
Moje spełnione marzenie Małgocha1960
- 
				Marzenka79
- 1000p 
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Ta...u mnie też ładna-oglądałam przez szyby 
			
			
									
						
										
						
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Ogród masz kolorowy, jak o każdej porze roku. 
Uwielbiam trawy, bo zimą cieszą oczy. Szczególnie te wysokie
			
			
									
						
										
						Uwielbiam trawy, bo zimą cieszą oczy. Szczególnie te wysokie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Małgosiu masz już wszystko za sobą i masz fajna synową .Teraz będzie gospodarowanie na 4 kobiece  ręce to i robota pójdzie szybciej .Czy posadziłaś różane patyczki
			
			
									
						
										
						- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960

Bogusiu,też mam nadzieję,ze młodzi będą szczęśliwi tak długo jak się da.Czas pokaże jak będzie.
Dorotko,mam nadzieję,ze szczęśliwie dojechałaś i nie zazdroszczę ci tej roboty,która cię czeka.
Aguś, dziękuję.
Lucynko,nerwy już zeszły,ale trzymały całe wesele.U mnie też pogoda prawie wiosenna i niech taka zostanie jak najdłuzej.
Marzenko,
 
 Gosiu,moje trawy na razie w małych kępkach,bo wiesz jakie dostałam,a z tamtego zamówienia połowa przepadła.
Jadziu,Marta jest dobra dziewczyna,ale nie czuje blusa ogrodowego,tak więc dalej będę sama orała nosem w ziemi.Patyki powsadzałam do kwiatów róznych domowych w doniczki.Jak mają się przyjąć to się przyjmą,ale to nie pora chyba na ukorzenianie.

- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Małgosiu, i ja dołączam się do życzeń dla młodych! Cieszę się, że wszystko dobrze przebiegło  a wyglądałaś pięknie i godnie...jak Królowa Matka po prostu
 a wyglądałaś pięknie i godnie...jak Królowa Matka po prostu 
			
			
									
						
							 a wyglądałaś pięknie i godnie...jak Królowa Matka po prostu
 a wyglądałaś pięknie i godnie...jak Królowa Matka po prostu 
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
			
						Moje wątki
- kasia126126
- 1000p 
- Posty: 1025
- Od: 8 cze 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Małgoś, a ja już pograbiłam liście, dobrze że pogoda dopisała  Nawet urobiłam małżonka na wycięcie tego nieszczęsnego orzecha i posadzenie jabłonki malinówki
 Nawet urobiłam małżonka na wycięcie tego nieszczęsnego orzecha i posadzenie jabłonki malinówki  Ale to chyba dopiero wiosną bo teraz wydaje mi się że już trochę za późno.
 Ale to chyba dopiero wiosną bo teraz wydaje mi się że już trochę za późno.
			
			
									
						
										
						 Nawet urobiłam małżonka na wycięcie tego nieszczęsnego orzecha i posadzenie jabłonki malinówki
 Nawet urobiłam małżonka na wycięcie tego nieszczęsnego orzecha i posadzenie jabłonki malinówki  Ale to chyba dopiero wiosną bo teraz wydaje mi się że już trochę za późno.
 Ale to chyba dopiero wiosną bo teraz wydaje mi się że już trochę za późno.- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Ewa,dziękuję za ciepłe słowa.
Kasiu,dobrze,ze Adaś się zgodził,bo u mnie po wycięciu orzecha nastała jasność w ogrodzie.Nie wiem czy nie pójdzie pod młotek ten ostatni,ale to zobaczę jeszcze czy będzie mocno zasłaniał słońce do basenu.Ja miałam dzisiaj grabić liście,ale mam w sobotę gości na zaległe imieniny i nie wiem czy zdążę to zrobić.Może w niedzielę jak pogoda dopisze...
Idę do miasta po ryby,trzeba coś upichcić.Muszę wejść do swojego peweksu,bo widziałam wczoraj fajną tunikę i trzeba fryzjera zaliczyć, ściąć ten mech na głowie od farb.
 
			
			
									
						
										
						Kasiu,dobrze,ze Adaś się zgodził,bo u mnie po wycięciu orzecha nastała jasność w ogrodzie.Nie wiem czy nie pójdzie pod młotek ten ostatni,ale to zobaczę jeszcze czy będzie mocno zasłaniał słońce do basenu.Ja miałam dzisiaj grabić liście,ale mam w sobotę gości na zaległe imieniny i nie wiem czy zdążę to zrobić.Może w niedzielę jak pogoda dopisze...
Idę do miasta po ryby,trzeba coś upichcić.Muszę wejść do swojego peweksu,bo widziałam wczoraj fajną tunikę i trzeba fryzjera zaliczyć, ściąć ten mech na głowie od farb.

- 
				Kasiaflo
- 200p 
- Posty: 206
- Od: 1 cze 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ok. Łodzi
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Już to kiedyś pisałam, ale się powtórzę. Zaproponuj Marcie, że odstąpisz jej część ogrodu, w którym ona będzie rządzić. Na urodzie nie straci, a Ty będziesz miała lżej. Nawet jeśli na początku miałabyś jej pomagać.
			
			
									
						
							Pozdrawiam Kasia
			
						- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Gosiu emocje już opadły, dobrze że szybko powróciłaś do rzeczywistości. Ogród jesienną barwę przybrał, pięknie wygląda.
			
			
									
						
										
						- Renata1962
- 1000p 
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Witaj Małgosiu Twój ogród mieni sie cudownymi barwami jesieni,pozdrawiam 
			
			
									
						
										
						
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960

Kasiu raczej nierealne to,co mówisz,bo Martę ogród nie interesuje zupełnie w najmniejszym calu.Praca w nim to zupełna abstrakcja.
Dorotko,trzeba życ dniem dzisiejszym i patrzeć naprzód.Liści na krzewach nie ma już prawie wcale,za to nieszczęsne brzozy oblepione i co zgrabię na drugi dzień cały trawnik znowu zasł/r/any.
Renatko, szkoda tylko,ze wrześniowe przymrozki tak szybko wszystko zniszczyły to,co mogłoby do teraz cieszyć oczy.

- lora
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 10624
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Małgoś piękny dzień już mija ...życzę wspaniałego tygodnia...ma być wiatr no to dołoży nam liści... 
			
			
									
						
										
						
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Gosiu i u mnie podobnie liście spadają na całego, rano wygrabię, a przyjdzie wiaterek i już liście leżą na trawniku od nowa. Chyba trzeba by było stać cały czas z grabkami pod drzewem.
			
			
									
						
										
						- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Małgosiu z wesela fotki obejrzałam już dawniej i gratuluję Ci z całego serca, że wszystko było wspaniale, a Ty z Twoim M promieniujecie szczęściem i elegancko wyglądacie,   nie mówiąc już o Młodej Parze.
 nie mówiąc już o Młodej Parze. 
Teraz tylko z pewnością na Wnuki będziesz czekała.
Pozdrawiam serdecznie i oby te liście brzozowe całkiem Cię nie zasypały.
			
			
									
						
										
						 nie mówiąc już o Młodej Parze.
 nie mówiąc już o Młodej Parze. Teraz tylko z pewnością na Wnuki będziesz czekała.
Pozdrawiam serdecznie i oby te liście brzozowe całkiem Cię nie zasypały.

Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Małgosiu, witaj w nowym tygodniu  
 
Liście się sypią, bo wieje dość solidnie, ale przyznaj że na taką jesień czekaliśmy. Jest pięknie!
Pozdrawiam Cię serdecznie,
A
			
			
									
						
										
						 
 Liście się sypią, bo wieje dość solidnie, ale przyznaj że na taką jesień czekaliśmy. Jest pięknie!
Pozdrawiam Cię serdecznie,
A









 
 
		
