu piękna jest Compassion i słyszałam ,że też cudnie pachnie,Versila również cudny bladawiec. Kiedyś urzekł mnie Chippendale lecz patrząc na jego małe kwiatki jednak z niego zrezygnowałam
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Różana wieś
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana wieś
Reniu zawsze kochałam sie w wielkokwiatowych, a wiesz jakie wielkie potrafią mieć kwiaty i ten ich wdzięk, charm i styl
.Właśnie taki typ róż preferuję najbardziej
Chipek jest ładny, lecz angielki nie bardzo są w moim guście .U koleżanki kwiaty nie osiągają aż takich rozmiarów


- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Różana wieś
Jadziu, Chipka mam od tej wiosny, mnie nie wszystkie angielki się podobają, ale on tak
, w ogóle to lubię tą kolorystykę.

- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Różana wieś
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różana wieś
Po prostu genialneReniak pisze:Beatko witaj, właśnie jestem na etapie poszukiwania szczepionki na chorobę różaną
, dzisiaj oznajmiłam mojemu M. że zamówiłam 35 róż, powiedział ze on kopać tyle nie zamierza, i absolutnie nie wyraża zgody!, góra 10 mogę zamówić
Tylko że ja właśnie 10mam w koszyku,
ale jakbym powiedziała hmm .... prawdę, to i tak by narzekał, a tak wyszło że to On kazał kupić 10 róż
do czego to prowadzi ta różana choroba.



- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Różana wieś
Dorotko wiem co mówisz bo i ja wiosną sądziłam tyle róż, no z dużą pomocą M., dlatego teraz On nie chce słyszeć o takich ilościach
, ale ja też już na to się nie piszę, to za ciężka robota, lata już nie te, jak przypomnę sobie jak ja na początku sama charatałam , to wierzyć mi się nie chce.

- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Różana wieś
Nie na darmo RÓzana wieś , piękne róże . Ja też pryskam Miedzianem i innymi, ale pewnie za późno, bo jak widzę już plamki
ładne chryzantemy już zaczynają 


- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Różana wieś
Od kilku dni przesadzam, przesadzam, przesadzam, po ulewnym deszczu kilka dni temu,mogłam bez obawy przenosić roślinki, kilka nowych też się znalazło, a dzisiaj przesadziłam róże Lacre, jedna z dwóch, Mam nadzieję że się przyjmie,bo mimo iż mam je od wiosny to jestem nimi oczarowana, a to kw u a Ty które obciełam po wsadzeniu, część przewlekłych wyrzuciłam a reszta poniżej, i to jest z jednego krzaczka

Lustige w tym roku marnie kwitnie , niepotrzebnie ją przyciełam , myślałam że zakwitnie nizej
, a ona i tak w górę mknie




Acropolis



Lustige w tym roku marnie kwitnie , niepotrzebnie ją przyciełam , myślałam że zakwitnie nizej





Acropolis


Re: Różana wieś
Z ogromną radością pooglądałam Twoje różyczki. Są bliskie memu sercu. 

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana wieś
Reniu chyba trochę za szybko wzięłaś się za przesadzanie róż
.Swoich na razie nie ruszam dopiero gdzieś w październiku zabiorę sie za porządki .Większość wrześniowych róż z ubiegłego roku mi padła, a te co przeżyły długo nie umiały zastartować .Nauczona na własnym doświadczeniu nie ruszam we wrześniu róż, bo szybko pobudza im sie wegetacja a one mają powoli szykować sie do snu.Ta pierwsza nieznajoma podobna do Folklore http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=2.2795 Cudnie kwitną jeszcze ostróżki

- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Różana wieś
Reniu witam ,kilka dni mnie nie było więc nadrabiam zaległości.
Mam pytanie co to tak pięknie kwitnie?
http://www.fotosik.pl/zdjecie/f93e63e352db154c
Róże masz boskie
tak, duże krzewy rosną w Twoim ogrodzie .
Musisz je dobrze karmić
,bo kwiatów mają ogromną ilość
choć by, te w bukiecie z jednego krzaczka ,coś wspaniałego

I chyba Barok prędzej u Ciebie pokarze swoje piękne oblicze.
U mnie ziemia sypka i jak jest susza, to mam przegrane
nawet, jak sypię im kompost to wszystko wysycha na pieprz.
Widziałam u Ciebie ,że ściółkujesz trawą ,chyba ,że źle dojrzałam.
Mam pytanie co to tak pięknie kwitnie?
http://www.fotosik.pl/zdjecie/f93e63e352db154c
Róże masz boskie

Musisz je dobrze karmić

choć by, te w bukiecie z jednego krzaczka ,coś wspaniałego


I chyba Barok prędzej u Ciebie pokarze swoje piękne oblicze.
U mnie ziemia sypka i jak jest susza, to mam przegrane
nawet, jak sypię im kompost to wszystko wysycha na pieprz.
Widziałam u Ciebie ,że ściółkujesz trawą ,chyba ,że źle dojrzałam.
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Różana wieś
PashminaEwo witam Cię serdecznie
JakuchJadziu u nas była taka ulewa parę dni temu, że jakby wodospad nad ogrodem, mnóstwo nowych kwiatów postrącał i połamało, między innymi te moje dwie róże wręcz je położył, dlatego zdecydowałam się ja przesadzić, druga jest w lepszym stanie to zaczekam,Mam nadzieję że nic jej nie będzie.obejrzałam Folklore, ale to jednak nie ona, już kiedyś też na to wpadłam, moja bardziej w róż wpada i ma wielkie kwiaty.Ostróżki kwitną powtórnie znacznie słabiej, ale też pięknie i chyba wpadłam w sidła miłości do nich, bo rozrastaja się w błyskawicznym tempie
już nie wiem gdzie je przesadzać
Sasanka18 Marysiu to niecierpki tak kwitną, te różowe jak różyczki,jeśli chodzi o nawożenie , najważniejsze jest dla mnie właściwe posadzenie, duży dół, na dno pół wiadra obornika (mam to szczęście że dostaję go w każdej ilości)przysypuje lekko kompostem, wsadzam róże i resztę dołu to sam kompost, i właściwie to wszystko, na zimę kopczykuje też kompostem, podlewam gnojowką z pokrzyw, ale też nie za często bo jak mam nosić tyle konewek, to sił brakuje
Ze dwa razy dawalam siarczan magnezu.W tym roku kupiłam nawóz do róż i w jednym miejscu zastosowałam go do róż, jak dla mnie szału nie ma, istotnie dobrze też zauważyłaś Marysiu, sciółkuje trawą, bo choć trochę zatrzymuje chwast, trzyma wilgoć, no i nawozi.Mam jej bardzo dużo to i kompost posypuje obficie, nie wysycha i chwasty też nie wyrastają.

JakuchJadziu u nas była taka ulewa parę dni temu, że jakby wodospad nad ogrodem, mnóstwo nowych kwiatów postrącał i połamało, między innymi te moje dwie róże wręcz je położył, dlatego zdecydowałam się ja przesadzić, druga jest w lepszym stanie to zaczekam,Mam nadzieję że nic jej nie będzie.obejrzałam Folklore, ale to jednak nie ona, już kiedyś też na to wpadłam, moja bardziej w róż wpada i ma wielkie kwiaty.Ostróżki kwitną powtórnie znacznie słabiej, ale też pięknie i chyba wpadłam w sidła miłości do nich, bo rozrastaja się w błyskawicznym tempie


Sasanka18 Marysiu to niecierpki tak kwitną, te różowe jak różyczki,jeśli chodzi o nawożenie , najważniejsze jest dla mnie właściwe posadzenie, duży dół, na dno pół wiadra obornika (mam to szczęście że dostaję go w każdej ilości)przysypuje lekko kompostem, wsadzam róże i resztę dołu to sam kompost, i właściwie to wszystko, na zimę kopczykuje też kompostem, podlewam gnojowką z pokrzyw, ale też nie za często bo jak mam nosić tyle konewek, to sił brakuje

Ze dwa razy dawalam siarczan magnezu.W tym roku kupiłam nawóz do róż i w jednym miejscu zastosowałam go do róż, jak dla mnie szału nie ma, istotnie dobrze też zauważyłaś Marysiu, sciółkuje trawą, bo choć trochę zatrzymuje chwast, trzyma wilgoć, no i nawozi.Mam jej bardzo dużo to i kompost posypuje obficie, nie wysycha i chwasty też nie wyrastają.