Iwonko może cebule jakiś głodomór wciął, bo moje są w pojemnikach
Czekam jeszcze na parę bo są ciągle w pąkach
Alu kiciuś to jest taki pieszczoch, że jak go nie pogłaszczesz to sam się głaszcze o Ciebie, ale bardzo go lubimy
cieszę się że odbudowałam sobie liliowy stan
Irminko na pewno są dużo lepsi w liliowej profesji, ale ja cieszę się z tego co mam, bo kocham wszystkie kwiaty! chodzę tak po tej mojej alei i śmieję się do nich
Uwielbiam dżem jeżynowy, ale z przetartych jeżyn

, bo naleweczka jest też pyszna ale dość ciężka i trzeba ją robić ze spirytusu 75 %
Betinko a Ty mi rzucasz w oczy te swoje krzaczory, a ja miejsca nie mam, bo wąziutko u mnie i to co się rozrasta to już widzę, że ciąć trzeba

no to pomarzymy razem
Iwonko Lankon rano w pąkach, a w południe kwiaty

więc na pewno jak podejdziesz to się zdziwisz ile lilii kwitnie
