Z przykrością dzisiaj pożegnałam reanimka
Chciałam zobaczyć co u niego słychać.Chwyciłam go leciutko za listki,podniosłam je w góre a trzon został na keramzycie
Okazało się,że listki zgniły przy trzonie i mam pierwszego storcza na sumieniu
Callanthe pisze:Przykro mi Kama
Ale zawsze to jakieś nowe doświadczenie, o której jesteś mądrzejsza
Dzięki Pati
Ale szczerze mówiąc nawet nie wiem co spowodowało jego gnicie...
Wody miał 1/3 wysokości keramzytu,namiocik miał ściągany raz dziennie na jakieś 2-3 godziny,a zaczeło się od tego,że uśmiercał swoje korzonki,które wychodziły...