
One mają różne kształty, ale właśnie te rozetki są wg mnie najpiękniejsze. A czy kolorki od słońca czy już takie od zakupu?
Niesamowite w sumie jak one są zmienne. Moja flabellata nie jest tak czerwona, tzn jest zielona z lekko czerwonym przebarwieniemBeaby pisze:Ewuś321 - one stale zmieniają swój kształt i kolorek, więc się nie znudzą...
Na 17 stronie tego wątku są fotki zaraz po otrzymaniu przesyłki. Meduza wtedy jeszcze nie zamierzała wcale kwitnąć.
Kolorki są od ogródkowego półcienia - przecież ta Flabelata var rubra jest już brązowiuśka i podrosła raz tyle, a Abita czerwoniuśka już ładnie i nie od wstydu....
I nijak się obecnie mają jak np popatrzysz na nie na sklepiku..... Jakby zupełnie inne roślinki to były.