Mój ogród - początki

[Fraszka_1]

Bardzo ładne zakupy

[Shiz3R]

anabuko1 Wrzosy dwa są bardzo już rozwinięte, kilka lat już takie pięknoty są.
Ja cebulowych mało kupiłem, więcej tulipanów, niż reszty. Narcyzy są żółte, takich szukałem i oby mi przetrwały.
Irysów u mnie coraz więcej, a i tak musiałem zrezygnować w tym roku z wielu wydatków na ogród... temu też nie mam nowości od washki
Za rok muszę coś od niej kupić, a mam coraz to większą listę.
Kto wie, może w tym roku mi wpadnie z 6 jeszcze od znajomej..
Od cytrynowego się zaczęło, a teraz miejsca szukam, bo mało.

Anna55 Możliwe, że mają dobrze w tym roku... ale rok temu nie kwitły za dobrze, wręcz tak jak opowiadasz u siebie. Lekko oblepiły się kwiatkami i tyle. W tym roku widze poprawę.
Zaczynamy cebuowe szaleństwa, ale nie tylko. Skoro nowości, to i cebule i inne kwiaty.
I tak muszę przekopać ogródek na jesień w celu zrobienia nowych nasadzeń... Aby tylko było co posadzić z tych kwiatów tam.

dorcia7 Oj musisz, obowiązkowo.
Tyle dobrych cebul tam czeka.

Paulii Dziękuję jak zawsze za super zdanie o moich kwiatkach.
Hortensja w tym roku miała dużo więcej pąków u nasady ziemi... reszta była ogromna, wręcz przeważała i obniżała całość. Piękne kulki białe, jak kwitną, to w ogrodzie zupełnie inaczej i kolorowo.

e-babcia Hiacynty piękne kwiaty, w tym roku miałem różowe i niebieskie, ładnie pozakwitały i bogate były w kwiaty.
Tulipan o którym wspominasz to Freeman. Bardzo ładny jest.

Fraszka_1 Dziękuję.
Dawno w Twoim wątku nie byłem, jeszcze zaraz tam zajrzę.



Pozdrawiam.

[hypnosa]

Witaj Robert,piękne irysy dostałeś i ja myślę,że na wiosnę to będzie prawdziwy festiwal śliczności u ciebie,a na następną to utoniesz w morzu kwiatów.Liliowce też masz cudne.
Ja niestety nie dałam rady z przesadzaniem irysów do tej pory,z braku czasu nie ogarniam tak wielkiego ogrodu.I teraz nie wiem czy w ogóle powinnam je ruszać,czy nie za pózno,wszystko zależy od pogody.Ach,gdyby tak jesień była długa i ciepła.Pozdrawiam.

[ann_30]

Cieszę się,że jesteś zadowolony Ja już nie mogę doczekać się wiosny i widoku kwitnących irysów

[Shiz3R]

hypnosa Miałem swoje iryski wysadzić też, ale zrezygnowałem. Trzeba będzie posprzątać w ogródku, ale ich nie ruszam, jedynie liliowce. Mówią, iż zima przyjdzie nawet już po pażdzierniku, lecz będzie krótka. Jak dla mnie teraz pogoda jest jesienna już.
Skoro zima ma być krótka, to się nawet i cieszę. Szybkie porządki, minie okres śnieżny i szybciutko powróci wiosna i lato - największa kwitnienia, irysy i liliowce, cebulowe.

ann_30 Oj jestem zadowolony i to bardzo.
Nie mogę już się doczekać przyszłego roku, kwitnień irysków i liliowców.
Może i nie wszystkie zakwitną, jak w tym roku, a więc marzę mieć całe grupki irysów, niech się rozrosną i cieszą oko w grupach.

[hypnosa]

Witaj Robert,ja nie wytrzymałam i poprzesadzałam,ale nie mam co liczyć na łany kwiatów.Trudno tak to jest z irysami.
Na pocieszenie zaczynam zbierać japońce,które tez uwielbiam,miałam już 4 przepiekne odmiany i jedna orginalną dziką,ale pewnego lata,które całe spedziłam za granica,moja mama zasuszyła całą kolekcję .

[dorcia7]

Heloooo

[Shiz3R]

hypnosa Japońskie irysy mi się już mniej podobają. To już nie to samo co te co posiadam ja, niż te zwykłe.
Wczoraj przykryłem już iryski, po całym przesadzaniu jakie zrobiłem wyszło mi 80 sztuk irysów, odmian znacznie mniej, chyba się rozmnożyły, stąd ta liczba.

dorcia7 Eh jakoś jak przyszła jesień, dzień coraz chłodniejszy, to i na forum się nie chce zaglądać, tylko żegna się z ogrodem na zimę. Wpatruje się w cały ogród z utęsknieniem... i przychodzi czas, gdzie będzie się czekało na roślinki aż do wiosny.
Znowu zaniedbuję forum, nie za dobrze. Obiecuję już sporą aktywność, wszystkie zabiegi pielęgnacyjne z ogrodzie zostały wykonane, zostało tylko zarzucić coś na azalie i różaneczniki, a więc więcej będę na komputerze.
Jak dobrze wyjdzie dziś wstawię jakieś zdjęcia.
Pozdrawiam i zapraszam.

[Shiz3R]

A to kilka zdjęć, jesiennych. Już przekwitają astry jesienne, aczkolwiek róża żółta nie przekwitła. Jest niesamowita, lecz to juz za długo na nią. Mrozki już były wkońcu. Robi się już monotonnie i nudno. Pola są brązowe i szare. Zero koloru, dominuje brąz... a niedługo zima. Nie mogę się już doczekać wiosny... Oby iryski wszystkie z liliowcami przeżyły. Tak się obawiałem o irysy, które traciły i traciły te liście, potraciły je, a teraz odbijają. Wiosną pewno odbiją na dobre i zakwitną jak najlepiej, trzeba się przyzwyczaić, iż mają tak w naturze i plam dostaną.



















Pozdrawiam.

[JacekP]

Aster na drugim zdjęciu - super
Ilość irysów szybko rośnie u Ciebie

[anabuko1]

Piękne marcinki,wrzos
Jabłuszka jeszcze masz na jabłoni ?

[Shiz3R]

JacekP Dziękuję za odpowiedź. Ta grupka asterek jest pomniejszona i tak, kiedyś było ich na tyle dużo i gęsto, że każdy, kto przyjeżdzał to podziwiał takie kolorki. A irysy rozmnażają się w dość szybkim czasie.

anabuko1 Na jesień tylko na nie można liczyć, wrzosy ładnie zakwitły, kwiecia pełno. Marcinki tak samo, nawet u mnie białe zakwitły pięknie. U mnie jabłek teraz nie ma. Tyle nie wstawiałem tutaj zdjęć, że pokusiłem się zamieścić jeszcze zdjęcia z ciepłej i słonecznej jesieni, a nawet końca lata.

[Bufo-bufo]

Robercie czy przycinasz wiosną wrzosy? Twój jest bardzo dorodny.

[Shiz3R]

Bufo-bufo Z reguły nie przycinam nigdy wrzosów, jedynie gdy widzę, że nędznie zakwitły, to wtedy przytnę wiosna, aby obrodził potem lepiej.

[ann_30]

Śliczna jesień u Ciebie Marcinki pięknie się prezentują.Trzymam kciuki za irysy i liliowce,żeby wiosną dały pokaz kwitnienia