
Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Czym ty karmisz swoje hoje, ze tak szaleją?
Moje powolne jak ślimaki, a jedna taka to już pół roku siedzi w ziemi i nic mi nie puściła, po prostu trzyma się.... (ukorzeniona oczywiście).
A marzenie miałam, ze mi ładnie zarosną puste przestrzenie.....
PS. Ciachasz je dla zagęszczenia? Bo ja chętna na cudze nadwyżki ;)
Moje powolne jak ślimaki, a jedna taka to już pół roku siedzi w ziemi i nic mi nie puściła, po prostu trzyma się.... (ukorzeniona oczywiście).
A marzenie miałam, ze mi ładnie zarosną puste przestrzenie.....
PS. Ciachasz je dla zagęszczenia? Bo ja chętna na cudze nadwyżki ;)
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica



- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
-Ale gdy po 10 miesiącach wyglądają tak (i nie jest to aktualne zdjęcie):
...to już więcej kłopotu niż radości. Dobrze że wśród hoi jest pełno takich, co lubią robić za kołki


Mój poprzedni wpis o chwastach - nie chwastach, to taki forumowy "bój" - spór o równouprawnienie dla roślin, wszystkie są ładne, w zależności pod jakim "katem" na nie spoglądamy

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Mietku, tylko nieliczne rosną lepiej niż dobrze. I właśnie one są kłopotem. Taka obscura, przycinana już kilka razy, nic sobie z tego nie robi. Po odwinięciu jest już prawie mojego wzrostu. Wyraźnie kilku trafiłam z warunkami, ale też wiele mam takich, z którymi walczę, dosłownie, i zmusić do wzrostu nie mogę.Akwelan_2009 pisze:Twoje Hoye, muszą mieć wyśmienite warunki bytowania, a ich ilość którą wymieniłaś powala, zapewne masz je gdzie rozlokować i przy okazji mieszkanie wygląda bardzo dekoracyjnie i przyjaźnie.
Mieszkanie wygląda strasznie z tyloma roślinami



Ja tylko tak piszę, ale wszystkie moje roślinki uwielbiam tak samoAkwelan_2009 pisze:Mój poprzedni wpis o chwastach - nie chwastach, to taki forumowy "bój" - spór o równouprawnienie dla roślin, wszystkie są ładne, w zależności pod jakim "katem" na nie spoglądamy .

Testuję różne nawozy, głównie na wzrosteDorka pisze:Czym ty karmisz swoje hoje, ze tak szaleją?

Ciacham, ciacham, ale niezbyt często. Niektóre, aby pobudzić do wzrostu, inne aby zastopować wzrosteDorka pisze: Ciachasz je dla zagęszczenia? Bo ja chętna na cudze nadwyżki ;)

Ostatnie porównanie, obiecuję. Potem już tylko kaktusy

H. viola pokazywałam rok temu, urocza sadzonka:

Dokładnie po roku wygląda tak:

W międzyczasie dwa razy cięłam sadzonki i jeszcze coś ją dopadło, więc musiałam kilka liści wyciąć. Zresztą widać jeszcze parę porażonych.
H. minodrensis jest u mnie od dwóch liści (nie mam foto) i ma obecnie rok i 3 miesiące. I widzę, że czas ją umyć


Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Naprawde imponujace przyrosty, widac masz do nich reke.
Co prawda wychodze juz z hoi, bo wypieraja je stopniowo kaktusy (walka o co intratniejsze miejscowki), ale na ich urok nadal jestem wrazliwa.
Zostawilam sobie kilka ulubionych i nie mysle sie z nimi rozstawac.
Ja swoje hoje uprawiam w hydro.
Co prawda wychodze juz z hoi, bo wypieraja je stopniowo kaktusy (walka o co intratniejsze miejscowki), ale na ich urok nadal jestem wrazliwa.
Zostawilam sobie kilka ulubionych i nie mysle sie z nimi rozstawac.
Ja swoje hoje uprawiam w hydro.
Monika
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
- a ja w imieniu "przyjaciół chwastów" proszę o więcej porównań. Te "chwasty" są godne pokazania, są pod wspaniałą opieką i odwdzięczają się za znakomitą opiekę wzrostem, wybarwieniem, kwiatamiOstatnie porównanie, obiecuję. Potem już tylko kaktusy

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20312
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Magda, masz niesamowitą rękę do roślin. Twoje hoje rosną jak piana i wyglądają zachwycająco!!
Pomyśleć, że u mnie takie przez 10 lat nie urosły...

Pomyśleć, że u mnie takie przez 10 lat nie urosły...

- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Monika, Heniu - dziękuję. Porażek też mam sporo. Tej zimy wiele z tych największych poszło pod nóż, bo zalałam
A więc z tą ręką to różnie bywa
Mieczysławie - u mnie zdecydowana większość rośnie w podłożu, takim własnej roboty. Wrzucam, co mam akurat na stanie. Baza to właściwie podłoże jak do kaktusów, czyli baaardzo przepuszczalne (żwir, przesiana ziemia). Dorzucam dużo perlitu, keramzyt drobny i jak mam to drobną korę i seramis. A i tak zalewam
Z hojarium zrobiło mi się reanimarium. Tam się aż roi od zdechlaków do ponownego ukorzenienia.


Mieczysławie - u mnie zdecydowana większość rośnie w podłożu, takim własnej roboty. Wrzucam, co mam akurat na stanie. Baza to właściwie podłoże jak do kaktusów, czyli baaardzo przepuszczalne (żwir, przesiana ziemia). Dorzucam dużo perlitu, keramzyt drobny i jak mam to drobną korę i seramis. A i tak zalewam

- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Porażki w każdej kolekcji chyba się zdarzają. Hoye - imponujące 

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20312
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Porażki motywują. To co zobaczyłem u Ciebie - niesamowite.
Fakt, że ja nie za bardzo dbam o te rośliny i traktuję je jak zwykłe "pokojowe" ale mogły by troszkę lepiej i szybciej rosnąć...
Fakt, że ja nie za bardzo dbam o te rośliny i traktuję je jak zwykłe "pokojowe" ale mogły by troszkę lepiej i szybciej rosnąć...

- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1390
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
łał, niesamowite są Twoje hoye
Ta z małą Modelką (Córcia?) to Obscura? Kwitła Ci już?

- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Są obłędne.
Jedyny plus u mnie, że tak nie rosną (słabo nawożę), to to, że się mieszczą. Takie okazy z braku miejsca to musiałyby zrobić wylot.

Jedyny plus u mnie, że tak nie rosną (słabo nawożę), to to, że się mieszczą. Takie okazy z braku miejsca to musiałyby zrobić wylot.
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
hoja... No cóż. Dla mnie to wybitnie nieinteresujące ale ciężko jest nie docenić i nie pogratulować tak szybko rozbudowujących się roślin
Ba... Powiedziałbym nawet, że mimo mojego braku zainteresowanie to nie pogardziłbym taką
Chyba przestanę Ci marudzić, że częściej je pokazujesz niż kaktusy ale mam nadzieję, że o nich nie zapomnisz
Jakieś straty po zimowaniu? (może pisałaś ale nie doczytałem
)




- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Hoyi Magdo nie mam,ale Twoje rosną,jak na drożdżach.
To niesamowite,by z trzech listków przez rok zrobiło się 30 !
Teraz czekam na kaktusy,bo pokazywałaś już jakieś pąki na nich.
To niesamowite,by z trzech listków przez rok zrobiło się 30 !
Teraz czekam na kaktusy,bo pokazywałaś już jakieś pąki na nich.